forum.peugeot205.pl

Ja przyspawalem nakretke dokladnie w tym miejscu gdzie przykrecasz zawias. czyli do urwanej szpilki. U mnie ukrecila sie tak ze nie wystawala, a byla lekko schowana, ale chyba za drugim razem sie wykrecila, i to praktycznie palcami. Zobaczyła temperature to puscila elegancko.

Co do miga bez gazu, bardziej sklanialbym sie jednak do spawania w oslonie gazu. Ale to tez zalezy co chcesz spawac...

woocash pisze:jak myślicie wirtuozi spawania, warto kupić coś takiego?
http://allegro.pl/polautomat-migomat-mi ... 97515.html
/migomat na drut samoosłonowy/
butlowy 2 razy droższy, użyję tego może kilka razy na rok /jak dobrze pójdzie /

ktoś może ma doświadczenie w spawaniu tego typu spawarką?

Nie polecam. Miałem taki, i jedynie się nadaje do pospawania drucika, śrubki i blaszki, i to nie w samochodzie ! a to i tak po czasie odleci... lepiej dołożyć i kupić nawet używany, z butla gazowa na allegro do 1000 zł. Szkoda nerwów i kasy...

Sławek, Gorlice, Tapatalk...

z cyklu - patrzymy i podziwiamy

http://www.mig-welding.co.uk/forum/thre ... ore.34124/ szacun dla pana...

http://fullpowerteam.superforum.fr/t762 ... rbo-16-evo a to to już wogóle rzeźba roku

Mi tam ktoś powiedział że to już nie jest oryginalna 205 tylko lepiona i lepiej kupić z Francji trzymaną pod kocem .

Ale ja mam pod skrzydłami pewien projekt gdzie będzie więcej spawania niż tu więc mnie to bardzo motywuje

hahaha, jak sie zaglebi w temat to sie okazuje ze spawane wozy sa bezpieczne i mocne, co?

Pyzio prooooszę, trochę skromności. Moje spawanie, Twoje spawanie to jest totalna amatorka przy takich projektach. Ten pierwszy podobny do mojego tylko pod względem tlenku żelaza, oraz tego że tam też im głębiej w las tym więcej drzew.

taki update...

no to dzisiaj pobiłem chyba rekord zużycia paliwa /100 km...

podjeżdżam sobie spokojnie pod dom z 12 kg jabłek, 5 kg marchwi i 5 kg pomarańczy w miejscu fotela pasażera, już chcę wychodzić gdy... czuję niepokojący zapach kiszonki z dinozaura... myślę - cholera, jednak uszczelnienie pompy puściło... otwieram maskę - a tam wszystko zawalone zupą.... wypiął.. znaczy się spadł przewód przelewowy z trójnika na pompie... ciekawe ile od domu się to stało

a ponoć owoce i warzywa to samo zdrowie

zresztą na zdjęciach powyżej widać, że był nałożony na słowo honoru.... jak widać dopóki nie przyciskałem ryszardowi to nie było tam ciśnienia żadnego..

Za to miał dobre smarowanie.

szkoda że zewnętrzne.

wracam do domu, mówię żonie o przygodzie, a ona na to: to ten sam wężyk spadł co spadł nam kiedyś w 807 wtedy kiedy nam się zapalił silnik?

no fakt, w 807 wypiął się też kiedyś przewód przelewów w 2.2 hdi i poooszło dymem - na szczęście żywego ognia nie było

w razie czego tu jest lepsze dojście z gaśnicą

Dobry patent na wrak race, po kilku okrążeniach następuje samozapłon. Widownia będzie szalała.

Pierwsze miejsce za stylizację gwarantowane

tak teraz patrzę, i ciekawa sprawa z tą blacharką była...

ryszard to 1988 rok, i podłoga wewnątrz goła - bez żadnej warstwy pvc, czy tam bitumicznej - znaczy się fabrycznie goła blacha od góry.

w GR - 1984 - od wewnątrz na grubo warstwa zabezpieczenia - tak samo jak w Gentrym...

inna fabryka? XR z hiszpanii był?

Nie wiem od czego to zależy, u mnie w zenithcie podloga byla gladka i zabezpieczenie jest tylko na łączeniach blach. Za to u Jaremy w xr vol.2 podloga byla xała chropowata a to ten sam rocznik samochodu co mój.
Dodam ze zenithy byly tylko na Francję a xr byl robiony na rynek niemieci ( Ten Jaremy )

Ktoś coś wie o losach tego raszpla?