forum.peugeot205.pl

Warty ratowanie jak najbardziej! A i skarbonka z głębokim dnem

Trudno, jak trzeba ratować to będę działał

Jeśli nie da się uratować czarnych blach, zadbaj żeby na nowych było gdzieś wplecione 205.

Jeśli urzędnicy będą kręcić nosem, przypomnij im, że nic nie kosztuje ich wydanie Ci takiej tablicy, jaka Tobie odpowiada.

A jakby dalej marudzili, idź do kierownika jednostki i powiedz, że samochód będzie w gazecie, czy telewizji.

jest znajomy w wydziale komunikacji myślę że coś pomoże

RafGentry pisze:Jeśli nie da się uratować czarnych blach, zadbaj żeby na nowych było gdzieś wplecione 205.

Jeśli urzędnicy będą kręcić nosem, przypomnij im, że nic nie kosztuje ich wydanie Ci takiej tablicy, jaka Tobie odpowiada.

A jakby dalej marudzili, idź do kierownika jednostki i powiedz, że samochód będzie w gazecie, czy telewizji.

86' od dziadka zawsze warto ratować


musisz go przerejstrowac? ja niestety musiałem, jeśli Ty masz możliwość to dopisz się na współwłasciciela z dziadkiem, zrób wszystko żeby został na czarnych blachach

na pewno z woocashem zazdrościmy zegarka na desce rozdzielczej

Czy ta gałka jest ory z 205?

nie mam pojęcia, jutro zerknę ale myślę że tak. dziadek zawsze ładował oryginalne części. a o tablice powalczę.

aver pisze:86' od dziadka zawsze warto ratować


musisz go przerejstrowac? ja niestety musiałem, jeśli Ty masz możliwość to dopisz się na współwłasciciela z dziadkiem, zrób wszystko żeby został na czarnych blachach

na pewno z woocashem zazdrościmy zegarka na desce rozdzielczej

Czy ta gałka jest ory z 205?

a czy istnieje jakaś możliowśc żeby sprawdzić autko po vinie? jakies dane o nim. mam trochę papierów od niego francuskich ale dużo na nich nie widać ponieważ po 30 latach trochę wyblakł druk

Aver - zegarek jest dostępny, bagatela 100 euro;)
Zegarek i obrotomierz są super., no i liczniki z tą dziwną skalą przy poziomie paliwa.

Jeśli chodzi o info po vinie - poszukaj na forum, jest informacja na ten temat.

mateoo8718 pisze:jest znajomy w wydziale komunikacji myślę że coś pomoże

RafGentry pisze:Jeśli nie da się uratować czarnych blach, zadbaj żeby na nowych było gdzieś wplecione 205.

Jeśli urzędnicy będą kręcić nosem, przypomnij im, że nic nie kosztuje ich wydanie Ci takiej tablicy, jaka Tobie odpowiada.

A jakby dalej marudzili, idź do kierownika jednostki i powiedz, że samochód będzie w gazecie, czy telewizji.

Pamiętam jak ojciec miał znajomego - szefa wydziału komunikacji i chciał do swojej 405 jakiś fajny numer - np. GA 11111 albo właśnie GA 04050... To usłyszał, że on siedzieć nie chce, bo to poważna sprawa wydanie takich tablic i jedyne co może zaoferować to pierwsze z brzegu bez czekania w kolejce, a najlepiej to pobrać numerek i poczekać w kolejce, bo ABW/CBŚ/FBI/CIA jak go za to dorwie to z nim koniec Pójście z numerkiem do kobiety z okienka i wskoczyło GA 04560, więc jak widać nie zawsze znajomości pomocne

zobaczymy może się uda

DJPreZes pisze:

mateoo8718 pisze:jest znajomy w wydziale komunikacji myślę że coś pomoże

RafGentry pisze:Jeśli nie da się uratować czarnych blach, zadbaj żeby na nowych było gdzieś wplecione 205.

Jeśli urzędnicy będą kręcić nosem, przypomnij im, że nic nie kosztuje ich wydanie Ci takiej tablicy, jaka Tobie odpowiada.

A jakby dalej marudzili, idź do kierownika jednostki i powiedz, że samochód będzie w gazecie, czy telewizji.

Pamiętam jak ojciec miał znajomego - szefa wydziału komunikacji i chciał do swojej 405 jakiś fajny numer - np. GA 11111 albo właśnie GA 04050... To usłyszał, że on siedzieć nie chce, bo to poważna sprawa wydanie takich tablic i jedyne co może zaoferować to pierwsze z brzegu bez czekania w kolejce, a najlepiej to pobrać numerek i poczekać w kolejce, bo ABW/CBŚ/FBI/CIA jak go za to dorwie to z nim koniec Pójście z numerkiem do kobiety z okienka i wskoczyło GA 04560, więc jak widać nie zawsze znajomości pomocne

Bardzo ciekawy i godny ratowania egzemplarz
Jeśli chodzi o tablice to najlepiej zajść do naczelnika wydziału i po prostu grzecznie zapytać. Osobiście mam dwie 205 z "205" w numerze, bez żadnego kombinowania Czasem znajomości mogą zaszkodzić

tak zrobię poprostu poproszę

grzesiek309 pisze:Bardzo ciekawy i godny ratowania egzemplarz
Jeśli chodzi o tablice to najlepiej zajść do naczelnika wydziału i po prostu grzecznie zapytać. Osobiście mam dwie 205 z "205" w numerze, bez żadnego kombinowania Czasem znajomości mogą zaszkodzić

czy te zegary powinny świecić?? moje nie świecą może żarówka do wymiany?zobaczę jutro

woocash pisze:Aver - zegarek jest dostępny, bagatela 100 euro;)
Zegarek i obrotomierz są super., no i liczniki z tą dziwną skalą przy poziomie paliwa.

Jeśli chodzi o info po vinie - poszukaj na forum, jest informacja na ten temat.

Wejdź do urzędu i zobacz z jakimi numerami wychodzą petenci. Potem wyczekaj kiedy będzie dochodzić do 205 cośtam i bez łaski rejestrujesz. Ale pomysł wookasza z dopisaniem do dowodu rejestracyjnego dziadka jest fajny Pamiętaj też, że przypadki chodzą po ludziach i często tablice gdzieś się zapodziewają Wystarczy wtedy napisać cośtam i przerejestrować na nowe tablice... z dowodem rejestracyjnym. Zrób sobie ksero tego dowodu, bo już nigdy go nie zobaczysz Gratuluję auta, jest super.
Ps.Proszę nie cytuj tyle

Konkretnie takich nie rozbieralem, ale inne z tych roczników,- zarówno veglia jak i jaeger mają podswietlenie, a raczej oświetlenie ale kiepskie. W jednym modelu źle rozwiązany jest montaż żarówek i potrafi sie to potopić.

Uważaj przy demontażu daszka! Jak połamiesz to kaplica... Dwie śrubki od dołu daszka i dwie po bokach kontrolek licznika na imbus.

Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka