Strona 6 z 7

Re: 205 XS "Red Rocket" Dziksona

: 01 gru pn, 2014 7:46 pm
autor: dzikson
Pierwsze opady śniegu przywołały u mnie wesołe wspomnienia :)
Wesołe, bo jak zawsze na grubym farcie - wyrobiłem się wtedy na centymetry od metalowego słupka, który ktoś złożył tydzień wcześniej :P
Z auta wychodziło się trochę nieporęcznie :roll:
Nic nie uszkodziłem, ale organizacja porządnego Fergussona (znowu traktor mnie ratuje 8)7 ) zajęła trochę czasu i do pracy lekko się spóźniłem.

Wrzucam, powiedzmy że jako przestrogę przed pozornie czarnym asfaltem :wink:

Re: 205 XS "Red Rocket" Dziksona

: 01 gru pn, 2014 8:00 pm
autor: krzyska
Jesteś Mistrz! Przez szyber też już wysiadałeś? :twisted:

Re: 205 XS "Red Rocket" Dziksona

: 01 gru pn, 2014 8:42 pm
autor: pyzio_dawca
Peugeot pojechał dalej?
Nie wiem czy to 205 lubia takie sytuacje, czy jak?

Re: 205 XS "Red Rocket" Dziksona

: 01 gru pn, 2014 8:52 pm
autor: grzesiek309
205 to wbrew pozorom trudne w oponowaniu auto. Łatwo wpaść w poślizg, ale trudniej wyprowadzić. Sam się o tym niejednokrotnie przekonałem :(

Re: 205 XS "Red Rocket" Dziksona

: 01 gru pn, 2014 9:36 pm
autor: pyzio_dawca
Ja tylko raz, na fotelu pasażera. Ja w swoim aucie czuje sie pewnie jak w żadnym innym, czuje auto. Ale nie bawiłem sie nim w jakies poślizgi itp. Także w kwesti wyprowadzania takich uślizgów sie nie wypowiem. ;)
Szerokości i przyczepności Dziksonie !! ;D

Re: 205 XS "Red Rocket" Dziksona

: 01 gru pn, 2014 11:31 pm
autor: jozek
pyzio_dawca pisze:Ja tylko raz, na fotelu pasażera. Ja w swoim aucie czuje sie pewnie jak w żadnym innym, czuje auto. Ale nie bawiłem sie nim w jakies poślizgi itp. Także w kwesti wyprowadzania takich uślizgów sie nie wypowiem. ;)
Szerokości i przyczepności Dziksonie !! ;D
Pyzio czy mnie pamięć myli czy swoim statkiem przejechales 300km abstrahując od braku prawka. To dość odważne stwierdzenia jak na twoje doświadczenie za kółkiem.

Re: 205 XS "Red Rocket" Dziksona

: 02 gru wt, 2014 10:09 am
autor: allman1
jozek pisze:
pyzio_dawca pisze:Ja tylko raz, na fotelu pasażera. Ja w swoim aucie czuje sie pewnie jak w żadnym innym, czuje auto. Ale nie bawiłem sie nim w jakies poślizgi itp. Także w kwesti wyprowadzania takich uślizgów sie nie wypowiem. ;)
Szerokości i przyczepności Dziksonie !! ;D
Pyzio czy mnie pamięć myli czy swoim statkiem przejechales 300km abstrahując od braku prawka. To dość odważne stwierdzenia jak na twoje doświadczenie za kółkiem.
Lubi to!

Re: 205 XS "Red Rocket" Dziksona

: 02 gru wt, 2014 10:33 am
autor: scaliburgreg
Ja tak kiedyś wpadłem na rondo i zatrzymałem się na kwietniku wewnątrz :mrgreen: 40 km/h, 60 metrów do ronda, ładny czarny asfalt i wzrokowo nic nie wskazywało, że to lód. Wciskam hamulec, a auto zamienia się w sanki. Pompowanie hamulca na niewiele się zdało i tak wpadłem na rondo wymuszając pierwszeństwo. Na moje szczęście jechał akurat jakiś ogarnięty kierowca małym busem i widząc, że się nie zatrzymam sam się zatrzymał.

Re: 205 XS "Red Rocket" Dziksona

: 02 gru wt, 2014 1:45 pm
autor: Vroobell205
Zima to zima.
To do czego przywykliśmy latem kiedy jest sucho możemy sobie wsadzić...
Warunki są skrajnie różne więc i nasza wyobraźnia powinna się dostosowywać.

Re: 205 XS "Red Rocket" Dziksona

: 06 sty wt, 2015 10:05 pm
autor: dzikson
Lampa przeciwmgielna odnowiona, lampy główne uszczelnione - mam nadzieję, że gustownie nałożony klej do szyb pozwoli zapomnieć o pojawiającej się od wewnątrz rosie. Kiedyś tego efektu nie było, po 5 latach widać coś się rozszczelniło.
lampapmgielna.jpg
uszczelnanie lamp.jpg
Pozostał jeszcze problem z wolnymi obrotami. Skorzystałem z bardzo dobrej instrukcji, którą kiedyś publikował tu Józek :arrow: link
TPS mam teraz ustawiony wzorcowo, ale po przekręceniu na zapłon krokowiec wysuwa się na tyle, że odpalony silnik wskakuje na 2tys. obrotów, po chwili na jeszcze więcej i tak już zostaje. Nawet nagrzany ma jałowe obroty w okolicy 2 tys.
Z wdzięcznością przyjmę wszelkie celne rady i sugestie :)

Re: 205 XS "Red Rocket" Dziksona

: 06 sty wt, 2015 10:25 pm
autor: zloty373
u mnie w TU3M dzieje się dokładnie to samo. Samochód odpalony na zimno zaczyna pracę od 2 tys. później rośnie i dopiero po rozgrzaniu obroty na jałowym są "w normie". U mnie do tego jest problem ze schodzeniem z obrotów. Wkręca się dobrze, ale ciężko schodzi z obrotów. Wiele osób ma z tym problemy, ale jakoś ciężko o konkretne info czego szukać.

Re: 205 XS "Red Rocket" Dziksona

: 06 sty wt, 2015 10:33 pm
autor: woocash
Może głupie pytanie, ale czujnik temperatury sprawdzony?

Re: 205 XS "Red Rocket" Dziksona

: 06 sty wt, 2015 11:17 pm
autor: dzikson
Czujnik temperatury wody (niebieski, dwupinowy, w termostacie) wymieniony. Czujnik temperatury powietrza (zabudowany w monowtrysku) również wymieniony, wraz z całym wtryskiwaczem. Co prawda nie były to wymiany na nowy z pudełka, tylko na używki, ale nie przyniosły żadnych zmian, więc zakładam, że problem leży gdzie indziej.

Wcześniej piętą achillesową było gaśnięcie na wolnych obrotach, zanim silnik się rozgrzał. Przy ciepłym było ok. Ewidentnie chodziło o złą mieszankę, więc przyjrzałem się ustawieniom TPSu. Rzeczywiście, ustawiony był od czapy, przekręcony "do przodu", tak że nigdy nie widział przepustnicy w pozycji zamkniętej, mimo że zamknięta była. Poprawiłem, wskazania są teraz dokładnie jak w instrukcji z linku powyżej. Tylko teraz komputer wysuwa sobie krokowca daleko i nie za bardzo chce go chować... :o

Re: 205 XS "Red Rocket" Dziksona

: 06 sty wt, 2015 11:31 pm
autor: pyzio_dawca
Normalnie schodzi z obrotów czy mozolnie?

Re: 205 XS "Red Rocket" Dziksona

: 14 lut sob, 2015 11:14 pm
autor: dzikson
Walentynki! :D To doskonała okazja, by przywołać tu wspomnienie mojej pierwszej miłości :wink:
g1.JPG
205 Look, rocznik 92, z typowym TU1M pod maską, podstawowym wyposażeniem, za to naprawdę zadbany. Kupiony w Łodzi w 2006 roku, jeszcze na niemieckich tablicach. Wersja 5d! :shock:
Pierwsze auto, przygoda bardzo udana i dobrze wspominana. Po ponad roku eksploatacji, wejściu na forum i do warszawskiego fanklubu, wiedziałem już, czego mi brakuje i jak powinna wyglądać moja wersja docelowa. Wkrótce obok Looka na podwórku stanął XS, a chwilę później pięciodrzwiówka zaczęła cieszyć nową właścicielkę z Warszawy.
Nie wiem, co było dalej, może kiedyś ten egzemplarz zawita na forum, bo wnioskując po ogólnej kondycji, wróżyłem mu jeszcze wiele kilometrów przebiegu :)