forum.peugeot205.pl

Cześć,

Gdy dodaję gazu i przytrzymam chwilę np. na 3 tys. obrotów, odpuszczam gaz - silnik zatrzymuje się na 1,5-2 tys. obrotów. Gdy przygazuję ponownie - wraca do standardowych niskich obrotów.

Gdy przy podwyższonych obrotach przesunę lekko przepustnicę wszystko wraca do normy. Wygląda to tak, jakby przepustnica nie wracała do swojego pierwotnego położenia.

Dodam, że nic nie robiłem przy tym układzie :/

Co możecie poradzić?

1.9 GTI 102kM (XU9J1)

po pierwsze - sprawdź czy przepustnica wraca

jeśli nie wraca - może linka gazu gdzieś haczy...

bo napisałeś tak - lodówka nie działa, wygląda to tak jakby nie była podłączona do kontaktu

Wraca, wraca.. ale nie do końca.
Linkę sprawdziłem i układa się dobrze.

Przy wyłączonym silniku nie ma problemów.

Sprawdzę w weekend, czy nie bierze gdzieś lewego powietrza.

Sprawdzę w weekend, czy nie bierze gdzieś lewego powietrza.

może mi przygrzało z upału - ale nie widzę związku...

że jak, że jak będzie np. nieszczelność to to by otwierało przepustnicę?

To nie tak, że przepustnica się otwiera, tylko się nie domyka i to jest przyczyna "nieopadania" obrotów.. Może któryś wąż gumowy ma dziurę..

Szukam jakiegoś punktu zaczepienia, żeby od najmniejszych możliwych usterek zacząć.

czujnik polozenia przepustnicy masz dobrze ustawiony?

Kurcze.. chyba tak. Nie ruszałem go, więc jego ustawienie nie mogło się zmienic..

nie no chłopie... zacznijmy od początku - czysta jest ta przepustnica?

sprawdzałeś linkę gazu czy chodzi bez zacięć? mocowanie linki do przepustnicy i krzywka są ok? nic nie grzebałeś w komorze silnika przed usterką? /mogłeś zmienić przebieg linki gazu i może się przycinać/

piszesz tak, że potrzebne będzie skierowanie do wróżki chyba..

Problem zaobserwowałem po wymianie linki sprzęgła.

Też na początku myślałem, że przyciąłem linkę ale nie - ta chodzi bez problemu, nigdzie się nie przycina.
Druga rzecz - sprawdzałem, czy przypadkiem nie bierze nigdzie lewego powietrza - zatkanie wlotu do filtra nie dławi silnika. Nie wiem czy to normalna sytuacja.

Nie rozbierałem przepustnicy, więc nie wiem jeszcze czy jest czysta. Czeka mnie 1200 km w najbliższych tygodniach i nie chcę ryzykować, że potem go nie poskładam - nie mam dużego doświadczenia :/

Dzięki za wszelkie rady.

teck - masz w okolicy 205 garage - za grosze /klikaset czy kilka tysięcy / zrobią porządek a nie bedziesz się denerwował, ani eksploatował naszych szklanych kul

jeśli to linka to może i za dziękuję - nie wiem

Wstawić do warsztatu każdy potrafi Mam ten samochód również po to, żeby rozwiązywać takie problemy

no cóż, czytając o twoich próbach nie wróżę zbyt dobrze...

czasem trzeba się czegoś nauczyć od kogoś.. a nie wymyślać koło od nowa, ale co kto lubi.