forum.peugeot205.pl

Mam problem z chłodzeniem, cały płyn wraca mi się do zbiorniczka wyrównawczego, że mało go nie rozsadzi ;/ wentylator nawija na największych obrotach, temperatura powyżej 90, czy to chłodnica, jest do du*py? nie ma obiegu? nie wiem, ktoś mi podpowie co zrobić? bo już głupi jestem.
Mało tego silniczek krokowy dziś wymieniłem, po odpaleniu dostał obrotów ponad 3000 i przy czym płyn mi "wykipiał" przez korek wlewu od chłodnicy. teraz obroty niby w porządku, ale dzieje się tak jak napisałem wyżej.
Ogólnie chciałem zapytać, co może być tego przyczyną????

Pozdrawiam!

jeżeli masz bardzo wysokie ciśnienie w obiegu chłodzenia, to możesz mieć przedmuch na uszczelce głowicy lub bloku (z cylindra lub komory korpusu silnika). coś pisali na ten temat w Etzoldzie i Haynesie, jakie są objawy.

Moim zdaniem gdzieś jest zator ... pompa pcha płyn ... a on nie ma jak dalej lecieć i wywala w słabych punktach - korek i zb. wyrównawczy ...

a jaki stan chłodnicy ?

dexen pisze:jeżeli masz bardzo wysokie ciśnienie w obiegu chłodzenia, to możesz mieć przedmuch na uszczelce głowicy lub bloku (z cylindra lub komory korpusu silnika). coś pisali na ten temat w Etzoldzie i Haynesie, jakie są objawy.

to można sprawdzić w poziomie i jakości oleju na bagnecie

dexen pisze:jeżeli masz bardzo wysokie ciśnienie w obiegu chłodzenia, to możesz mieć przedmuch na uszczelce głowicy lub bloku (z cylindra lub komory korpusu silnika). coś pisali na ten temat w Etzoldzie i Haynesie, jakie są objawy.

uszczelkę miałem wymieniona, jakiś rok temu, patrząc po bagnecie, olej wydaje się być normalny taki jak powinien być, oby nie to..

[quote="ciechom"]Moim zdaniem gdzieś jest zator ... pompa pcha płyn ... a on nie ma jak dalej lecieć i wywala w słabych punktach - korek i zb. wyrównawczy ...

a jaki stan chłodnicy ?

chłodnica mi się wydaje taka trochę nie za ciekawa, trochę pozalepiana nie wiem czym, ciężko mi określić, pompę wody tez miałem wymieniana rok temu, i ostatnio zauważyłem że się coś z niej poci (tzn nie coś tylko płyn)

a jak odkręcisz odpowietrznik to leci płyn ? czy powietrze ?

na ile zrozumiałem książkę (nie mam doświadczenia :P) możesz mieć przdmuch do samego układu chłodzenia, bez kontaktu z/wpływu na układ smarowania.

zajrzyj do książki; był opisany jakiś prosty test w rodzaju, odkręć korek zbiorniczka wyrównawczego, uruchom silnik, zobacz czy lecą równomiernie bąble powierza, szczególnie po przygazowaniu.

swoją drogą, dziwne to z obrotami... może przez brak/zbyt niski poziom płynu chłodzącego, czujnik temperatury jest zimny i komputer dozuje więcej paliwa niż trzeba?

na ile zrozumiałem książkę (nie mam doświadczenia ) możesz mieć przdmuch do samego układu chłodzenia, bez kontaktu z/wpływu na układ smarowania.

zdarzyła się taka przygoda uszczelka przy kanałach wodnych była porwana a reszta jakoś się trzymała

ciechom pisze:a jak odkręcisz odpowietrznik to leci płyn ? czy powietrze ?

leciał płyn, ale potem wsiadłem pojechałem, zagotował się, wróciłem do garażu, wkurzyłem się i go zostawiłem nie zaglądając dalej.

dexen pisze:na ile zrozumiałem książkę (nie mam doświadczenia ) możesz mieć przdmuch do samego układu chłodzenia, bez kontaktu z/wpływu na układ smarowania.

zajrzyj do książki; był opisany jakiś prosty test w rodzaju, odkręć korek zbiorniczka wyrównawczego, uruchom silnik, zobacz czy lecą równomiernie bąble powierza, szczególnie po przygazowaniu.

swoją drogą, dziwne to z obrotami... może przez brak/zbyt niski poziom płynu chłodzącego, czujnik temperatury jest zimny i komputer dozuje więcej paliwa niż trzeba?

tzn na początku mu się coś po*ebało z tymi obrotami później się jakoś ustabilizowało, ale z godzinę to chodził na 3000, oczywiście najpierw zatankowałem mu płynu

sprawdzę, rano ten test.

No dobra, dziś dolałem płynu tyle ile być powinno, poluzowałem korek od zbiorniczka wyrównawczego i na poluzowanym korku zrobiłem parę kilometrów, przy prędkości mniej więcej 100km/h
wtedy temperatura wynosiła, miedzy 80 a 90 stopni, wentylator załączył się na najniższych obrotach dopiero na postoju, co mu może być???

temperatura wynosiła, miedzy 80 a 90 stopni, wentylator załączył się na najniższych obrotach dopiero na postoju

wiatrak odpala się powyżej 90*

a jak skończyłeś jazdę to (na poluzowanym korku) brakowało płynu ?

tak cały czas korek byl poluzowany, płyn byl, minimalnie wylecial przez ten korek ale juz sie tak nie buzowalo w zbiorniczku

czyli masz przedmuchy ... :/

hm, dzięki, nie zbyt dobre info ;/ ale przynajmniej wiem na czym stoję...