Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
- krzyska
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2097
- Rejestracja: 02 paź pt, 2009 9:49 pm
- Posiadany PUG: Forever, Griffe, Honda CB125Twin 1978, Alfa Romeo 147JTDm, P207UjemnieDynamiczny, Patriot KS90
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: okolice Kruszwicy
Re: Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
Jak jeżdzisz z prędkościami zbliżonymi do dozwolonych to ok ale czy w innych okolicznościach bedziesz czuł się komfortowo na nalewkach?
GTI_Efekt Masy
- bhejduk
- Uzalezniony
- Posty: 518
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2011 11:36 pm
- Posiadany PUG: Roland Garros Cabrio 1.4
- Lokalizacja: Łódź
Re: Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
No tak, ale mówimy o pugu 205 RG cabrio, krótka skrzynia i motor 1.4. Najwięcej jechałem nim 120 i myślę że na niego to już było dużo. Dlatego uważam że nalewka może nie być głupim rozwiązaniem.
Bartek jestem.
- Manwe
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2013
- Rejestracja: 04 wrz pt, 2009 2:48 pm
- Posiadany PUG: 205 lacoste'86, 205 gti ph1'87, 309 ph1 3d graffic'89, citroen ax ph1'86, citroen bx ph1'86
- Numer Gadu-gadu: 7424729
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
Uwierz, ze 120 to wcale duzo na puga nie jest
szukam zderzaków z green'a, lacoste'a, białego cj lub open'a
przygarne silnik ET3, gumowy spojler tylnej klapy Peugeot 309 gti, licznik z obrotomierzem z bx'a ph1
- bhejduk
- Uzalezniony
- Posty: 518
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2011 11:36 pm
- Posiadany PUG: Roland Garros Cabrio 1.4
- Lokalizacja: Łódź
Re: Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
Pomyślę nad tymi oponami, poszukam fajnych używek, albo nie wiem.
Bartek jestem.
- sekator
- Maniak
- Posty: 1269
- Rejestracja: 28 paź pt, 2005 1:04 pm
- Posiadany PUG: RADON Jelous, 1,9gti, Cupra Ateca, KIA Sorento'15 .. dosłownie "było" 1,3rallye :-(
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
kupiłem ostatnio pierwszy raz w życiu bieżnikowane zimówki Profil i powiem szczerze, że są zajebiste i innych opon na zimę chwilowo kupować nie będę tylko potestuję różne nalewki, naprawdę pod względem trakcji/prowadzenia w niczym nie odbiegają od firmowych zimówek a śmiem stwierdzić, że w złych warunkach śnieg/błoto/lód są nawet lepsze i można sobie co rok kupować nowe prędkości jak to w gti, 180km/h już jechałybhejduk pisze:Widzisz, opinie są podzielone, wersje zimowe opon, oczywiście bieżnikowane, wiele osób sobie chwali, nie ma z nimi najmniejszego kłopotu. Założyć można że technologia się rozwinęła i te opony są już zdecydowanie lepszej jakości niż kilka lat wstecz.
http://www.mplenergy.pl/ - akumulatory przemysłowe VRLA: AGM, żelowe oraz źródła energii odnawialnej
- bhejduk
- Uzalezniony
- Posty: 518
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2011 11:36 pm
- Posiadany PUG: Roland Garros Cabrio 1.4
- Lokalizacja: Łódź
Re: Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
Widzę że dyskusja nabrała tempa, dobrze dla ogółu, rozwiejemy wątpliwości.
Wczoraj temperatura w Łodzi sięgnęła 10 stopni, na słonku było jeszcze cieplej, w towarzystwie narzeczonej odbyłem pierwszą przejażdżkę z otwartym dachem, niesamowite przeżycie i te zazdrosne spojrzenia na światłach. Dach zamknęliśmy po blisko 2 godzinach gdy zmienił się wiatr i zaczęło nam wiać w kuper bardzo chłodnym powietrzem.
Wczoraj temperatura w Łodzi sięgnęła 10 stopni, na słonku było jeszcze cieplej, w towarzystwie narzeczonej odbyłem pierwszą przejażdżkę z otwartym dachem, niesamowite przeżycie i te zazdrosne spojrzenia na światłach. Dach zamknęliśmy po blisko 2 godzinach gdy zmienił się wiatr i zaczęło nam wiać w kuper bardzo chłodnym powietrzem.
Bartek jestem.
- DJPreZes
- Moderator
- Posty: 4593
- Rejestracja: 01 sie ndz, 2004 6:40 pm
- Posiadany PUG: Roland Garros/307
- Numer Gadu-gadu: 2516096
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
Ja wczoraj też miałem "otwarcie sezonu"
Peugeot 205 Roland Garros Cabrio
- bhejduk
- Uzalezniony
- Posty: 518
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2011 11:36 pm
- Posiadany PUG: Roland Garros Cabrio 1.4
- Lokalizacja: Łódź
Re: Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
Niech ktoś obeznany w konstrukcji dachu kabrio zdradzi mi tajemnicę czy można zdjąć samą podsufitkę w aucie? Jest mega brudna i muszę ją wyszorować. z Czego ona jest wykonana?
Bartek jestem.
- DJPreZes
- Moderator
- Posty: 4593
- Rejestracja: 01 sie ndz, 2004 6:40 pm
- Posiadany PUG: Roland Garros/307
- Numer Gadu-gadu: 2516096
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
O ile wiem to się da. U mnie, a więc i pewnie u Ciebie jest to coś w stylu skóry, chociaż na ile ona jest prawdziwa to nie mam pojęcia.
Peugeot 205 Roland Garros Cabrio
-
- Nowicjusz
- Posty: 80
- Rejestracja: 04 maja śr, 2011 8:50 pm
- Posiadany PUG: peugeot 205 RG (Roland Garros) Cabrio
- Numer Gadu-gadu: 757080
Re: Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
Podsufitka jest wykonana ze skóry. Nie da się jej zdjąć bez demontażu całego dachu - a to robi się tylko przy jego wymianie.
Pozostaje Ci tylko mycie od środka.
Do pielęgnacji i naprawy skór używam środków z tej oto strony:
http://www.klinikaskory.pl/
Nie są tanie ale będziesz zadowolony. Na pewno są lepsze niż jakiś Cif czy coś takiego, które mogą zniszczyć skórę.
Pozdrawiam
Pozostaje Ci tylko mycie od środka.
Do pielęgnacji i naprawy skór używam środków z tej oto strony:
http://www.klinikaskory.pl/
Nie są tanie ale będziesz zadowolony. Na pewno są lepsze niż jakiś Cif czy coś takiego, które mogą zniszczyć skórę.
Pozdrawiam
- bhejduk
- Uzalezniony
- Posty: 518
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2011 11:36 pm
- Posiadany PUG: Roland Garros Cabrio 1.4
- Lokalizacja: Łódź
Re: Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
Pobieżnie zapoznałem się z ww. stroną i to jest to! Przyda się do regeneracji foteli.
Bartek jestem.
- jozek
- Maniak
- Posty: 1168
- Rejestracja: 15 cze ndz, 2008 12:33 am
- Posiadany PUG: 205 GTI Mi16, 2x205 CTI, 205 Gentry Turbo CT, 205 Gutmann, 205 Cj, 205 RG 3D
- Numer Gadu-gadu: 4886607
- Lokalizacja: Kraków
Re: Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
Podsufitka akurat jest ze sztucznej skóry tak samo jak tyły foteli. Moja również była masakryczne brudna. Spokojnie możesz spróbować umyć ja cifem. Ja niektóre miejsca myłem nitro i też nie zaszkodziło a teraz jest idealnie biała.
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6944
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
Józek, zamiast tu pouczać, wkleiłbyś te foty, co mi pokazywałeśjozek pisze:Podsufitka akurat jest ze sztucznej skóry tak samo jak tyły foteli. Moja również była masakryczne brudna. Spokojnie możesz spróbować umyć ja cifem. Ja niektóre miejsca myłem nitro i też nie zaszkodziło a teraz jest idealnie biała.
Fotele miażdżą... Dach też odżył po kuracji nitro.
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
- bhejduk
- Uzalezniony
- Posty: 518
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2011 11:36 pm
- Posiadany PUG: Roland Garros Cabrio 1.4
- Lokalizacja: Łódź
Re: Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
Pierwsze zdjęcia, na razie nowych gadżetów, aż dwóch, oraz dodatków które kupiłem razem z autem.
- Załączniki
Bartek jestem.
- bhejduk
- Uzalezniony
- Posty: 518
- Rejestracja: 20 wrz wt, 2011 11:36 pm
- Posiadany PUG: Roland Garros Cabrio 1.4
- Lokalizacja: Łódź
Re: Auto marzenie. Roland Garros Cabrio
Na wstępie muszę was koledzy przeprosić za znaczne zaniedbanie tematu. Auto jak najbardziej jest nadal w moim posiadaniu, ma się całkiem nieźle, może ostatnio ciut gorzej.
W nawiązaniu do początku wątku, nie nie można zdjąć samej podsufitki, niestety jest to tak sprytnie zrobione że się nie da. Samochód odebrałem od blacharza dopiero w maju, ale w sumie jestem zadowolony z pracy, cały bok został wyciągnięty, wszystko prezentuje się ładnie.
Autko od wiosny do zeszłego tygodnia pomykało na odnowionych felgach Sl 201, kolor srebrny, do tego dostało komplet nowych regenerowanych opon Bargum w rozmiarze 185/60/14, które spisywały się bardzo dobrze.
Autko zrobiło od maja do dnia dzisiejszego chyba z 15000km. Było bez awaryjne.
W lipcu doczekało się nowego dachu, podsufitki i wygłuszenia. Dach jest niemal idealny, niestety nie mam oryginalnych łyżew i tył auta stracił sporo na wyglądzie.
W październiku założyłem w aucie instalację LPG na sterowniku Bingo M, chodzi elegancko.
Jeśli tylko mam wolną chwilę, pomiędzy remontem, pracą, studiami i bóg raczy wiedzieć czym, to siedzę i pieszczę swoją lalunię.
Niestety autem od sierpnia jeździ głównie moja żona ( to jeden z powodów opóźnienia w aktualizacji wpisów, ożeniłem się), o zgrozo od kilku dni mam zerwane ścięgna w barku i żona mnie wozi, O ZGROZO!! aż się płakać chce, nawalanie po dziurach, gazowanie, wjeżdżanie na półmetrowe krawężniki, do tego wożenie np gipsu protetycznego po kilka worków 25kg. Do wiosny muszę wytrwać.
Wspomnę jeszcze o tym że swoim wymarzonym kabrioletem pojechałem w swoją ostatnią, ale jak że piękną podróż, czyli do ślubu. Auto zrobiło furorę, prezentowało się lepiej od tych wszystkich super fur gości weselnych;)
Niedługo ciąg dalszy i zdjęcia.
Jeśli przeglądacie forum, to na pewno zauważycie że co jakiś czas się udzielam, że od jakiegoś czasu mam problemy z autem i w efekcie ogromnymi krokami zbliżam się do realizacji projektu który mam w głowie, ale jeszcze nie wiem którego.
W nawiązaniu do początku wątku, nie nie można zdjąć samej podsufitki, niestety jest to tak sprytnie zrobione że się nie da. Samochód odebrałem od blacharza dopiero w maju, ale w sumie jestem zadowolony z pracy, cały bok został wyciągnięty, wszystko prezentuje się ładnie.
Autko od wiosny do zeszłego tygodnia pomykało na odnowionych felgach Sl 201, kolor srebrny, do tego dostało komplet nowych regenerowanych opon Bargum w rozmiarze 185/60/14, które spisywały się bardzo dobrze.
Autko zrobiło od maja do dnia dzisiejszego chyba z 15000km. Było bez awaryjne.
W lipcu doczekało się nowego dachu, podsufitki i wygłuszenia. Dach jest niemal idealny, niestety nie mam oryginalnych łyżew i tył auta stracił sporo na wyglądzie.
W październiku założyłem w aucie instalację LPG na sterowniku Bingo M, chodzi elegancko.
Jeśli tylko mam wolną chwilę, pomiędzy remontem, pracą, studiami i bóg raczy wiedzieć czym, to siedzę i pieszczę swoją lalunię.
Niestety autem od sierpnia jeździ głównie moja żona ( to jeden z powodów opóźnienia w aktualizacji wpisów, ożeniłem się), o zgrozo od kilku dni mam zerwane ścięgna w barku i żona mnie wozi, O ZGROZO!! aż się płakać chce, nawalanie po dziurach, gazowanie, wjeżdżanie na półmetrowe krawężniki, do tego wożenie np gipsu protetycznego po kilka worków 25kg. Do wiosny muszę wytrwać.
Wspomnę jeszcze o tym że swoim wymarzonym kabrioletem pojechałem w swoją ostatnią, ale jak że piękną podróż, czyli do ślubu. Auto zrobiło furorę, prezentowało się lepiej od tych wszystkich super fur gości weselnych;)
Niedługo ciąg dalszy i zdjęcia.
Jeśli przeglądacie forum, to na pewno zauważycie że co jakiś czas się udzielam, że od jakiegoś czasu mam problemy z autem i w efekcie ogromnymi krokami zbliżam się do realizacji projektu który mam w głowie, ale jeszcze nie wiem którego.
Bartek jestem.