Strona 1 z 4

Red MarGit

: 23 lut ndz, 2020 5:07 pm
autor: Marcus
Jak już pisałem w temacie powitalnym jesienią 2019r, stałem się posiadaczem wymarzonego czerwonego GTI o szwedzkim rodowodzie. W końcu dojrzałem do szerszej prezentacji auta na forum.

Auto jest z rocznika 1992r . Jest to model w pełni poliftowy z silnikiem 1,9 122KM. Przebieg ciut ponad 233tys km. Z półskórzanymi kubełkami, czarną deską, czerwonym dywanem, dużym panoramicznym dachem, wspomaganiem kierownicy i ABS/ABRem
Auto w pełni oryginalne, w specyfikacji wyposażeniowej skandynawskiej, więc ze spryskiwaczami na lampy , grzanymi (przynajmniej w teorii :lol: ) fotelami i instalacją do podpięcia ogrzewania postojowego.

Stan egzemplarza jak na rocznik i przebieg zaskakująco dobry.

W chwili zakupu:

Blacharsko udało się dopatrzyć tylko malutkiej dziurki w tylnym lewym rogu podłogi bagażnika i delikatny powierzchowny nalot na tejże od dołu, poza tym zdrowiusieńki jak Dzwon Zygmunta :Y

Lakierniczo: Niestety tu już tak dobrze nie jest.
- odpryskujący lakier na masce, która ma wyraźnie żywszy odcień od reszty auta
- wypiaskowane do podkładu prawdopodobnie od jazdy po szutrach oba progi oraz miejscami doły drzwi
- urwany w słupku uchwyt ogranicznika drzwi kierowcy
- drobne ogniska korozji w komorze silnika i mocno porysowany kielich prawego McPersona od strony komory silnika
- pofalowane prawe drzwi tuż poniżej szyby
- ukruszona przez źle zamontowany tłumik dokładka tylnego zderzaka, pęknięta w okolicy ucha do holowania
- pęknięty przedni zderzak tuż nad tablicą rejestracyjną
- skorodowane ramiona wycieraczek

Mechanicznie: Pierwsze co się rzuca w oczy to żółte zawieszenie KONI, które od razu zwraca uwagę i bardzo poprawia prowadzenie auta. :clap:
Silnik pracuje równo, przyspiesza dynamicznie i bez najmniejszego problemu, nie dymi. Zimny pali na widok kluczyka, ciepły już odrobinę musi pokręcić aby załapał (być może nieszczelności w dolocie na ubogiej mieszance robią swoje )
Z minusów, jakich nie brakuje w leciwym aucie:
- silnik od góry do dołu zlany olejem,
- maglownica pozbawiona osłon i nieszczelna,
- niedziałający ABS i brak koronki na prawym przegubie zewnętrznym do niego,
- stukająca tylna belka,
- dziwny wydech założony jakby odwrotnie , gdyż tłumik środkowy i tylny znajdują się obok siebie w okolicy tylnej belki

Wnętrze:
Jak na przebieg jest naprawdę dobrze. :D
Fotel kierowcy troszkę przetarty z lewej strony, ale zachowuje ogólny kształt i sprężystość. Pepita w doskonałym stanie, Pozostałe fotele jakby nikt na ich nie jeździł. Dywan w bardzo dobrym stanie i poza dziwnym ubytkiem w okolicy prawego nadkola do doprania i będzie ślicznie :P
Plastiki poza obudową lampki sufitowej niepołamane i w doskonałym stanie.

Pozostałe:
- przednia szyba choć oryginalna to do wymiany z uwagi na odpryski oraz duże zmatowienie od wycieraczki
- lampy dalekosiężne SIEM choć świecą to do regeneracji bo ruda kończy ramkę lewego a i widać ją w środku za zmatowiałym szkłem
- oba reflektory główne Valeo też już nieco zmatowiałe, lewy kierunkowskaz do polerki przynajmniej - bo jedno mleko
- spojler tylnej szyby rozsadzony od środka prawdopodobnie przez korozję metalowego stelaża

ZDJĘCIA
gti2.jpg
gti5.jpg
IMG-20191126-WA0003.jpg
IMG-20191114-WA0000.jpg
IMG-20191112-WA0006.jpg
20191204_140001.jpg
Stan na luty 2020r - to co się udało do tej pory ogarnąć:

- częściowo domyć silnik, bo w wielu zakamarkach nie sposób dotrzeć z pędzlem, a sam natrysk jest za słaby aby zmyć wieloletnie naloty :))
- zidentyfikowałem wyciek z aparatu zapłonowego i go usunąłem.
- wymieniłem wąż odmy bo z niego też dobrze się lało - cudem udało się kupić oryginał w ASO (leżak magazynowy)

- dzięki uprzejmości sąsiada na przegub zewnętrzny zwykły trafiła koronka do ABS (trzeba było stoczyć przegub dawcę i umocować koronkę uniwersalną )
20200203_163235.jpg
- maglownica została wytargana z auta i zregenerowana nim wróciła do auta (niestety zapomniałem zrobić zdjęcie przed ponownym montażem)

Z uwagi na słabe światła główne, zdecydowałem się przynajmniej przejściowo (mam ambicje stare regenerować) podmienić reflektory na zamienniki Depo
20200205_171108.jpg
20200205_190153.jpg
Fotele trafiły do tapicera, który naprawił stelaż bo był pęknięty, wymienił uszkodzone panele, a całość od środka na nowo zaimpregnował chemią zmiękczającą przesuszoną skórę
20200106_194301.jpg

i po jego interwencji
20200210_202655.jpg
w międzyczasie udało się uprać dywan
WhatsApp Image 2020-02-07 at 13.48.37.jpeg

W końcu po przeglądzie stanu blacharskiego
WhatsApp Image 2019-11-29 at 17.28.11.jpeg
IMG-20191129-WA0043.jpg


auto trafiło do blacharza
WhatsApp Image 2020-02-23 at 11.02.21 (1).jpeg

Re: Red MarGit

: 23 lut ndz, 2020 6:02 pm
autor: a2legro
Bardzo fajna sztuka. Najlepszy możliwy kolor GTI. Zazdroszczę. :cry:

Re: Red MarGit

: 23 lut ndz, 2020 6:39 pm
autor: Marcus
jak czerwony to kilka KM więcej :lol: :lol: :lol:

Re: Red MarGit

: 24 lut pn, 2020 4:48 pm
autor: RafGentry
Podoba mi się auto, ale jeszcze bardziej podejście właściciela.
Marek bardzo zaangażował się w prace. Będzie z tego GTI perełka. A baza jest świetna :)

Re: Red MarGit

: 24 lut pn, 2020 7:29 pm
autor: Marcus
dziękować, dziękować _O_ _O_ _O_

Re: Red MarGit

: 26 lut śr, 2020 6:20 pm
autor: Marcus
efekt pracy blacharza
WhatsApp Image 2020-02-23 at 11.02.22 (1).jpeg
WhatsApp Image 2020-02-23 at 11.02.22 (2).jpeg
WhatsApp Image 2020-02-23 at 11.02.22.jpeg
WhatsApp Image 2020-02-23 at 11.02.23 (1).jpeg
WhatsApp Image 2020-02-23 at 11.02.23.jpeg

Re: Red MarGit

: 26 lut śr, 2020 8:10 pm
autor: Gekon
Trzymam kciuki by był uczciwy i przed bitumikiem usunął rdzę :) Zdarzają się niestety magicy którzy tymi środkami tylko ją ukrywają...

Re: Red MarGit

: 26 lut śr, 2020 10:12 pm
autor: RafGentry
Podwozie nie miało rdzy. Marek trochę się rozpędził, bo nie trzeba było w sumie nic poza podłogą bagażnika konserwować :)
No ale może lepiej dmuchać na zimne. Następne 20 lat spokoju :D

Re: Red MarGit

: 26 lut śr, 2020 10:24 pm
autor: Marcus
Spokojnie. Wszystko było oczyszczone. Co do rozpędzania się, lubię mieć pewność że nic mnie nie zaskoczy za rok czy dwa :))
IMG-20200223-WA0013.jpg
IMG-20200223-WA0015.jpg
IMG-20200223-WA0014.jpg

Re: Red MarGit

: 04 mar śr, 2020 6:22 pm
autor: Marcus
Kolejny udany dzień za mną.
Wjechał nowy samograj, zgodny wg RafGentry z katalogiem dodatków.
big_IMG-3744.jpeg.jpg
i jak pięknie do tego gra :)) :Y :Y :Y
20200304_094606.jpg
Dotarły też nowe fanty 8)7
20200304_095616.jpg
20200304_095809.jpg
20200304_095824.jpg
a co najważniejsze odebrałem również felgi z renowacji
20200304_103214.jpg
20200304_103228.jpg
20200304_103534.jpg
:D :D :D :D :D

Re: Red MarGit

: 04 mar śr, 2020 7:35 pm
autor: RafGentry
Jakby ktoś nie wiedział, jak traktuje się 205 GTI, to Marek przedstawił właśnie krótki instruktaż obrazkowy 8)

Radyjko kojarzę - wklejałem kiedyś zdjęcie, jak siedziało w drogowej wersji T16 :twisted:

Re: Red MarGit

: 04 mar śr, 2020 7:40 pm
autor: jozek
Fajnie ze valeo wznowilo produkcje tylnych lamp.

Re: Red MarGit

: 04 mar śr, 2020 8:02 pm
autor: Marcus
RafGentry pisze:
04 mar śr, 2020 7:35 pm
Jakby ktoś nie wiedział, jak traktuje się 205 GTI, to Marek przedstawił właśnie krótki instruktaż obrazkowy 8)

Radyjko kojarzę - wklejałem kiedyś zdjęcie, jak siedziało w drogowej wersji T16 :twisted:
RafGentry - po pierwsze dzięki, po drugie staram się jak mogę i umiem. Poza tym podążam utartym szlakiem godnych wzorców do naśladowania :)
jozek pisze:
04 mar śr, 2020 7:40 pm
Fajnie ze valeo wznowilo produkcje tylnych lamp.
Podejrzewam niestety krótką serię tylko, bo na rynku zostały ostatnie sztuki już.

Re: Red MarGit

: 04 mar śr, 2020 8:53 pm
autor: forest80
Marcus czym zakonserwowane zostało podwozie?

Re: Red MarGit

: 04 mar śr, 2020 9:06 pm
autor: Marcus
forest80 pisze:
04 mar śr, 2020 8:53 pm
Marcus czym zakonserwowane zostało podwozie?
Szczerze, aż tak nie wnikałem w to. Blacharz tylko wspomniał, że to auto wcześniej było bardzo mocno zabezpieczone jakiś żółtym środkiem, który ciężko zadrzeć z miejsc nie zmienionych. Tam gdzie odchodziło lub był nalot korozji, po dokładnym doczyszczeniu, zastosował bliżej mi nie znany środek bitumiczny (po wcześniejszym zapodkładowaniu oczywiście).