Czy ryzykować z olejem ???

Dyskusje na temat serwisowania, naprawiania oraz modyfikowania silnikow typu TU.
Archer
Junior
Posty: 300
Rejestracja: 14 cze śr, 2006 4:41 pm
Posiadany PUG: 205 XS 1,4 TU3M, 205 Mutato (automato-manualo-berlingo-306-405tka)
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: rawa vs wawa

Post autor: Archer »

3/4 normy chodzi o to że nalałem oleju tyle że zakrywa ponad 3/4 kreski na bagnecie. Jak wymieniałem olej to wlałem niecałe 3 litry skoro norma to 3.5 to naleje mniej i odpale i później doleje a tu już jest za dużo więc tak zostało.
Awatar użytkownika
wasia
Junior
Posty: 263
Rejestracja: 13 gru wt, 2005 1:06 pm
Posiadany PUG: green
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post autor: wasia »

Zmieniłem mineralny na półsyntetyk orlen sj 10W-40 (65 zł 4l) chociaż mi odradzali bo skrzynię mam smarowaną tym samym olejem. Różnicy nie widzę (no bierze mniej oleju ale to dlatego że wcześniej - jak się okazało - nie miałem uszczelki pod miską olejową) no i jest rzadszy. Zostaje tylko wierzyć w te cudowne opisy na opakowaniach.
Awatar użytkownika
woocash
Peugeot 205 Master
Posty: 4588
Rejestracja: 10 lut czw, 2005 1:56 pm
Posiadany PUG: 205 ph1 1984 GR
Numer Gadu-gadu: 9752783
Lokalizacja: Katowice

Post autor: woocash »

hmm.... sa już tabuny ludzi mówiły, że do silników zblokowanych ze skrzynia leje się tylko i wyłącznie minerała... no cóż..
Najaktywniejszy w dziale: Stare forum techniczne
[ Posty: 1090 / 34.03% Twoich postów ]
Awatar użytkownika
Sebek
Peugeot 205 Master
Posty: 4149
Rejestracja: 14 lip śr, 2004 9:14 am
Posiadany PUG: 1.4 Xsi ; A4 Avant ; Honda CBF
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Sebek »

wyjdzie w użytkowaniu czy tak może być
Audi A4 Avant
Honda CBF


Dostęp do części do wszystkich marek!!!

mail: sebastian.andrzejewski@szewczykvw.pl
Awatar użytkownika
Orfister
Moderator
Posty: 5717
Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
Numer Gadu-gadu: 2690638
Lokalizacja: Gostynin
Kontakt:

Post autor: Orfister »

Ja do swojego zalałem Shell Hellix 15W40...na czym jeździł wcześniej nie wiem, ponoc też na Shellu...ale wiem jedno ....silniczek ciszej chodzi..i robi takie słodkie mniam mniam mniam hihihi...myślę ze jak autko ma lat kilkannaście i przebieg tez słuszny, to nie ma co się łudzić i spokojnie lać mineralny olejek...tylko jakis dobry...wlanie półsyntetyka czy syntetyka to ryzykowne posunięcie...moze bedzie dobrze a moze niekoniecznie..zalezy co w silniku siedzi...pozdro 205..
tygrysek_82

Post autor: tygrysek_82 »

ja za to jak otrzymywałem pędzidełko w swoje ręce jakieś 5 lat temu to śmigałem na 10w40 shella (wymiana co 15kkm) ostatnie 2 latka rowniez na semi tyle tylko ze z braku kasy na lotosie (wymiana co 10kkm).
3 miesiace temu zalalem Valvoline Maxlife 10w40: olej raptem 85zł/4l a różnica ogromna. Po przejechaniu 2tys km mam nadal 3/4 poziomu na bagnecie, autko nie grzeje sie az tak jak na lotosie, śmignęło mi na gazie 135km/h na plaskim terenie. Po wymianie oleju i filtrow jakby odmłodziło sie o kilka lat :wink: .

Pędzidełko ma 224 tys na liczniku i calosc na 10w40. Ostatnie 14tys zrobilem na gazie.
oloolo10
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: 18 wrz pn, 2006 4:02 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: oloolo10 »

witam.przede wszystkim jezeli troche pojezdziles na mineralnym to odradzam wlewac polsyntetyk.mozesz zauwazyc po tym ze bedziesz dolewal go co chwile.a jezeli tak zrobisz juz .najpierw wylej caly mineral.plukanie itd.nie zapomnij o filtrze oleju.poniewasz zmieszanie mineralu z polsyntetykiem grozi spienieniem oleju i zarzniecie silnika.lepiej zainwestuj w lepszy mineral i powinno byc ok.powinno...
pozdro!
domel
Uzalezniony
Posty: 505
Rejestracja: 24 paź pn, 2005 9:13 pm
Posiadany PUG: 1,8D 92r
Numer Gadu-gadu: 0

Post autor: domel »

Mam ok 170tys km przebiegu w 1,8D i ciągle chulam jak i poprzedni właściciel na mineralu więc chyba nie ma sensu przechodzić na półsyntetyk.
Może się myle ? Ostatnio leję Lotos Diesel i jest ok. Oleju prawie nie dolewam przez 10tyś km.

Ps. Panowie. Lepiej dla silnika kupować zwykły olej i wymieniać co np. 10 tyś km niż wydawać kasę na jakieś drogie nie wiadomo co ( Mobile i inne cuda) i wymienić co 20-30tyś. Tym co kupują dobry (czyt. rozreklamowany olej) za np. 150-200zł radzę zmieniać olej 2 razy częściej, ale normalny dobry olej za 75-100zł. Dla silnika będzie to zdecydowanie lepsze.
Awatar użytkownika
Banita
Peugeot 205 Master
Posty: 4993
Rejestracja: 15 gru czw, 2005 7:46 pm

Post autor: Banita »

oloolo10 pisze:witam.przede wszystkim jezeli troche pojezdziles na mineralnym to odradzam wlewac polsyntetyk.mozesz zauwazyc po tym ze bedziesz dolewal go co chwile.a jezeli tak zrobisz juz .najpierw wylej caly mineral.plukanie itd.nie zapomnij o filtrze oleju.poniewasz zmieszanie mineralu z polsyntetykiem grozi spienieniem oleju i zarzniecie silnika.lepiej zainwestuj w lepszy mineral i powinno byc ok.powinno...
pozdro!
Gdy sie przechodzi z polsyntetyka na mineral, to juz problemu nie ma? :roll:

domel pisze: Panowie. Lepiej dla silnika kupować zwykły olej i wymieniać co np. 10 tyś km niż wydawać kasę na jakieś drogie nie wiadomo co ( Mobile i inne cuda) i wymienić co 20-30tyś. Tym co kupują dobry (czyt. rozreklamowany olej) za np. 150-200zł radzę zmieniać olej 2 razy częściej, ale normalny dobry olej za 75-100zł. Dla silnika będzie to zdecydowanie lepsze.
Mobil to sie co najwyzej do smarownaia zamkow nadaje. To ze olej jest drozszy, nie znaczy, ze wymienia sie go rzadziej :roll:

Nie dam sobie reki uciac, ze tak jest nadal, ale wiecie kto swego czasu robil bazy olejowe np dla total'a? Nie kto inny jak rafineria gdanska, czyli producent lotosu... :wink:

To ze olej jest drogi, zagraniczny, rozlewany na zachodzie, zalecany przez producenta -nie znaczy nic :)
domel
Uzalezniony
Posty: 505
Rejestracja: 24 paź pn, 2005 9:13 pm
Posiadany PUG: 1,8D 92r
Numer Gadu-gadu: 0

Post autor: domel »

Banita pisze: To ze olej jest drozszy, nie znaczy, ze wymienia sie go rzadziej :roll:
To ze olej jest drogi, zagraniczny, rozlewany na zachodzie, zalecany przez producenta -nie znaczy nic :)
Ja wiem, ale niestety wiele ludzików jak wyda dużo kasy na drogi olej to po pierwsze myślą, że to taki super olej, że nie muszą go zmieniać co 10tyś bo taki extra i nawet o zmianie nie pamięta, a druga sprawa, że jak nie ma kasy (bo sie kupiło drogi olej) to ludzie potem oszczędzają i nie wymienią oleju na czas. Ważniejsze jest, aby kupić olej który spełnia normy wymagane dla naszego silnika i wymieniać go w porę.
A Moje zdanie takie, że 80% tego co płacimy za oleje/płyny czy części płacisz za firmę itd. Mimo, że skład jakiegoś drogiego może być identyczny jak taniego. To jest znany od dawna tzw. "podatek od głupoty" :).
PS. Możecie mi nie wierzyć, ale 95% proszków do prania z danego asortymentu ma taki sam skład. Płacimy różne ceny za reklamę, opakowanie i pseudo przekonanie, że coś jest lepsze niż coś innego.
Awatar użytkownika
Orfister
Moderator
Posty: 5717
Rejestracja: 06 wrz śr, 2006 8:36 am
Posiadany PUG: Peugeot 205 CTI
Numer Gadu-gadu: 2690638
Lokalizacja: Gostynin
Kontakt:

Post autor: Orfister »

Dokłądnie tak jak piszecie....
Ja od kąd pamiętam jezdze na lotosie..i nigdy nie było zadnego problemu z tego tutułu, ze niby sie silnik szybciej zużywał, grzał itp...
A na dodatek teraz po przejechaniu około 15 tys na oleju mineralnym, zalałem go półsyntetycznym Lotosem...zero wyciewków, nic nie bierze..puki co hehehe...jestem pewnien, ze nic złego się nie stanie, zważywszy na fakt, iż jeździłem na minerlanym Helixie a branie oleju występowało w ilosci 0,7 dm3/10 000 km , czyli tak jakby wcale,
Zaryzykowałem, a puki co nie żałuję.
Awatar użytkownika
grzechuuu205
Maniak
Posty: 1415
Rejestracja: 03 lis czw, 2005 4:09 pm
Posiadany PUG: 1.9 GTI
Numer Gadu-gadu: 2800082
Lokalizacja: Bad Vöslau (Austria), LUBIN (dolny śląsk)

Post autor: grzechuuu205 »

ja tam leje od 50.000km mineralny Castrola , gdy jest promocja to 5L kosztuje 36zł. wymieniam co 10.000 km i jakos nie wiedze zeby silnik gorzej chodził czy cokolwiek...
Największa radość z jazdy GTI - gdy stal pare miesiecy w garazu :) :)
Obrazek
gregor
Nowicjusz
Posty: 95
Rejestracja: 25 lut ndz, 2007 6:31 pm
Numer Gadu-gadu: 0
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post autor: gregor »

Witam

Trafiłem na ten wątek zupełnie przypadkiem, nie mam jakichś szczególnie istotnych powodów, aby pytać o kwestie związane z wymianą oleju, ale profilaktycznie zapytać zawsze warto :)

Dwie ostatnie wymiany w moim 1,9D z 1990r. to zwykły Lotos Diesel 15W40. Ostatnie siedem wymian, jeszcze u poprzedniego właściciela, to jakiś najtańszy Total 15W40. Zarówno poprzedni właściciel, jak i ja, jesteśmy zwolennikami wymiany oleju co 10 000km bez względu na to co piszą na opakowaniach markowych olejów.

U mnie oleju nie ubywa ni grama, może dlatego że generalnie jeżdżę spokojnie, to znaczy do 120km/h. Poprzedni właściciel miał ciut cięższą nogę, i określił graniczną barierę prędkości na 130km/h i rzekł - jak będziesz jeździł z tą prędkością lub powyżej, to będziesz dolewał, jakieś 0,2 litra na 10 000km.

Chciałem w związku z tym zapytać, co polecacie z dobrych olejów mineralnych (syntetyki i półsyntetytki do tak wiekowego silnika odrzucam). Jaki zatem dobry minerał? A może trwać nadal przy Lotosie?
domel
Uzalezniony
Posty: 505
Rejestracja: 24 paź pn, 2005 9:13 pm
Posiadany PUG: 1,8D 92r
Numer Gadu-gadu: 0

Post autor: domel »

Ja leje tego Lotosa Diesela już od prawie 30tyś i nie narzekam.To samo mówił mi koleś przy wymianie, że nie ma sensu lać coś innego i droższego do tego auta. A jeszcze jak jeździsz spokojnie np jak ja do 110- 120km/h tym bardziej.
Moim zdaniem o ile nie masz jakiegoś TDI np. 2.0 i 150KM :) + ciężką nogę lub nie jeździsz na wyścigi nie ma wielkiego sensu lać nic droższego niż dobry i normalny LOTOS Diesel lub coś podobnego
Ósmy

Post autor: Ósmy »

Kilka lat temu - bodaje z osiem - przeszedlem na Lotos semi-syntetik.
Jezdzilem wtedy Polonezem. Zrobilem na nim 100 tys. i silnik byl jak igla. W pozostalych samochodach (6 szt) ktore ekspolatuje, tez zalewany jest ten olej. W sumie te samochody (od 205-tki do Lublina) przejechaly przez ten czas okolo 1 mln kilometrow. Żadnych problemow z silnikami.
Dziwicie się ze jestem zwolennikiem polsyntetycznego Lotosa ?
ODPOWIEDZ