Strona 1 z 1

szarpanie

: 21 gru śr, 2016 11:41 pm
autor: kylo_k2
mam pytanie TU3M szarpie jak delikatnie naciśnie się pedał gazu (dosłoenie jak się muska pedał) jest to o tyle wkurzające że nie szarpie jak się uruchomi np po nocy ale wystarczy że podjadę jakieś 1-2km zgaszę i ponownie uruchomię to zaczyna się problem. Silniczek krokowy wymieniłem (od saxo) przepływomierz też, częściowo pomogło ale jeszcze całkowicie nie ustąpiło. Gdzie jeszcze szukać przyczyny?

Re: szarpanie

: 22 gru czw, 2016 11:25 am
autor: mulec
Sprawdzenie i regulacja TPS ?

Re: szarpanie

: 22 gru czw, 2016 6:32 pm
autor: mlody333
kylo_k2 pisze: przepływomierz też,
Hmm to może dlatego, że TU1 i 3 M nie mają przepływomierza?? 8)7

Re: szarpanie

: 04 kwie wt, 2017 7:23 pm
autor: kylo_k2
czy ma ktoś pomysł co jest przyczyną
krokowy wymieniony
sonda wymieniona
w filmiku mniej więcej widać o co chodzi.
https://youtu.be/pv12jFWm7U4

Re: szarpanie

: 04 kwie wt, 2017 8:15 pm
autor: hans
ma lewe powietrze, albo cos z podcisnieniem

Re: szarpanie

: 06 kwie czw, 2017 12:26 pm
autor: kylo_k2
hans pisze:ma lewe powietrze, albo cos z podcisnieniem
Podciśnienie sprawdzone. Przewód wymieniony bo był miękki i go ściskało podciśnienie, monowtrysk zdjęty i uszczelniony na podstawie.

Nie pomogło.

Jeszcze chyba wymienię czujnik położenia przepustnicy bo pomysły mi się już skończyły.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: szarpanie

: 10 kwie pn, 2017 10:16 pm
autor: kylo_k2
to był czujnik położenia przepustnicy. Wszystko już jest ok. Dzięki za pomoc.

Re: szarpanie

: 11 kwie wt, 2017 6:05 am
autor: 2mouse
kylo_k2 pisze:to był czujnik położenia przepustnicy. Wszystko już jest ok. Dzięki za pomoc.
Skąd wygrzebałeś TPS-a do TU3M? Mobiletron z Intercarsu?...

Re: szarpanie

: 11 kwie wt, 2017 8:02 am
autor: kylo_k2
2mouse pisze:
kylo_k2 pisze:to był czujnik położenia przepustnicy. Wszystko już jest ok. Dzięki za pomoc.
Skąd wygrzebałeś TPS-a do TU3M? Mobiletron z Intercarsu?...
Okazało się że wystarczyło rozebrać oczyścić i ponownie złożyć. Generalnie mój forever miał pierwszą właścicielkę która o niego bardzo dbała a potem trafił do kilku osób które go traktowały po macoszemu i teraz są tego konsekwencje. Powili doprowadzę go do ładu bo jest tego wart. Teraz zastosuje mu kuracje silnika preparatami PRO-TEC ale opisze to w swoim temacie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk