forum.peugeot205.pl

Cześć

Do peugeota wróciłem po kilku latach z sentymentu.

9 lat temu niechcący kupiłem sobie poczciwego białego dieselka z silnikiem XUD7 w wersji GRD (stał w komisie obok innego autka, które pojechałem tam oglądać).
Rozpieszczał mnie centralnym zamkiem, elektrycznymi szybkami i piękną panoramą. Poza tym, co dla mnie jako studenta liczyło się najbardziej, zadowalał się ok 4,5l ropy na 100km .
Zjeździłem nim przez kilka lat całą Polskę, lecz niestety widmo kosztownych napraw mechanicznych i blacharskich oraz dziura w studenckim budżecie zmusiły mnie do rozstania z "lwiątkiem" - jak go potocznie nazywałem...
Lecz teraz, gdy włosy z głowy zaczęły wypadać i brzuch piwny nieśmiało zaczął się pojawiać trzeba było poprawić sobie humor.

Zawsze marzyłem o GTI, ale przespałem moment kiedy można było je kupić za "ludzkie" pieniądze nim stały się nagle youngtimerami. Więc kiedy zacząłem przelotnie zaglądać na portale aukcyjne szybko z nich uciekałem przerażony cenami

Pewnego dnia mój wzrok padł na ogłoszenie z okolicy prezentujące srebrne cabrio... Pomyślałem - czemu nie? To w końcu też 205, a zamiast mocą GTI może w sumie sprawiać frajdę wiatrem we włosach.

I pojechałem go zobaczyć.

Nie sprawiał najlepszego wrażenia. Cieknące przewody hamulcowe, poobijana buda, paskudny, cieknący nieoryginalny dach z tandetnie wklejonym tylnym okienkiem wielkości kartki A4, urżnięty przy samej d... lewarek zmiany biegów z aluminiową gałką rodem z supermarketu, poobijane felgi zdjęte z jakieś starej fiesty...

Ale palił, jeździł i zapewniał wiatr we włosach, więc kupiłem go nie świadomy nadchodzących wydatków


Tu na zdjęciu "pestka" prezentująca się z tego bardziej korzystnego profilu

No i super!
Widać, że przydałby się lepiej spasować to i owo ale całość prezentuje się bardzo dobrze
Ja Ci się sprawuje silnik?

Fajny CT! Kiedyś miał podobnego Kamkiler, ale teraz to chyba jedyny jeżdżący egzemplarz tej wersji na forum.

Opowiadaj dalej, bo fajnie się czyta.

Ja bym podkreślał przedliftowość wersji jak tylko się da. Jakieś bardziej oldschoolowe koła i koniecznie nalepki CT na błotnikach!

Super, widzę że leżaki w natarciu

Może założymy osobny klub Leżaka? Coś jak Klub Seniora

RafGentry pisze:Ja bym podkreślał przedliftowość wersji jak tylko się da. Jakieś bardziej oldschoolowe koła i koniecznie nalepki CT na błotnikach!

Znacznej modyfikacji wizerunku raczej nie planuję

Mam do niego seryjne zardzewiałe stalówki do gruntownego remontu (takie jak na zdjęciu niżej) i chyba jeszcze z oponami z lat '80, ale uznałem że nie będą dobrze wyglądały przy tym zderzaku z halogenami.
Już sobie zorganizowałem felgi SL299 (chociaż część marzenia o GTI spełnię ) i założę na nie oponki 175/55r15
Nabyłem już też na skupie złomu lekarstwo na supermarketowy tuning:
A to lekarstwo (czy przed liftem gałki były inne?)
A co do nalepek CT to muszę kwestię jeszcze przemyśleć

simon3 pisze:No i super!
Widać, że przydałby się lepiej spasować to i owo ale całość prezentuje się bardzo dobrze
Ja Ci się sprawuje silnik?

Na spasowanie przyjdzie czas przy okazji remontu/odświeżenia budy. Jest niestety powgniatana tu i tam i raczej bez wymiany lub szpalochlowania tego czy tamtego się nie obejdzie... A przy okazji pewnie trzeba będzie położyć lakier na całości
Niestety z racji budżetu na pewno nie stanie sie to w tym roku

Do do silnika, to w tym roku muszę odwiedzić jakiegoś żyjącego jeszcze specjalistę od gaźników...
Silnik działa, ale na zimnym ma 2000 rpm, a jak się nagrzeje nie schodzi poniżej 1300 rpm.
Poza tym, po odpaleniu do póki nie złapie odrobiny temperatury muszę gazem podtrzymywać obroty powyżej tych 2000 rpm w przeciwnym wypadku od razu gaśnie


W tym roku poza założeniem nowych felg i lewarka planuję chyba już tylko ogarnięcie silnika i remont zawieszenia...

... chyba że wygram w totka

Pierwsze kroki przed sezonem... założone SL 299

Oczywiście nie obyło się bez problemów. Dotychczasowe felgi były przykręcone za krótkimi śrubami i gwinty z tarczach całe zardzewiały. Nowe śruby nie chciały się przez to wkręcić do końca i na wulkanizacji chłopaki męczyli się z oczyszczaniem gwintów przez dobrą godzinę...

Po przykrej przygodzie samochód jest na sprzedaż

http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.php?f=2&t=30796

Ja pierdykam!!! Ale jaja!!!!

W temacie cisza, ale już niedługo prace nabiorą tempa. Dzisiaj dojechał dawca i czekam tylko na poprawę pogody.

Który to dawca?

Ten czerwony zdaje się

Czerwony to dawca. Jakby nie to że to składak to szkoda by było rozbierać. Samochód przyjechał do Polski w 1994 i od tego czasu był jeden właściciel. Dostałem karteczkę z listą zmian oleju począwszy od 2005 -data i stan licznika przy jakim zmieniano olej

To już kilka sztuk masz w obejściu

Ten długo nie zabawi, ale Cj, Ct i Xs zostają