Strona 8 z 11
Re: Ma Indiana ;D
: 16 mar sob, 2013 11:19 pm
autor: DelighT
KrakerSx pisze:Nie jest wciśnięte nic a nic.
Musisz mocniej wcisnąć nie bój się nic nie połamiesz jak poluźnisz obejmę.
Niebieska linia musi dojść do czerwonej.
wyciek1.jpg

Dzięki bardzo!

Jutro postaram sie dokręcić, ale strasznie ciężko wchodzi, w ogóle to odbija jak próbowałem docisnąć

No nic.. Pozostaje mi jutro próbować ponownie. Ale dzięki!

Re: Ma Indiana ;D
: 16 mar sob, 2013 11:48 pm
autor: mateon
Jedno jest pewne,to pocenie nie jest przyczyną sporego spalania
Re: Ma Indiana ;D
: 17 mar ndz, 2013 12:10 am
autor: Pluto
mateon pisze:Jedno jest pewne,to pocenie nie jest przyczyną sporego spalania
Potwierdzam, w mojej 205 też tam się pocił ale to nie był problem wysokiego spalania, ale sonda.
Re: Ma Indiana ;D
: 17 mar ndz, 2013 12:23 am
autor: DelighT
Pluto pisze:mateon pisze:Jedno jest pewne,to pocenie nie jest przyczyną sporego spalania
Potwierdzam, w mojej 205 też tam się pocił ale to nie był problem wysokiego spalania, ale sonda.
Tobie Pluto ile paliło auto?
I jak doszedłeś do tego, że to sonda? Bo skąd mam wiedzieć czy to nie jest np. wina silniczka krokowego?!

Re: Ma Indiana ;D
: 17 mar ndz, 2013 1:57 am
autor: Pluto
1.1 w mieście potrafił nawet i 12 litrów brać. Zależy od tego jak mocno gaz się wciskało w glebę. Kontrolka mi się świeciła "parującego katalizatora". Ale w trasie normalnie 5 litrów mu stykało na 100km.
Krokowiec by obrotów nie trzymał, w 106 miałem walnięty i przy wysprzęglaniu nie raz takie niskie obroty łapał, że potrafił zgasnąć.
Re: Ma Indiana ;D
: 17 mar ndz, 2013 10:51 am
autor: DelighT
Coś czuję, że kupię i silniczek krokowy i sondę.. Bo podczas wysprzęglania czasem potrafi zgasnąć ale tylko wtedy gdy od razu wcisnę sprzęgło. Bo gdy już zwolnię (wcisnę pedał hamulca) i auto zaczyna zwalniać to podczas wysprzęglania już nie gaśnie.. Głupia sprawa strasznie, tym bardziej, że gdy samochód się rozgrzeje do 90 stopni to nadal trzyma obroty na ssaniu 1,5tys zamiast 1000

Re: Ma Indiana ;D
: 17 mar ndz, 2013 1:13 pm
autor: Pluto
Wygląda to jak u mnie?
Re: Ma Indiana ;D
: 17 mar ndz, 2013 5:49 pm
autor: DelighT
Nie. Łapie 1,5 tys obrotów i je trzyma.. Tak przez cały czas na "wolnych" obrotach

Re: Ma Indiana ;D
: 17 mar ndz, 2013 6:20 pm
autor: BzyQ
Odepnij czujnik wody (niebieski) i zobacz czy coś się zmieni .
Re: Ma Indiana ;D
: 17 mar ndz, 2013 8:45 pm
autor: DelighT
Ok! Tak też jutro uczynię

Re: Ma Indiana ;D
: 17 mar ndz, 2013 10:09 pm
autor: Pluto
Lub tez krokowiec się zawiesił. Weź go przeczyść.
Gdy ja szukałem przyczyny u siebie to elektromechanik podpiął kompa do mnie i sprawdzał parametry, podkręcił krokowca trochę bo miał niskie obroty. Ale to pomogło tylko na kilka dni.
Może, u Ciebie trzeba za pomocą kompa zmniejszyć obroty?
Re: Ma Indiana ;D
: 18 mar pn, 2013 12:48 am
autor: baltazar_gabka
wymiana krokowca nie jest tania ja za swojego oryginalnego Boscha dałem 280 zł dlatego lepiej sie upewnić czy to przypadkiem nie jest coś innego...
Re: Ma Indiana ;D
: 20 mar śr, 2013 8:38 pm
autor: DelighT
BzyQ pisze:Odepnij czujnik wody (niebieski) i zobacz czy coś się zmieni .
Niestety niebieskiego nie znalazłem, ale zrobiłem test innego rodzaju.
Mianowicie przy odpalonym silniku odłączyłem silniczek krokowy, niestety nic się nie działo, wychodziłoby na winę silniczka.. Nie działo się kompletnie nic, silnik nie zmieniał pracy ani obrotów, zarówno przed jak i po rozłączeniu

Re: Ma Indiana ;D
: 20 mar śr, 2013 9:11 pm
autor: BzyQ
Krokowca możesz sprawdzić 9V baterią , wpinasz się do jego styków i do baterii , potem zmieniasz bieguny , jak nie zareaguje to ewidentnie on.
Re: Ma Indiana ;D
: 20 mar śr, 2013 10:30 pm
autor: DelighT
Podczas pracy silnika gdy odłączymy silniczek krokowy, auto nie powinno zgasnąć? Przecież on reguluje obrotami na biegu jałowym, luzie, postoju itd.. Więc nic nie rozumiem ;d