Strona 8 z 18
Re: Peugeot 205 XR z Kielc
: 27 lut czw, 2014 6:33 pm
autor: jarema205
Udało się, XR-ek otwarty
Teraz grzecznie czekamy na wymianę wszystkich zamków
Jednak martwi mnie to, że teraz mam cały czas otwarty bagażnik, ale miejmy nadzieję, że przez kilka dni pod blokiem nic się nie stanie
Dziękuję wszystkim za pomoc

Re: Peugeot 205 XR z Kielc
: 27 lut czw, 2014 6:50 pm
autor: robson
Jak ci się to udało

Re: Peugeot 205 XR z Kielc
: 27 lut czw, 2014 7:01 pm
autor: jarema205
Przyszedł jakiś koleś, tu włożył druta, tam przekręcił i gotowe

Zamek bagażnika jest cały czas zablokowany, ale przynajmniej teraz jest otwarty

Jak wszystko dobrze pójdzie, to w przyszłym tygodniu będą już nowe zamki
Jako ciekawostkę dodam, że koleś w "serwisie" z kluczami samochodowymi powiedział, że owszem naprawia zamki, ale 205 to już przeżytek i takich części nie ma i mieć nie będzie, jedynie co to może przerobić kupiony zamek we własnym zakresie od innej 205

Re: Peugeot 205 XR z Kielc
: 07 mar pt, 2014 6:45 pm
autor: jarema205
Monologu ciąg dalszy...
Dzisiaj odebrałem Puga od lekarza już ze sprawnymi zamkami.
Zostały wymienione zamki drzwi i klapy bagażnika oraz dorobiony nowy kluczyk
O kosztach wolę nie mówić
Okazało się, że poprzedni kluczyk był źle dorobiony i zniszczył zamki. Kluczyk wchodził o 1,5mm za głęboko tym samy za każdym razem naruszając wkładkę. Zamek pasażera nie działał nigdy, a kierowcy i bagażnika czasami się zacinały, kiedy zepsuł się całkowicie zamek kierowcy, zacząłem używać bagażnika, który z czasem też został wykończony przez kluczy i takim oto sposobem zostałem bez działających zamków
Skompletował też już całe wnętrze.
Również dzisiaj dostałem w prezencie od młody333 daszek licznika i ładniejszą kierę
Dzięki temu mam już całe kompletne wnętrze do XR-a

W przyszłym tygodniu zabieram się za składanie wnętrza
Poza tym Pug jeździ bardzo dobrze, w ferie zrobiłem nim ponad 1200km(4x 300km) i nawet się nie zająknął
A i dochodzę do wniosku, że zimą jest ładniejszy

jak jest brudny (i z daleka), prezentuję się ładnie, przynajmniej nie widać, że lakier jest paskudny

Re: Peugeot 205 XR z Kielc
: 07 mar pt, 2014 6:57 pm
autor: robson
A chciałeś go oddać na złom.

biedna wersja też potrafi być fajna

Re: Peugeot 205 XR z Kielc
: 08 mar sob, 2014 1:18 am
autor: Paka
fajnie ze znów jeździ dziś cię widziałem w okolicach galerii echo pozdrowionka
Re: Peugeot 205 XR z Kielc
: 08 mar sob, 2014 1:29 pm
autor: jarema205
Paka pisze:fajnie ze znów jeździ dziś cię widziałem w okolicach galerii echo pozdrowionka
I jak się XR-ek prezentował?
Mam nadzieję, że nie wyglądał bardzo paskudnie

Re: Peugeot 205 XR z Kielc
: 23 mar ndz, 2014 2:08 pm
autor: jarema205
Od przedwczoraj mam nowego fana 205 w rodzinie, a jest nim kot

Dziś rano rozwalił się na dachu i wygrzewał w najlepsze.
Jak tylko otworzę drzwi kot jest już w środku
Z bardziej przyciemnych spraw, to jedziemy w sobotę na przegląd. Jestem bardzo ciekawy w jakiej kondycji jest XR-ek

Re: Peugeot 205 XR z Kielc
: 29 mar sob, 2014 12:50 pm
autor: jarema205
Monologu ciąg dalszy..
Właśnie wróciłem z XR-kiem z przeglądu.
Oczywiście XR-ek przeszedł go bez najmniejszego problemu
Ogólna ocena samochodu to 4+/5, w uzyskaniu 5 przeszkodził nam słaby ręczny i źle wyregulowane(na papier) światła. Poza tymi drobnostkami XR-ek jest w naprawdę świetnej kondycji
Diagnosta był pod wrażeniem takiego stanu technicznego, bo jak sam powiedział- jak przyjedzie do nich jakaś 205-ka, to jest już na wykończeniu i wysyłają ją na złom

Także jestem bardzo zadowolony

Teraz tylko silnik, gaz i malowanie...i będzie się prezentował

Re: Peugeot 205 XR z Kielc
: 29 mar sob, 2014 4:57 pm
autor: krzyska
Fajne lwy, jeszcze listwa w zderzak by sie przydala
Re: Peugeot 205 XR z Kielc
: 29 mar sob, 2014 7:57 pm
autor: miankowy
Właśnie wróciłem z XR-kiem z przeglądu.
Oczywiście XR-ek przeszedł go bez najmniejszego problemu
tego to akurat byłem pewny
jak dbasz tak masz.....
Re: Peugeot 205 XR z Kielc
: 13 maja wt, 2014 10:50 pm
autor: Vroobell205
Wrzuć proszę jakiś monolog.
Fajnie się czytało te Twoje perypetie a już maj a od Ciebie żadnych wieści

Pozdrawiam!
Re: Peugeot 205 XR z Kielc
: 14 maja śr, 2014 7:38 pm
autor: jarema205
Z przyjemnością coś wrzucę
Przyjemniej lektury
Pokrótce:
Ogólnie to od momentu przeglądu przez cały kwiecień XR-ek bezawaryjnie się sprawował i dowoził mnie wszędzie tam gdzie zaplanowałem.
Jednak 1maja postanowiłem, że wybiorę się na maksymalnie okrojoną wersję tripa, czyli do chekpointu na Słowacji.
Niestety nie udało się dojechać

Padł wąż ukłądu chłodzenia i musiałem wracać do domu

Oczywiście po powrocie naprawiłem węża, jednak okazało się, że cały układ chłodzenia jest do bani i cuś się leje z chłodnicy- podobno to wina korka od zbiorniczka wyrównawczego, który nie wypuszcza ciśnienia, tak czy inaczej chłodnica do wymiana. Silnik zresztą też...
Dlatego zapadła decyzja o szybszej wymianie silnika.
Wpadnie albo identyczny jaki mam w tej chwili czyli TU1M 60KM, albo TU3S 82/85KM
Przed wymianą silnika musiałem jeszcze poprawić blacharkę, ponieważ było parę niedociągnięć.
Wczoraj odebrałem autko od blacharza.
Natomiast dzisiaj, zgodnie z zaleceniem, zabrałem się za demontaż wykładziny i wysuszenie maty wygłuszającej, a przy okazji porządne mycie

W chwili obecnej zastanawiam się czy jednak nie poczekać z wymianą silnika do wakacji kiedy to będę malował całe autko
A oto zdjęcia blacharki i podłogi, która moim zdaniem jak na 24 lata w dobrym stanie

Przypomnę tylko, że wcześniej Pug wyglądał tak:
Re: Peugeot 205 XR z Kielc
: 14 maja śr, 2014 8:21 pm
autor: Vroobell205
Cześć
Jak widzę Twój zapał i zaangażowanie w proces reanimacji XRka to jestem pełen podziwu że niepodłamujesz się trudnościami. Jestem przekonany, że kluczowym punktem w czasie będzie dla Ciebie moment w którym odbierzesz autko po całkowitym malowaniu. Pomimo, że będzie to te samo, które tak irytowało to spojrzysz na nie jak na zupełnie nowe, dopiero co kupione.
Re: Peugeot 205 XR z Kielc
: 14 maja śr, 2014 9:10 pm
autor: grzesiek309
Widząc wcześniej foty przodu myślałem, że reszta też tak zjedzona

Tymczasem podłoga zdrowsza niż w moim XSie
Wygląda na to, ze był walony przodem
Powodzenia w dalszych praca, bo widać, że już niewiele do zrobienia
