Re: 205 Lodołamacz
: 28 gru sob, 2019 12:14 pm
Na pewno (nie) zastanawiacie się, co tam słychać u dizelka w nowych rękach?
Otóż żyje i ma się dobrze. Dostał nowe blachy (rejestracyjne) a w planach... nowe blachy (błotniki, klapa, a może jeszcze coś).
Rafał z synem Adrianem, czyli obecni właściciele, zabrali się nawet za coś, co zawsze odkładałem na później - sklejenie tapicerki rolety szyberdachu. Trochę więcej roboty będzie przy pozbyciu się paru newralgicznych siedlisk rdzy. Ale myślę, że i to jest do ogarnięcia. Najważniejsze, że zimowy czas auto spędza w suchym i ciepłym garażu. Ja mu tego nie mogłem zapewnić...
Otóż żyje i ma się dobrze. Dostał nowe blachy (rejestracyjne) a w planach... nowe blachy (błotniki, klapa, a może jeszcze coś).
Rafał z synem Adrianem, czyli obecni właściciele, zabrali się nawet za coś, co zawsze odkładałem na później - sklejenie tapicerki rolety szyberdachu. Trochę więcej roboty będzie przy pozbyciu się paru newralgicznych siedlisk rdzy. Ale myślę, że i to jest do ogarnięcia. Najważniejsze, że zimowy czas auto spędza w suchym i ciepłym garażu. Ja mu tego nie mogłem zapewnić...