Strona 1 z 2

co to jest ?

: 24 paź pt, 2003 6:10 pm
autor: wojba
w GTI moze i nie tylko do aparatu zaplonowego przykrecone jest takie cosik okragle metalowe z wezykiem ktory biegnie do kolektora ssacego,
co to?(wprawdzie nie do samego kolektora tylko troche wczesniej)

: 24 paź pt, 2003 6:33 pm
autor: Bart
Zdaje mi sie, że chodzi ci o "podciśnieniowy przyspieszacz zapłonu", a dla sprostowania jest on nie tylko w GTI. Pozdrawiam

: 24 paź pt, 2003 6:46 pm
autor: wojba
do Bart:
przeciez napisalem ze "w GTi moze i nie tylko" -wiec mnie nie prostuj tylko czytaj uwaznie

: 24 paź pt, 2003 7:21 pm
autor: Kaktus
dokladnie to jest puszka podcisnienia do przyspieszania zaplonu zwana UFO - jak myslicie dlaczego ?? ;)

: 24 paź pt, 2003 9:36 pm
autor: Bart
wojba... spoko wyluzuj :), Ja ci tylko napisałem, że napewno w innych też jest, a nie "może"!!!.

: 26 paź ndz, 2003 9:38 pm
autor: Mav309
Kaktus pisze:dokladnie to jest puszka podcisnienia do przyspieszania zaplonu zwana UFO - jak myslicie dlaczego ?? ;)
Kaktus...gdzie masz wpiete te podcisnienie? Bo u mnie krociec po prostu nigdzie nie jest podlaczony :(...moze dlatego obroty mitak czasem glupieja :roll:

: 26 paź ndz, 2003 9:58 pm
autor: Kaktus
U mnie jest to polaczone z przepustnica. Przepustnica moja ma 4 krucca - jeden u gory jest przeznaczony dla przewodu gumowego ktory polaczony jest z korkiem wlewu oleju, dwa podspodem to obieg wody i one sa polaczone z blokiem silnika i zbiorniczkiem wyrownawczym - sluza do ogrzewania przepustnicy, i na dole jest jeszcze jeden kruciec wlasnie do podlaczenia podcisnienia - jezeli tam nie masz nic podlaczonego to bedzie ci auto ssalo falszywe powietrze, a co gorsza nie bedzie ci wyprzedzalo zaplony, przez co autko w pewnym zakresie obrotow nie bedzie gadalo jak powinno ...

: 28 paź wt, 2003 12:25 pm
autor: Piweł
Kaktus dobrze gada. U mnie np. nie było nic podłączone do tych 2 cienkich rureczek pod spodem przepustnicy i na pewno ssało tamtędy "lewe" powietrze, ale nie wiedziałem o tym dopóki nie nadszedł czas na zrzucanie głowicy. Regulatora podciśnieniowego zapłonu nie posiadam (wszystko załatwia komputer), więc po prostu połączyłem te dwa króćce ze sobą kawałkiem elastycznej cienkiej rurki. W ogóle to moja przepustnica prezentuje się dość ciekawie ponieważ odłączyłem i zaślepiłem również ten wlot od odmy oleju i mam odłączone ogrzewanie wodą (wąż z bloku puściłem prosto do zbiorniczka wyrównawczego). :) :wink:

: 28 paź wt, 2003 12:56 pm
autor: wojba
powiedzcie po co plyn z bloku biegnie przez przepustnice (chyba kaktus napisal zeby ja podgrzac a jezeli tak to w jakim celu)
ale jezeli Piwel to ominal i puscil weze bezposrednio i jest wszystko oki, to po co tak to wymyslono?

i jeszcze jedno:
ja tez mam odme przerobiona, ale tych dwoch kroćcow nie zaslepilem tylko polaczylem tymi wezykami co sa oryginalnie(te puszke co sie wlewa olej zlikwidowalem )- i teraz co lepiej: zaslepic czy polaczyc?

i jeszcze jedno pytanie jezeli mowimy juz o tych wszystkich wezach, to chodzi mi o ten który wychodzi z tego polaczenia co nachodzi na przepusnice leci on za skrzynie jest tam jakby metalowa zlaczka a nastepnie znowu waz idzie do kolektora od spodu
pyt1
czy on jest puszczony tak na okolo bo nie bylo miejsca na inny montaz?

pyt2 i czy moze to metalowe łaczenie ma jakies zadanie ?

: 28 paź wt, 2003 1:35 pm
autor: Kaktus
Przepustnica jest podgrzewana po to aby nie byla zimna ;) Pugi sa samochodami ktore z reguly lubia cieple powietrze dostawac! I przepustnica jest podgrzewana po to aby podgrzewac takze te powietrze ktore przez nia przeplywa!

Wiele osob to odlacza! Czy daje jakies skutki? Nie wiem, teoretycznie powinno, ale Peugeot nauczyl mnie ze teoria to nie praktyka....

: 28 paź wt, 2003 4:48 pm
autor: Mav309
Kaktus pisze:Przepustnica jest podgrzewana po to aby nie byla zimna ;) Pugi sa samochodami ktore z reguly lubia cieple powietrze dostawac! I przepustnica jest podgrzewana po to aby podgrzewac takze te powietrze ktore przez nia przeplywa!

Wiele osob to odlacza! Czy daje jakies skutki? Nie wiem, teoretycznie powinno, ale Peugeot nauczyl mnie ze teoria to nie praktyka....
Raczej chodzi o efekt oblodzenia przepustnicy - zdarza sie przy bardzo niskiej twmperaturze - bo cos nie wierze zeby zdazylo sie powietrze w przepustnicy ogrzac podczas przelatywania przez nia...za mala pojemnosc cieplna...

: 28 paź wt, 2003 6:38 pm
autor: Kaktus
Tu tez masz racje! Bo zima jak sie przepustnica oblodzi, to do silnika moze dostawac sie duuuuzo wilgoci i wody...

: 28 paź wt, 2003 7:50 pm
autor: wojba
Piweł pisze:Kaktus dobrze gada. U mnie np. nie było nic podłączone do tych 2 cienkich rureczek pod spodem przepustnicy i na pewno ssało tamtędy "lewe" powietrze, ale nie wiedziałem o tym dopóki nie nadszedł czas na zrzucanie głowicy. Regulatora podciśnieniowego zapłonu nie posiadam (wszystko załatwia komputer), więc po prostu połączyłem te dwa króćce ze sobą kawałkiem elastycznej cienkiej rurki. W ogóle to moja przepustnica prezentuje się dość ciekawie ponieważ odłączyłem i zaślepiłem również ten wlot od odmy oleju i mam odłączone ogrzewanie wodą (wąż z bloku puściłem prosto do zbiorniczka wyrównawczego). :) :wink:
jak ci moglo ssac tedy lewe powietrze jezeli te dwa krucce to tylko obieg wody,ktory jest od przelotu powietrza do kolektora oddzielony

: 28 paź wt, 2003 11:21 pm
autor: Piweł
Tam są te dwa króćce od obiegu wody oraz takie mniejsze, cieniutkie 2 które mają połączenie z dolotem i służą do brania podciśnienia do czegoś z przepustnicy (ale u mnie tak jak napisałem nie było to potrzebne do niczego więc je po prostu z sobą szczelnie połączyłem).

Ta metalowa "złączka", o którą pytasz to jest zawór powietrza dodatkowego, czyli taki rodzaj "ssania" (przynajmniej w GTi, tak mi się wydaje że o to pytałeś).

Pozdrawiam

: 29 paź śr, 2003 9:02 am
autor: Mav309
Kaktus pisze:U mnie jest to polaczone z przepustnica. Przepustnica moja ma 4 krucca - jeden u gory jest przeznaczony dla przewodu gumowego ktory polaczony jest z korkiem wlewu oleju, dwa podspodem to obieg wody i one sa polaczone z blokiem silnika i zbiorniczkiem wyrownawczym - sluza do ogrzewania przepustnicy, i na dole jest jeszcze jeden kruciec wlasnie do podlaczenia podcisnienia - jezeli tam nie masz nic podlaczonego to bedzie ci auto ssalo falszywe powietrze, a co gorsza nie bedzie ci wyprzedzalo zaplony, przez co autko w pewnym zakresie obrotow nie bedzie gadalo jak powinno ...
HA...jak tylko auto mi wroci z warsztatu (wreszcie bede mial nowe sprzeglo ! :D ) to zrobie podcisnienie! juz nie moge sie doczekac :)