forum.peugeot205.pl

Jak Wam się podoba moja nowa "listewka"?
Dokleiłem też brakujące gumy na błotniki, teraz Pug wygląda na niebitego- ma wszystkie gumy i listewki

To tyle jeżeli chodzi o kwestie wizualne... z mechaniką jest trochę gorzej, bo właśnie mi silnik umiera Zalecane jest, żebym jeździł już tylko po kielcach, bo jak klęknie, to łatwo będzie go ściągnąć

W związku z tym podjąłem decyzję o jego wymianie... jednak sama wymiana jest całkowicie nieopłacalna, trzeba przy okazji pomalować komorę... jednak malowanie samej komory też jest nieopłacalne, trzeba od razu pomalować całe autko i wymienić mu próg
Rozglądam się pomału, za miejscówką gdzie mógłbym rozbierać Puga i przygotowywać go do malowania oraz negocjuję z ojcem, żeby mi dał Szmelcvagena

Stwierdziłem, że muszę skończyć ten samochód- za dużo włożyłem w niego serca, pracy, czasu i kasy, żeby odpuścić na samym końcu! (A tak poza tym, to nie wyobrażam sobie życia bez niego ) Tym bardziej, że zostało już tylko malowanie budy i wymiana progu, silnik i tak muszę wymienić, więc zrobimy to przy okazji malowania. Wszystkie inne potrzebne części już posiadam- komplet drzwi z elektrycznymi szybami w super stanie, komplet błotników, 2x klapa tył, oraz plastiki wnętrza. Jednym słowem nic tylko malować

Kilka aktualnych fotek

jarema205 pisze:Jak Wam się podoba moja nowa "listewka"?

Śliczna Co nowe, to nowe.

jarema205 pisze: teraz Pug wygląda na niebitego

Zwłaszcza z białą maską, która nie budzi absolutnie żadnych podejrzeń

jarema205 pisze:właśnie mi silnik umiera

Chyba diagnozowaliśmy już tę przypadłość pod koniec kwietnia w drodze na Węgry...

jarema205 pisze: Tym bardziej, że zostało już tylko malowanie budy i wymiana progu

Właściwie to już tylko poprawki kosmetyczne

RafGentry pisze:

jarema205 pisze:Jak Wam się podoba moja nowa "listewka"?

Śliczna Co nowe, to nowe.

Rafał, trochę dałeś się nabrać
"Listewka" nowa jest u mnie poza tym to nie jest listewka, tylko jakaś guma, która ma ją imitować
Jednak wygląda naprawdę przyzwoicie, dlatego póki co zostaje
Na fotkach widać różnice:

Kiedyś musiała nastąpić ta chwila, stało się... zdradziłem 205
Po ponad 2 latach zamieniłem XR-ka na w miarę przyzwoity "samochód"
Tak że od dziś śmigam włoskim wynalazkiem, a jest nim FIAT UNO 1.0 FIRE Z 2000r. Zarejestrowałem się już na forum UNO i zamówiłem naklejki klubowe
Co do samego samochodu to stan IGŁA! Dziadek tylko do kościoła jeździł- i tutaj mówię całkowicie serio- przebieg lekko ponad 53tys! Stan idealny. Były właściciel miał jeszcze większego "pie*dolca" na punkcie tego auta niż ja na punkcie 205!
Zatem mam nowego klasyka W którego nie trzeba władować jeszcze 5k, żeby był ładny Trafił mi się egzemplarz wyjątkowy pod każdym względem i teraz w niego będę inwestował kasę
Pozdro
Ostatnie zdjęcie XR-ka

http://olx.pl/oferta/peugeot-205-winner ... cf78869883 zamieniłeś siekierke na kijek

No no. 5-drzwiowe Uno Phase 2 z 2000 r. Prawdziwa legenda motoryzacji...

53 tysiące przebiegu, lusterka w kolorze nadwozia, nalepka inwalidy na przedniej szybie... Widać, że fura z charakterem. Zaraz, zaraz - czy ja tam widzę koraliki na fotelach?

Kiedyś sam myślałem nad takim autem, ale mam za mało doświadczenia żeby okiełznać brutalną moc.

Najbardziej jednak zazdroszczę zaczepek na stacjach benzynowych i pod marketami w stylu : "Spytaj dziadziusia, za ile by go puścił"...

A tak na serio, to jeśli to prawda, to gratuluję nabytku. Jeśli jesteś zadowolony, to najważniejsze

Znowu dałeś sie nabrac raf po zimie xr idzie na malowanie i zmiane serducha

fila1223 pisze:Znowu dałeś sie nabrac raf po zimie xr idzie na malowanie i zmiane serducha

A już się chciałem przejechać Uniakiem. Choćby na prawym fotelu

RafGentry pisze:No no. 5-drzwiowe Uno Phase 2 z 2000 r. Prawdziwa legenda motoryzacji...

53 tysiące przebiegu, lusterka w kolorze nadwozia, nalepka inwalidy na przedniej szybie... Widać, że fura z charakterem. Zaraz, zaraz - czy ja tam widzę koraliki na fotelach?

Kiedyś sam myślałem nad takim autem, ale mam za mało doświadczenia żeby okiełznać brutalną moc.

Najbardziej jednak zazdroszczę zaczepek na stacjach benzynowych i pod marketami w stylu : "Spytaj dziadziusia, za ile by go puścił"...

Dobry jesteś, prawie popłakałem się ze śmiechu Nawet siostrze się podobało

Tak na serio, to XR pali 15l na 100km, silnik pracuję jak czołg, że aż strach nim jeździć.
Dlatego na zimę dostałem UNO od ojca. W czasie kiedy będę jeździł UNO, będę robił XR-ka, następna aktualizacja tematu będzie już po zakończeniu prac
A co do UNO, to najpierw mówiłem, że do niego nie wsiądę Ale w sumie jest bardzo zadbane i jakoś się przemęczę tę zimę

jak już napisałem że się załamuje itp ale jakoś nie kliknąłem wyślij wkręciłeś....

Początkowo też się dałem nabrać. Ale jednak stwierdziłem, że Ty i XR jesteście nierozłączni.

Myślę że uno za 10 lat będzie większym klasykiem niż 205.
Bo 205-tki już zaczynają być kolekcjonowane a uno ubywa w zastraszającym tempie.
A nie zgnity egzemplarz to dziś już wielka rzadkość.
Tak czy siak ciesze się że to był żart.
Żeby ci się to Uno przez zimę za bardzo nie spodobało !

Większym klasykiem? Na pewno będzie ich mniej. Nie zakładałbym jednak, że będzie poszukiwanym i cenionym autem

grzesiek309 pisze:Większym klasykiem? Na pewno będzie ich mniej. Nie zakładałbym jednak, że będzie poszukiwanym i cenionym autem

Większym czy mniejszym, pewnie będzie klasykiem co tu dużo mówić najstarsze egzemplarze z I serii już są, bo nawet we Włoszech nie ma ich za dużo. Wersja 1.3/1.4 Turbo na pewno będzie jeżeli nie jest poszukiwanym kąskiem. Jeżeli ktoś nie wie auto było nr 1 w COTY. Kiedyś z Pand I wersji też ludzie podśmiewywali, a teraz zaczynają być poszukiwane. Sorry za OT.

Ale Was wkręciłem
Generalnie rzecz biorąc to strasznie mi się jeździ tym UNO, pomijając już fakt, że się wstydzę tym jeździć to widoczność jest fatalna. Mam nadzieję, że w między czasie nie spodoba mi się do tego stopnia, żebym porzucił remont XR-ka
Tak czy inaczej, to fura jest w naprawdę ładnym stanie i dopilnuję, żeby ojciec jej nie zgnoił, bo kto wie, może za 10 lat faktycznie UNO będzie rarytasem
Tyle w temacie UNO Sorry za OT