205 Ferrari
: 21 lip pn, 2014 1:06 pm
Witam.
Chciałbym zaprezentować Wam moje Ferrari .
Samochodzik to PUG 205 GL z 1990r z silniczkiem 1.1 TU1M na wtrysku Boscha. Samochodzik bardzo żwawo jeździ i jestem zadowolony z jego osiągów oraz spalania - nie przekracza ono 6 litrów .
Ferrari posiadam od stycznia, jest to moje pierwsze auto, które kupiłem dwa dni po zdaniu prawa jazdy . Samochodzik w momencie zakupu był baaardzo brudny z zewnątrz jak i w środku. Nie posiadam niestety fotek .
Odkąd mam samochodzik przeglądam dziennie forum i dowiaduje się ciekawych rzeczy . Jednak dopiero teraz zdecydowałem się zarejestrować i pokazać Wam moje cudo .
Znam całą historię samochodu - Posiadam kartę pojazdu. Samochód został sprowadzony do kraju w 2005 roku z Francji. I miał tutaj dwóch właścicieli. Ja jestem trzeci .
Od razu po kupnie dla bezpieczeństwa swojego i innych oraz by poprawić niezawodność samochodu wymienione zostało:
Kompletny rozrząd wraz z pompą wody.
Filtr paliwa, powietrza i oleju.
Olej na Shell 15W40.
Płyn Chłodniczy.
Płyn Hamulcowy.
Świece.
Przewody WN.
Szczęki i cylinderki tył.
Na przeglądzie technicznym w czerwcu okazało się, że do wymiany są także tarcze i klocki, końcówki drążków kierowniczych oraz warto zasmarować belkę z tyłu . Dowiedziałem się także, że progi są oryginalne i bez śladu korozji. Podłoga nigdy nie była spawana, łatana etc. Na podłodze i progach jest duża warstwa antykorozyjna nałożona najprawdopodobniej przez poprzedniego właściciela.
Ratując więc moje cacko zdecydowałem się na parę wymian. Zrobione zostało:
Tarcze i klocki.
Końcówki drążków.
Geometria.
Osłona prawego przegubu półosi(Lekki luz jest na prawej półosi jednak jest przyzwoita i zostanie kiedyś wymieniona ).
Nowe uszczelki wydechu oraz oczyszczone i poprawione spawy na łączeniach.
Olej w skrzyni - Shell 75W80.
Pasek klinowy.
Zostało także zrobione wiele innych rzeczy jak:
Gruntowne mycie oraz pranie pokrowców wnętrza - Woda zmieniana 8 razy .
Wymiona gałka zmiany biegów na uniwersalną skórzaną - stara się rozsypała.
Konserwacja masy.
Kupiony i wymieniony klakson .
Nowe żarówki.
Pióra wycieraczek.
Odnowione ramiona wycieraczek.
Odnowione progi.
Odnowione plastiki zewnętrzne.
Nowe ramki tablic rejestracyjnych.
Wyrzucone ledy do jazdy dziennej - powodowały zwarcia - druciarska instalacja. Szukam Halogenów dalekosiężnych .
Nowe bezpieczniki.
Nowe niektóre przekaźniki.
Smarowanie belki.
Wyciszenie podłogi bagażnika.
Wycieszeni drzwi z przodu oraz miejsc na głośniki.
Wymienione głośniki w tylnej półce. Zakupione nowe Peiyingi w miejsce Blaupunktów, które miały zniszczone membrany i charczały. Kupiłem 13 z serii Alien z myślą, że trafią kiedyś na przód a na tył coś większego. Wiem, że to wbrew CA ale jak już są dziury w półce to już trudno .
Nowe radio - JVC KD-LX555R Chameleon.
Koła Speedline SL 189 wraz z oponami letnimi.
"Czyszczenie wtrysku" preparatami STP .
Poprzedni właściciel kiedyś założył miedziane przewody hamulcowe .
Dobrze koniec gadania Dam Wam parę fotek z wypadu na wieś .
Chciałbym zaprezentować Wam moje Ferrari .
Samochodzik to PUG 205 GL z 1990r z silniczkiem 1.1 TU1M na wtrysku Boscha. Samochodzik bardzo żwawo jeździ i jestem zadowolony z jego osiągów oraz spalania - nie przekracza ono 6 litrów .
Ferrari posiadam od stycznia, jest to moje pierwsze auto, które kupiłem dwa dni po zdaniu prawa jazdy . Samochodzik w momencie zakupu był baaardzo brudny z zewnątrz jak i w środku. Nie posiadam niestety fotek .
Odkąd mam samochodzik przeglądam dziennie forum i dowiaduje się ciekawych rzeczy . Jednak dopiero teraz zdecydowałem się zarejestrować i pokazać Wam moje cudo .
Znam całą historię samochodu - Posiadam kartę pojazdu. Samochód został sprowadzony do kraju w 2005 roku z Francji. I miał tutaj dwóch właścicieli. Ja jestem trzeci .
Od razu po kupnie dla bezpieczeństwa swojego i innych oraz by poprawić niezawodność samochodu wymienione zostało:
Kompletny rozrząd wraz z pompą wody.
Filtr paliwa, powietrza i oleju.
Olej na Shell 15W40.
Płyn Chłodniczy.
Płyn Hamulcowy.
Świece.
Przewody WN.
Szczęki i cylinderki tył.
Na przeglądzie technicznym w czerwcu okazało się, że do wymiany są także tarcze i klocki, końcówki drążków kierowniczych oraz warto zasmarować belkę z tyłu . Dowiedziałem się także, że progi są oryginalne i bez śladu korozji. Podłoga nigdy nie była spawana, łatana etc. Na podłodze i progach jest duża warstwa antykorozyjna nałożona najprawdopodobniej przez poprzedniego właściciela.
Ratując więc moje cacko zdecydowałem się na parę wymian. Zrobione zostało:
Tarcze i klocki.
Końcówki drążków.
Geometria.
Osłona prawego przegubu półosi(Lekki luz jest na prawej półosi jednak jest przyzwoita i zostanie kiedyś wymieniona ).
Nowe uszczelki wydechu oraz oczyszczone i poprawione spawy na łączeniach.
Olej w skrzyni - Shell 75W80.
Pasek klinowy.
Zostało także zrobione wiele innych rzeczy jak:
Gruntowne mycie oraz pranie pokrowców wnętrza - Woda zmieniana 8 razy .
Wymiona gałka zmiany biegów na uniwersalną skórzaną - stara się rozsypała.
Konserwacja masy.
Kupiony i wymieniony klakson .
Nowe żarówki.
Pióra wycieraczek.
Odnowione ramiona wycieraczek.
Odnowione progi.
Odnowione plastiki zewnętrzne.
Nowe ramki tablic rejestracyjnych.
Wyrzucone ledy do jazdy dziennej - powodowały zwarcia - druciarska instalacja. Szukam Halogenów dalekosiężnych .
Nowe bezpieczniki.
Nowe niektóre przekaźniki.
Smarowanie belki.
Wyciszenie podłogi bagażnika.
Wycieszeni drzwi z przodu oraz miejsc na głośniki.
Wymienione głośniki w tylnej półce. Zakupione nowe Peiyingi w miejsce Blaupunktów, które miały zniszczone membrany i charczały. Kupiłem 13 z serii Alien z myślą, że trafią kiedyś na przód a na tył coś większego. Wiem, że to wbrew CA ale jak już są dziury w półce to już trudno .
Nowe radio - JVC KD-LX555R Chameleon.
Koła Speedline SL 189 wraz z oponami letnimi.
"Czyszczenie wtrysku" preparatami STP .
Poprzedni właściciel kiedyś założył miedziane przewody hamulcowe .
Dobrze koniec gadania Dam Wam parę fotek z wypadu na wieś .