205 Diesel Turbo
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: 05 gru pn, 2016 12:39 pm
- Posiadany PUG: 1.8 TD
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdynia
205 Diesel Turbo
Zacznijmy od krótkiej historii nieco innej 205.
Kiedyś dziadek kupił białego Peugeot'a 205 1.8D, GLD 5-drzwiowa, najprostsza wersja (licznik bez obrotomierza, szyby na korbkę itd ). Z czasem ze względu na stan zdrowia przestał jeździć, a zaczęli z niego korzystać moi rodzice, i w pewnym sensie jest to samochód z mojego dzieciństwa, jeździliśmy nim odkąd pamiętam .
Samochód został kupiony kiedy miał 2 lata i wiernie nam służył jeszcze przez około 14 lat. Zapewne służyłby dłużej - silnik był nie do zajechania a korozja była tylko tam gdzie wcześniej mu się troszkę dostało - pamiętam że zżerało nam troszkę drzwi kierowcy i to było wszystko. Niestety zakończył swój żywot w momencie kiedy ktoś postanowił wyprzedzać na skrzyżowaniu. Dosyć silne uderzenie w drzwi od kierowcy(na szczęście nic nikomu się nie stało). Przesunięty słupek, wgniecione drzwi i podłoga, naprawa nieopłacalna.
Mnie, jako jeszcze dzieciakowi przypadł ten wątpliwy zaszczyt kierowania nim podczas wjeżdżania na lawetę - byłem mały więc spokojnie się zmieściłem, osoby dorosłe miały problem żeby się tam wcisnąć ze względu na duże wgniecenie.
Wykopałem zdjęcia tej białej 205 dzisiaj, i aż przykro mi się zrobiło, tym bardziej jak patrzę na to w jakim stanie była cała reszta auta, na dziś to by była skarbnica części, ale nikt nie przewidział że takie autko się pojawi jeszcze w rodzinie .
Zawsze bardzo miło wspominałem podróże tym autem, choć byłem tylko małym pasażerem.
Kiedy zaczynałem się zastanawiać jakie autko kupić pierwsze, przemknęło mi przez myśl że może to być 205, jednak nie zapowiadało się na to, że będzie jakiś ładny egzemplarz a dodatkowo dochodziły pewne obawy czy będą części jeszcze do niego, w końcu nie jest to najmłodsze auto.
Jednak okazja się trafiła, a kiedy zobaczyłem to autko to byłem pod dużym wrażeniem(bogatsza wersja) i trochę sentyment się odezwał
I w ten sposób stałem się właścicielem tej czerwonej strzały, Peugeot 205 1.8 Diesel Turbo 79 koni, 3- drzwiowy.
Autko zostało sprowadzone z Niemiec w roku 95, co podobno wtedy nie było takie proste, w związku z czym został rozłożony, przewieziony i złożony w Polsce, i stąd najprawdopodobniej wynika to, że w dowodzie ma wpisany 95 rok i notatkę że jest to składak. Jednak tego co mi wiadomo to nie został sprowadzony jako nowy, więc raczej jest ciutek starszy ale na obecną chwilę ciężko to stwierdzić. Wiem że na zaciskach hamulców była data produkcji 1992, ale to też nie jest wyznacznik, w każdym razie minimum 22 lata ma
Autko jak na swój wiek nie ma dużego przebiegu - w dniu kupna w połowie października było to powyżej 164 tys. km, teraz to 170 tys. km.
Wraz z wiekiem jeździło coraz mniej, przez co troszkę zostało zaniedbane jeśli chodzi o regularne serwisowanie typu wymiany oleju, pasków itd. Jednak jego stan jest całkiem dobry.
Po kupnie od razu został wymieniony olej,wszystkie paski, rozrząd (który nie był wymieniany przez 13 lat! ), płyn chłodniczy, akumulator, filtr powietrza, sprawdzono wyregulowanie zaworów.
Chwilę później zrobiony został układ hamulcowy - poprzedni właściciel szczęścia do mechaników chyba nie miał. Układ był zapowietrzony,a niektóre przewody zatkane tak, że po wymontowaniu nie można było w nie dmuchnąć - kompletnie zapchane, a odpowietrzniki na zaciskach urwane. Przez to zaniedbanie różnica w hamowaniu między kołami na tylnej osi przez te przewody wynosiła ponad 60 %!
Wymienione zostały przednie zaciski, płyn, przewody hamulcowe (zgermanili mi francuza! - pasowały przewody z golfa 3 )
Co jeszcze zrobiłem:
-Wymieniłem kierunkowskazy bo były popękane
-Zmieniłem końcówki spryskiwaczy na 2-punktowe
-Wymieniłem rurę dolotu powietrza za filtrem bo była dziurawa i złamana
-Drobne i jedyne ogniska rdzy pod maską zostały usunięte i pomalowane
-Wstawiłem radyjko i głośniki
-Wymieniłem fragment rury układu chłodzenia (tuż przy filtrze oleju) - bo pewnego pięknego dnia trafił mi się wyciek płynu chłodniczego
-Wymieniłem przełącznik zespolony wycieraczek - nie działały mi przez niego spryskiwacze.
-Ustawiona została zbieżność kół
Dzięki ostatniej akcji na facebooku udało mi się zaopatrzyć w kilka drobiazgów do niego:
podszybie - w moim chyba wszystkie możliwe miejsca do przykręcenia są połamane,
reflektory przednie - były w rewelacyjnym stanie, a jak będą w zapasie to pewnie nigdy się nie przydadzą
grill
Trochę śrubek wnętrza - przez to że był składany, widać że kilku brakuje.
Dodatkowo masa drobiazgów, do zrobienia:
-antenka, a dokładnie jej brak
-podświetlenie zegarów,
-trochę źle złożone wnętrze,
-felgi w okropnym stanie - ale oryginalne i z kapslami Peugeota na wiosnę będzie piaskowanie i malowanie,
-wgniecenie na masce jak od uderzenia kamienia + maska jest lekko wykrzywiona,
-dwa delikatne wgniecenia na drzwiach pasażera,
-lekkie przerysowanie nad przednim zderzakiem,
pęknięcia lakieru ze starości,
-Oba zderzaki do wymiany - tylny pęknięty w połowie, przedni zderzak nieco opuszczony (właściciel mówił że przez to że to zamiennik, z tego co ja zdążyłem zobaczyć to jednego mocowania w ogóle nie ma, reszta może być wygięta + ktoś odwalił fuszerkę i przykręcił zderzak przewiercając ozdobną listwę i wstawiając tam śrubę :C ),
-zmatowiałe plastiki
-Podczas deszczu mocno paruje w środku, niestety nie znalazłem jeszcze źródła, ale zauważyłem że pod podszybiem klapa zamykająca i otwierająca obieg powietrza nie działa poprawnie, mimo to podejrzewam że gdzieś ta woda może się sączyć.
-rozważam zmianię przedniej dokładki zderzaka na taką jak była w GTI ale nie wiem czy ma to sens bo w obniżanie zawieszenia raczej nie będę się bawił więc nie wiem jaki byłby efekt końcowy
A generalnie to jeździ, nic z niego nie leci, nic nie stuka choć cichy na dziurach nie jest, prezentuje się nienajgorzej,(zwłaszcza na zdjęciach które nie są wykonane jakimś super aparatem ) i ma niezłego kopa .
Na początku marca miał robiony przegląd i przeszedł go bez zastrzeżeń
Jest to świetne autko na początek, można jeszcze prawdopodobnie pojeździć rok lub dwa bez większego wkładu finansowego i taki jest wstępny plan. Jest to fajna okazja by przy okazji nauczyć się podstaw mechaniki bo akurat nie jestem w tym najlepszy ( Właśnie kończę studia - kierunek informatyka ) ale w razie czego ojciec mi pomaga bo ma o tym jakieś pojęcie. Liczę na to że możliwości czasowo finansowe pozwolą na pojeżdżenie nim rok, wykonywanie bieżących napraw, uzbieranie na jakieś inne autko by potem tego doprowadzić do jak najlepszego stanu i jeździć nim w weekend lub na zloty .
Choć szczerze mówiąc, jazda nim to taka przyjemność, że mógłbym nim jeździć codziennie, nie wiem czy będę w stanie zrezygnować i przestawić się na inny wóz
Poniżej link do google drive'a gdzie jest kilka fotek pierwszej wspomnianej 205 po wypadku, potem kilka fotek mojego (tuż po kupnie jeszcze na blachach gdańskich), oraz folder spotkania, gdzie udało mi się spotkać na drodze inne 205
https://drive.google.com/open?id=0B-ygI ... VBhM0hHU1U
Kiedyś dziadek kupił białego Peugeot'a 205 1.8D, GLD 5-drzwiowa, najprostsza wersja (licznik bez obrotomierza, szyby na korbkę itd ). Z czasem ze względu na stan zdrowia przestał jeździć, a zaczęli z niego korzystać moi rodzice, i w pewnym sensie jest to samochód z mojego dzieciństwa, jeździliśmy nim odkąd pamiętam .
Samochód został kupiony kiedy miał 2 lata i wiernie nam służył jeszcze przez około 14 lat. Zapewne służyłby dłużej - silnik był nie do zajechania a korozja była tylko tam gdzie wcześniej mu się troszkę dostało - pamiętam że zżerało nam troszkę drzwi kierowcy i to było wszystko. Niestety zakończył swój żywot w momencie kiedy ktoś postanowił wyprzedzać na skrzyżowaniu. Dosyć silne uderzenie w drzwi od kierowcy(na szczęście nic nikomu się nie stało). Przesunięty słupek, wgniecione drzwi i podłoga, naprawa nieopłacalna.
Mnie, jako jeszcze dzieciakowi przypadł ten wątpliwy zaszczyt kierowania nim podczas wjeżdżania na lawetę - byłem mały więc spokojnie się zmieściłem, osoby dorosłe miały problem żeby się tam wcisnąć ze względu na duże wgniecenie.
Wykopałem zdjęcia tej białej 205 dzisiaj, i aż przykro mi się zrobiło, tym bardziej jak patrzę na to w jakim stanie była cała reszta auta, na dziś to by była skarbnica części, ale nikt nie przewidział że takie autko się pojawi jeszcze w rodzinie .
Zawsze bardzo miło wspominałem podróże tym autem, choć byłem tylko małym pasażerem.
Kiedy zaczynałem się zastanawiać jakie autko kupić pierwsze, przemknęło mi przez myśl że może to być 205, jednak nie zapowiadało się na to, że będzie jakiś ładny egzemplarz a dodatkowo dochodziły pewne obawy czy będą części jeszcze do niego, w końcu nie jest to najmłodsze auto.
Jednak okazja się trafiła, a kiedy zobaczyłem to autko to byłem pod dużym wrażeniem(bogatsza wersja) i trochę sentyment się odezwał
I w ten sposób stałem się właścicielem tej czerwonej strzały, Peugeot 205 1.8 Diesel Turbo 79 koni, 3- drzwiowy.
Autko zostało sprowadzone z Niemiec w roku 95, co podobno wtedy nie było takie proste, w związku z czym został rozłożony, przewieziony i złożony w Polsce, i stąd najprawdopodobniej wynika to, że w dowodzie ma wpisany 95 rok i notatkę że jest to składak. Jednak tego co mi wiadomo to nie został sprowadzony jako nowy, więc raczej jest ciutek starszy ale na obecną chwilę ciężko to stwierdzić. Wiem że na zaciskach hamulców była data produkcji 1992, ale to też nie jest wyznacznik, w każdym razie minimum 22 lata ma
Autko jak na swój wiek nie ma dużego przebiegu - w dniu kupna w połowie października było to powyżej 164 tys. km, teraz to 170 tys. km.
Wraz z wiekiem jeździło coraz mniej, przez co troszkę zostało zaniedbane jeśli chodzi o regularne serwisowanie typu wymiany oleju, pasków itd. Jednak jego stan jest całkiem dobry.
Po kupnie od razu został wymieniony olej,wszystkie paski, rozrząd (który nie był wymieniany przez 13 lat! ), płyn chłodniczy, akumulator, filtr powietrza, sprawdzono wyregulowanie zaworów.
Chwilę później zrobiony został układ hamulcowy - poprzedni właściciel szczęścia do mechaników chyba nie miał. Układ był zapowietrzony,a niektóre przewody zatkane tak, że po wymontowaniu nie można było w nie dmuchnąć - kompletnie zapchane, a odpowietrzniki na zaciskach urwane. Przez to zaniedbanie różnica w hamowaniu między kołami na tylnej osi przez te przewody wynosiła ponad 60 %!
Wymienione zostały przednie zaciski, płyn, przewody hamulcowe (zgermanili mi francuza! - pasowały przewody z golfa 3 )
Co jeszcze zrobiłem:
-Wymieniłem kierunkowskazy bo były popękane
-Zmieniłem końcówki spryskiwaczy na 2-punktowe
-Wymieniłem rurę dolotu powietrza za filtrem bo była dziurawa i złamana
-Drobne i jedyne ogniska rdzy pod maską zostały usunięte i pomalowane
-Wstawiłem radyjko i głośniki
-Wymieniłem fragment rury układu chłodzenia (tuż przy filtrze oleju) - bo pewnego pięknego dnia trafił mi się wyciek płynu chłodniczego
-Wymieniłem przełącznik zespolony wycieraczek - nie działały mi przez niego spryskiwacze.
-Ustawiona została zbieżność kół
Dzięki ostatniej akcji na facebooku udało mi się zaopatrzyć w kilka drobiazgów do niego:
podszybie - w moim chyba wszystkie możliwe miejsca do przykręcenia są połamane,
reflektory przednie - były w rewelacyjnym stanie, a jak będą w zapasie to pewnie nigdy się nie przydadzą
grill
Trochę śrubek wnętrza - przez to że był składany, widać że kilku brakuje.
Dodatkowo masa drobiazgów, do zrobienia:
-antenka, a dokładnie jej brak
-podświetlenie zegarów,
-trochę źle złożone wnętrze,
-felgi w okropnym stanie - ale oryginalne i z kapslami Peugeota na wiosnę będzie piaskowanie i malowanie,
-wgniecenie na masce jak od uderzenia kamienia + maska jest lekko wykrzywiona,
-dwa delikatne wgniecenia na drzwiach pasażera,
-lekkie przerysowanie nad przednim zderzakiem,
pęknięcia lakieru ze starości,
-Oba zderzaki do wymiany - tylny pęknięty w połowie, przedni zderzak nieco opuszczony (właściciel mówił że przez to że to zamiennik, z tego co ja zdążyłem zobaczyć to jednego mocowania w ogóle nie ma, reszta może być wygięta + ktoś odwalił fuszerkę i przykręcił zderzak przewiercając ozdobną listwę i wstawiając tam śrubę :C ),
-zmatowiałe plastiki
-Podczas deszczu mocno paruje w środku, niestety nie znalazłem jeszcze źródła, ale zauważyłem że pod podszybiem klapa zamykająca i otwierająca obieg powietrza nie działa poprawnie, mimo to podejrzewam że gdzieś ta woda może się sączyć.
-rozważam zmianię przedniej dokładki zderzaka na taką jak była w GTI ale nie wiem czy ma to sens bo w obniżanie zawieszenia raczej nie będę się bawił więc nie wiem jaki byłby efekt końcowy
A generalnie to jeździ, nic z niego nie leci, nic nie stuka choć cichy na dziurach nie jest, prezentuje się nienajgorzej,(zwłaszcza na zdjęciach które nie są wykonane jakimś super aparatem ) i ma niezłego kopa .
Na początku marca miał robiony przegląd i przeszedł go bez zastrzeżeń
Jest to świetne autko na początek, można jeszcze prawdopodobnie pojeździć rok lub dwa bez większego wkładu finansowego i taki jest wstępny plan. Jest to fajna okazja by przy okazji nauczyć się podstaw mechaniki bo akurat nie jestem w tym najlepszy ( Właśnie kończę studia - kierunek informatyka ) ale w razie czego ojciec mi pomaga bo ma o tym jakieś pojęcie. Liczę na to że możliwości czasowo finansowe pozwolą na pojeżdżenie nim rok, wykonywanie bieżących napraw, uzbieranie na jakieś inne autko by potem tego doprowadzić do jak najlepszego stanu i jeździć nim w weekend lub na zloty .
Choć szczerze mówiąc, jazda nim to taka przyjemność, że mógłbym nim jeździć codziennie, nie wiem czy będę w stanie zrezygnować i przestawić się na inny wóz
Poniżej link do google drive'a gdzie jest kilka fotek pierwszej wspomnianej 205 po wypadku, potem kilka fotek mojego (tuż po kupnie jeszcze na blachach gdańskich), oraz folder spotkania, gdzie udało mi się spotkać na drodze inne 205
https://drive.google.com/open?id=0B-ygI ... VBhM0hHU1U
Ostatnio zmieniony 19 mar ndz, 2017 5:16 pm przez Michał, łącznie zmieniany 1 raz.
- szasz
- Uzalezniony
- Posty: 736
- Rejestracja: 10 lip czw, 2014 8:45 am
- Posiadany PUG: XS '92 [i] Partner Tepee Outdoor 1.6 HDI [i] Citroen C4 1.6 BlueHDI
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdańsk, miasto rodzinne Tomaszów Lubelski
Re: 205 Diesel Turbo
Dobry tekst na początek, wyczerpujący opis, w którym co, jak, dlaczego i którędy tak 3mać.
Zaraz administrator Cię powita (przepraszam admina, że wychodzę przed szereg)
Chcę tylko zasugerować dodanie fotek przez mechanizm forumowy, będą od razu widoczne. Ponieważ użytkownikami forum są głównie mężczyźni, którzy jak wiadomo są wzrokowcami znacznie lepiej będzie to wyglądało.
Powodzenia i zapału. Wszystko przed Tobą.
205 xs
Zaraz administrator Cię powita (przepraszam admina, że wychodzę przed szereg)
Chcę tylko zasugerować dodanie fotek przez mechanizm forumowy, będą od razu widoczne. Ponieważ użytkownikami forum są głównie mężczyźni, którzy jak wiadomo są wzrokowcami znacznie lepiej będzie to wyglądało.
Powodzenia i zapału. Wszystko przed Tobą.
205 xs
Zawsze iść, rozkaz który mam we krwi..
- RafGentry
- Moderator
- Posty: 6944
- Rejestracja: 06 cze śr, 2007 8:40 pm
- Posiadany PUG: GTI Griffe, GTI LeMans, GTI, CTI, XRD, XS, Indiana, 405 STDT
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: 205 Diesel Turbo
Fajne DTurbo, szkoda że składak, ale nie zmienia to faktu, że dość mało tych wersji się ostało.
Dokładkę przednią GTI z halogenami polecam, bo do tego modelu zakładane były one fabrycznie.
Popraw sobie umiejscowienie emblematów na klapie (albo dopisz to do listy) bo masz je troszkę za nisko.
Pokaż jeszcze jakieś fotki wnętrza - ciekaw jestem jak wyglądają fotele przy tak niewielkim przebiegu.
Aha - masz tam wspomaganie?
Dokładkę przednią GTI z halogenami polecam, bo do tego modelu zakładane były one fabrycznie.
Popraw sobie umiejscowienie emblematów na klapie (albo dopisz to do listy) bo masz je troszkę za nisko.
Pokaż jeszcze jakieś fotki wnętrza - ciekaw jestem jak wyglądają fotele przy tak niewielkim przebiegu.
Aha - masz tam wspomaganie?
Facebook: https://www.facebook.com/Peugeot205Poland
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
Instagram: http://www.instagram.com/peugeot205polska/
Syndykat Sępów Krakowskich
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: 05 gru pn, 2016 12:39 pm
- Posiadany PUG: 1.8 TD
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdynia
Re: 205 Diesel Turbo
Dorzuciłem kilka zdjęć wnętrza na szybko
Jak dla mnie wnętrze wygląda co najmniej dobrze, poprzedni właściciel nie dość że mało jeździł, to jeszcze miał pokrowce na fotelach, co prawda czuć że gąbka już nie ta, ale wygląda ok
Faktycznie te emblematy powinny być wyżej, ale dopóki o tym nie powiedziałeś to nie zwracałem na to uwagi Musiałbym się dowiedzieć jak to dobrze zamontować żeby ich nie zgubić
Wspomagania nie mam.
@szasz
Będę wrzucał w ten sposób zdjęcia jak tylko taka możliwość mi się odblokuje, nie chciałem pisać 10 postów bez sensu
Jak dla mnie wnętrze wygląda co najmniej dobrze, poprzedni właściciel nie dość że mało jeździł, to jeszcze miał pokrowce na fotelach, co prawda czuć że gąbka już nie ta, ale wygląda ok
Faktycznie te emblematy powinny być wyżej, ale dopóki o tym nie powiedziałeś to nie zwracałem na to uwagi Musiałbym się dowiedzieć jak to dobrze zamontować żeby ich nie zgubić
Wspomagania nie mam.
@szasz
Będę wrzucał w ten sposób zdjęcia jak tylko taka możliwość mi się odblokuje, nie chciałem pisać 10 postów bez sensu
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: 05 gru pn, 2016 12:39 pm
- Posiadany PUG: 1.8 TD
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdynia
Re: 205 Diesel Turbo
Widzę że ta możliwość już się odblokowała, choć 10 postów nie było (zakładam że jakiś admin zadziałał - dziękuję )
Więc wrzucam kilka fotek co by można obejrzeć od razu w temacie
Więc wrzucam kilka fotek co by można obejrzeć od razu w temacie
- Martinoo
- Moderator
- Posty: 4031
- Rejestracja: 16 lip czw, 2009 3:55 pm
- Posiadany PUG: 205 Color line Dturbo, 307 XSI HDI, 407 SW 2.0 HDI
- Numer Gadu-gadu: 8330169
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: 205 Diesel Turbo
Witam kolegę w szeregach, nasze autka ostatnio się poznały pod AMW
205 1.9 Dturbo -> NIE MA OGNIA BEZ DYMU !!! ;P
307 XSI 2.0 HDI ~140KM
407 SW 2.0 HDI 136KM
P.S Nie drażnij lwa!
307 XSI 2.0 HDI ~140KM
407 SW 2.0 HDI 136KM
P.S Nie drażnij lwa!
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: 05 gru pn, 2016 12:39 pm
- Posiadany PUG: 1.8 TD
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdynia
Re: 205 Diesel Turbo
Wczorajszy dzień był dniem pracy przy autku, zdecydowałem się zrobić podświetlenie zegarów bo bardzo mi przeszkadzało jego szczątkowe działanie, miałem pewne obawy co do tego ile to mi czasu zajmie, ale na szczęście nie było to tak czasochłonne jak się na to nastawiałem
Najdłużej walczyłem z jedną zjechaną śrubą po lewej stronie licznika, jak już coraz poważniej myślałem o jej rozwiercaniu to w końcu puściła.
Druga rzecz która zabrała mi najwięcej czasu to... szukanie żarówek w 2 sklepach byłem i powiedzieli mi że albo nie mają albo tylko takie bez oprawek ( do podświetlenia pokręteł ), ewentualnie na zamówienie. ale udało się dostać w hurtowni części na Hutniczej w Gdyni
Przy okazji cały daszek i deska zostały wyczyszczone wraz z kratkami nawiewu które były niesamowicie brudne.
Dodatkowo pociągnąłem kabel od zapalniczki, dodając drugie gniazdo zapalniczki w schowku pod radiem, gdyż zdecydowałem się na montaż wideorejestratora. W ten sposób ma on cały czas zasilanie a wszelkie okablowanie jest schowane (nie potrafię zrozumieć że ludziom nie przeszkadzają wiszące kable). Może i będzie jakieś nagranie dla osób tęskniących za klekotem starego diesla
Dzisiaj autko było na myjce, a zmatowiałe lusterka potraktowałem czernidłem do gum i plastików, efekt co prawda chwilowy ale zadowalający
Porządne mycie wykazało nieszczelność jednego z przednich reflektorów ale zaraz się do niego dobrałem, wysuszyłem, wyczyściłem i uszczelniłem.
Niestety równowaga we wszechświecie musi być, skoro jedna rzecz została naprawiona to inna musiała się zepsuć
Ciesząc się z działającego podświetlenia, z uśmiechem na ustach biegam i otwieram każde drzwi i bagażnik osobno, ponieważ pod koniec dzisiejszego dnia padł centralny zamek
Także rzeczy z listy do zrobienia nie ubywa, co najwyżej ulegają one zmianie
Czekam już na kilka paczek i w następny wolny dzień, na pierwszy ogień idą nowe zderzaki wraz dokładką z przodu oraz antenka
Najdłużej walczyłem z jedną zjechaną śrubą po lewej stronie licznika, jak już coraz poważniej myślałem o jej rozwiercaniu to w końcu puściła.
Druga rzecz która zabrała mi najwięcej czasu to... szukanie żarówek w 2 sklepach byłem i powiedzieli mi że albo nie mają albo tylko takie bez oprawek ( do podświetlenia pokręteł ), ewentualnie na zamówienie. ale udało się dostać w hurtowni części na Hutniczej w Gdyni
Przy okazji cały daszek i deska zostały wyczyszczone wraz z kratkami nawiewu które były niesamowicie brudne.
Dodatkowo pociągnąłem kabel od zapalniczki, dodając drugie gniazdo zapalniczki w schowku pod radiem, gdyż zdecydowałem się na montaż wideorejestratora. W ten sposób ma on cały czas zasilanie a wszelkie okablowanie jest schowane (nie potrafię zrozumieć że ludziom nie przeszkadzają wiszące kable). Może i będzie jakieś nagranie dla osób tęskniących za klekotem starego diesla
Dzisiaj autko było na myjce, a zmatowiałe lusterka potraktowałem czernidłem do gum i plastików, efekt co prawda chwilowy ale zadowalający
Porządne mycie wykazało nieszczelność jednego z przednich reflektorów ale zaraz się do niego dobrałem, wysuszyłem, wyczyściłem i uszczelniłem.
Niestety równowaga we wszechświecie musi być, skoro jedna rzecz została naprawiona to inna musiała się zepsuć
Ciesząc się z działającego podświetlenia, z uśmiechem na ustach biegam i otwieram każde drzwi i bagażnik osobno, ponieważ pod koniec dzisiejszego dnia padł centralny zamek
Także rzeczy z listy do zrobienia nie ubywa, co najwyżej ulegają one zmianie
Czekam już na kilka paczek i w następny wolny dzień, na pierwszy ogień idą nowe zderzaki wraz dokładką z przodu oraz antenka
- Martinoo
- Moderator
- Posty: 4031
- Rejestracja: 16 lip czw, 2009 3:55 pm
- Posiadany PUG: 205 Color line Dturbo, 307 XSI HDI, 407 SW 2.0 HDI
- Numer Gadu-gadu: 8330169
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: 205 Diesel Turbo
świetnie sie prezentuje, do zestawu łądne kółka, napisy na tylnej klapie troche wyżej i bedzie zacnie
205 1.9 Dturbo -> NIE MA OGNIA BEZ DYMU !!! ;P
307 XSI 2.0 HDI ~140KM
407 SW 2.0 HDI 136KM
P.S Nie drażnij lwa!
307 XSI 2.0 HDI ~140KM
407 SW 2.0 HDI 136KM
P.S Nie drażnij lwa!
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: 05 gru pn, 2016 12:39 pm
- Posiadany PUG: 1.8 TD
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdynia
Re: 205 Diesel Turbo
No i wyszło szydło z worka, dostałem informację od Peugeot Polska że mój egzemplarz został wyprodukowany w roku 92 a więc ma 25 lat Teraz pozostało mi sprostować wszystkie dane w dowodzie no i zastanowić się czy rejestrować go jako zabytek.
W międzyczasie zrobił małego psikusa - wyciek ze skrzyni biegów ale okazało się, że to tylko drobiazg, jedna uszczelka poszła. Chwilę później stukanie przy przyspieszaniu które już wcześniej występowało nasiliło się no i moja szybka niefachowa opinia, że to dłuższa półośka okazała się trafiona, a półośka została wymieniona.
Wymieniłem rygiel klapy - wcześniej jeszcze u poprzedniego właściciela drobne luzy spowodowały stopniowe jego "przecinanie", w efekcie klapa była coraz bardziej luźna a hałas na jakichkolwiek wybojach niesamowity. Zapomniałem zrobić zdjęcia ale może kiedyś wrzucę, rygiel był już prawie przecięty.
Dodatkowo miałem wątpliwości co do tego czy nie zgubię ozdobnych plastików.
Moje obawy okazały się słuszne, a na szczęście że o tym pomyślałem wcześniej, mogłem spokojnie je wymontować, skleić i porządnie zamocować. przyszedł już komplet nowych letnich opon, teraz jeszcze tylko jakby mi się udało znaleźć sensowny termin na zrobienie renowacji felg i założenie od razu nowych oponek to byłoby super. Niestety tam gdzie chciałem robić to się okazało że terminy do majówki zarezerwowane.
Na majówkę planowany jest mały wyjazd, jeśli zdążę to zaopatrzę się w odpowiedni lakier, i w tym czasie korzystając z ostatnich instrukcji na forum może odnowiłbym emblematy i kapsle od felg ale zobaczymy jak będzie z czasem. Jutro natomiast wymienione będą klocki hamulcowe z przodu oraz tarcze.
Swoją drogą, na zdjęciach wygląda on dobrze, ale w rzeczywistości nie jest tak "czerwono". Jest parę miejsc które wymagałyby poprawek blacharsko - lakierniczych,(rdzy nie ma żadnej - chodzi tylko o jakieś wgniecenia, zadrapania i pęknięcia lakieru).
Z tego co słyszałem to nawet robienie drobiazgów bywa drogie. I skoro u mnie jest tego więcej to czy nie lepiej rozważyć oddanie go całego do malowania?
Podsumowując pytania
Rejestrować go jako zabytek? co o tym sądzicie?
Poprawki blacharsko - lakiernicze - zająć się nimi pojedynczo czy lepiej zbierać na malowanie od razu całości?
W międzyczasie zrobił małego psikusa - wyciek ze skrzyni biegów ale okazało się, że to tylko drobiazg, jedna uszczelka poszła. Chwilę później stukanie przy przyspieszaniu które już wcześniej występowało nasiliło się no i moja szybka niefachowa opinia, że to dłuższa półośka okazała się trafiona, a półośka została wymieniona.
Wymieniłem rygiel klapy - wcześniej jeszcze u poprzedniego właściciela drobne luzy spowodowały stopniowe jego "przecinanie", w efekcie klapa była coraz bardziej luźna a hałas na jakichkolwiek wybojach niesamowity. Zapomniałem zrobić zdjęcia ale może kiedyś wrzucę, rygiel był już prawie przecięty.
Dodatkowo miałem wątpliwości co do tego czy nie zgubię ozdobnych plastików.
Moje obawy okazały się słuszne, a na szczęście że o tym pomyślałem wcześniej, mogłem spokojnie je wymontować, skleić i porządnie zamocować. przyszedł już komplet nowych letnich opon, teraz jeszcze tylko jakby mi się udało znaleźć sensowny termin na zrobienie renowacji felg i założenie od razu nowych oponek to byłoby super. Niestety tam gdzie chciałem robić to się okazało że terminy do majówki zarezerwowane.
Na majówkę planowany jest mały wyjazd, jeśli zdążę to zaopatrzę się w odpowiedni lakier, i w tym czasie korzystając z ostatnich instrukcji na forum może odnowiłbym emblematy i kapsle od felg ale zobaczymy jak będzie z czasem. Jutro natomiast wymienione będą klocki hamulcowe z przodu oraz tarcze.
Swoją drogą, na zdjęciach wygląda on dobrze, ale w rzeczywistości nie jest tak "czerwono". Jest parę miejsc które wymagałyby poprawek blacharsko - lakierniczych,(rdzy nie ma żadnej - chodzi tylko o jakieś wgniecenia, zadrapania i pęknięcia lakieru).
Z tego co słyszałem to nawet robienie drobiazgów bywa drogie. I skoro u mnie jest tego więcej to czy nie lepiej rozważyć oddanie go całego do malowania?
Podsumowując pytania
Rejestrować go jako zabytek? co o tym sądzicie?
Poprawki blacharsko - lakiernicze - zająć się nimi pojedynczo czy lepiej zbierać na malowanie od razu całości?
-
- Uzalezniony
- Posty: 506
- Rejestracja: 14 kwie pn, 2014 1:53 pm
- Posiadany PUG: CJ
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 205 Diesel Turbo
Jak zwykle, nie ma jednoznacznej odpowiedzi.Michał pisze: Podsumowując pytania
Rejestrować go jako zabytek? co o tym sądzicie?
Poprawki blacharsko - lakiernicze - zająć się nimi pojedynczo czy lepiej zbierać na malowanie od razu całości?
Ja się na to zdecydowałem głównie dlatego, że nie jeżdżę swoim przez pół roku, i co wyjadę z garażu, to przegląd muszę robić. Poza tym, nie planuje sprzedaży zbyt szybko.
Plusy to jak wspomniałem, mniejsze OC, tylko jeden przegląd. Poza tym, słowo "konserwator" dobrze działa na ubezpieczycieli, którzy lubią 205 wyceniać na 500 zł, nieważne od jej stanu oraz wersji.
Minusy to dosyć kosztowna impreza (u mnie się skończyło na ~800 zł), więc zwróci się dopiero za kilka lat. Poza tym, w teorii nie możesz nic w nim robić bez zgody konserwatora. Utrudniona jest też sprzedaż zagranicę.
Blachę, jak Cię stać, to walnij po całości. Nie będziesz miał palety odcieni na samochodzie i zrobisz wszystko kompleksowo, czyli nie po łebkach.
- simon3
- Maniak
- Posty: 1082
- Rejestracja: 03 lis ndz, 2013 3:53 pm
- Posiadany PUG: 205 XS 1.4 XY8 Leżak '88
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 205 Diesel Turbo
Tak jak Jędrek pisze - blachę machnąć za jednym razem. To Ci powie każdy blacharz/lakiernik
Leżak, Monoblok, Suitcase... XY...
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: 05 gru pn, 2016 12:39 pm
- Posiadany PUG: 1.8 TD
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdynia
Re: 205 Diesel Turbo
To niestety będzie wymagało ode mnie cierpliwości, trzeba na to malowanie trochę zapracować, a bez malowania to trochę wstyd się pokazać wśród tak zadbanych klubowych aut
Jest to moje pierwsze autko, prawko mam 5 lat niecałe, duża pojemność i jego wiek = duże OC, w związku z tym zarejestrowanie go jako zabytek zwróci mi się w ciągu... roku
Odstraszają mnie trochę... żółte tablice najlepiej wyglądałby na czarnych blachach ale to już tylko pomarzyć można
No i druga kwestia, wszelkie naprawy orginalnymi częściami które jak wiadomo, nie są już raczej ogólnodostępne, a moim egzemplarzu jeszcze jest nad czym pracować.
Cóż, zostaje to do przemyślenia, a tymczasem trzeba robić autko dalej
Jest to moje pierwsze autko, prawko mam 5 lat niecałe, duża pojemność i jego wiek = duże OC, w związku z tym zarejestrowanie go jako zabytek zwróci mi się w ciągu... roku
Odstraszają mnie trochę... żółte tablice najlepiej wyglądałby na czarnych blachach ale to już tylko pomarzyć można
No i druga kwestia, wszelkie naprawy orginalnymi częściami które jak wiadomo, nie są już raczej ogólnodostępne, a moim egzemplarzu jeszcze jest nad czym pracować.
Cóż, zostaje to do przemyślenia, a tymczasem trzeba robić autko dalej
-
- Uzalezniony
- Posty: 506
- Rejestracja: 14 kwie pn, 2014 1:53 pm
- Posiadany PUG: CJ
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Wrocław
Re: 205 Diesel Turbo
Niekoniecznie, z kartą PZMot też jest duża zniżka.Michał pisze: Jest to moje pierwsze autko, prawko mam 5 lat niecałe, duża pojemność i jego wiek = duże OC, w związku z tym zarejestrowanie go jako zabytek zwróci mi się w ciągu... roku
)
-
- Nowicjusz
- Posty: 17
- Rejestracja: 05 gru pn, 2016 12:39 pm
- Posiadany PUG: 1.8 TD
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: Gdynia
Re: 205 Diesel Turbo
No i plany wyjazdowe nieco się popsuły
Zamówiłem nowy filtr paliwa i wymieniłem pasek pompy vacuum. no i niestety okazało się że sprawcą pisków nie jest pasek (choć i tak wymiany wymagał).
Wszystko wskazuje na to że poszło łożysko tej pompy no i pytanie, Czy ktoś z Was miał coś do czynienia z tą pompą? Nie wiem jak to wygląda dokładniej, jeśli się okaże że łożyska z tej pompy trzeba wyciskać jakąś prasą no to tego nie zrobię więc bez sensu żebym to w ogóle ruszał. Ktoś coś wie na ten temat?
Zamówiłem nowy filtr paliwa i wymieniłem pasek pompy vacuum. no i niestety okazało się że sprawcą pisków nie jest pasek (choć i tak wymiany wymagał).
Wszystko wskazuje na to że poszło łożysko tej pompy no i pytanie, Czy ktoś z Was miał coś do czynienia z tą pompą? Nie wiem jak to wygląda dokładniej, jeśli się okaże że łożyska z tej pompy trzeba wyciskać jakąś prasą no to tego nie zrobię więc bez sensu żebym to w ogóle ruszał. Ktoś coś wie na ten temat?
- krzyska
- Peugeot 205 Master
- Posty: 2097
- Rejestracja: 02 paź pt, 2009 9:49 pm
- Posiadany PUG: Forever, Griffe, Honda CB125Twin 1978, Alfa Romeo 147JTDm, P207UjemnieDynamiczny, Patriot KS90
- Numer Gadu-gadu: 0
- Lokalizacja: okolice Kruszwicy
Re: 205 Diesel Turbo
Nie lepiej kupić używaną z C15? Wygląda na to, że to te same pompy.
GTI_Efekt Masy