forum.peugeot205.pl

deska w stanie z tego co pamietam bdb

niestety panowie już posłali 205-tkę ze zlomu prawie-do-nieba - tzn oczekuje na kupce na total demontaż. trzeba dzwonić i ustalać.... niepochytani są, co to dużo gadać.

Ze zdjęć wynika, że z blachą nie ma tragedii!

Mój Green jest bardziej popękany...

buda trzyma się kupy, jest sztywna /podnoszenie lewarkiem przody powoduje podnoszenie się tyłu /

tylko że poobijana....

_____________________________________________________

napiszę tak, bardzo mi przykro go sprzedawać, ale.... trzeba nauczyć się żegnać

samochód jest własnie w drodze do Wieliczki, gdzie kolega znany jako 205MI16 doprowadzi go do stanu wszelkiej używalności

uważam więc, że misja "ratuj XS" zakończona jest pełnym sukcesem.
na pohybel tnącym pugi na części

czekam na następnego puga

_______________________________________________________

no i mam nadzieję, że kolega ponownie zacznie się udzielać na forum.

no i mam nadzieję, że kolega ponownie zacznie się udzielać na forum.

już nawet hasło do forum odkopałem

nieee nooo.. szok i niedowierzanie

oddaję Ci temat

Czyli to jednak inny Grzesiek z Wieliczki, niz ten o ktorym myslalem
Jak XS juz bedzie sie poruszac o wlasnych silach, to proponuje wielicki spot, jest tu troche Pugow

filipczak - może sprzedasz koledze gaźniki?

jak ma być full ory - to trzeba takowe gaźniki i kolektor dorwać..

woocash pisze:filipczak - może sprzedasz koledze gaźniki?

jak ma być full ory - to trzeba takowe gaźniki i kolektor dorwać..

Co do gaznikow, to mam plany zwiazane z Green'em, nie wiem czy drugi Grzesiek (Alimantado) nie ma takich na stanie

Czyli to jednak inny Grzesiek z Wieliczki, niz ten o ktorym myslalem

Grześków z Wieliczki jak mrówków
XS potrzebuje co najmniej kilka tygodni na odzyskanie sprawności pod warunkiem, że znajdę mechanika chętnego do naprawy "staruszka"
na gaźniki jestem chętny - dam ogłoszenie w odpowiednim dziale bo lista zakupów już ledwie się mieści na 1 stronie A4