Strona 72 z 82

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 15 gru ndz, 2013 1:28 am
autor: operatorbazooki
Fotka z koszykiem na dachu , bardzo pozytywna :)

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 13 sty pn, 2014 10:34 pm
autor: Orfister
Odzyskałem wiarę, nabyłem nowe spojrzenie na rzeczywistość, zmienił się układ sił we wszechświecie, wypiłem trochę wódki i przemyślałem sprawę...CTI zostaje :mrgreen:

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 13 sty pn, 2014 11:45 pm
autor: jozek
Brawo!

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 14 sty wt, 2014 12:49 am
autor: Stopx
Polejcie jeszcze Orfiemu! Szybko i dużo :P

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 14 sty wt, 2014 12:53 am
autor: Orfister
Oby nie za dużo, bo rano do pracy trzeba wstać ;-)

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 14 sty wt, 2014 2:14 am
autor: cejot
A już myślałem, że Cię zbanuję. :mrgreen:

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 14 sty wt, 2014 8:46 am
autor: Orfister
Ban to jest nic...ja już miałem w planie samospalenie 8)7

na wiosnę definitywnie usuwam gaz, robię rzeczy, które zostały jeszcze do zrobienia i maluję go tak, by wyglądał jak "PUG" przykazał...

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 14 sty wt, 2014 9:20 am
autor: Martinoo
Ale sprzedać i tak widzę że coś musisz. Obudził się w Tobie handlarz

Sent from my ST26i using Tapatalk

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 14 sty wt, 2014 9:21 am
autor: jozek
Tylko po co to LPG usuwać. Toż to sama dobroć.

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 14 sty wt, 2014 9:26 am
autor: Orfister
Ponieważ mam z nim problem, instalka jest pozostałością po XU9J1 i niestety niezbyt to dobrze współpracuje z XU9J4 mimo montażu ciut większych dysz...podczas jazdy, to jeszcze jak cię mogę, ale wolnych obrotów nie jest w stanie mi nikt ustawić...

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 14 sty wt, 2014 9:35 am
autor: Lord Devil
8)7 :mrgreen:

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 14 sty wt, 2014 9:50 am
autor: Orfister
Co tam Pawełku ? chcesz mi ustawić wolne obrotki ? :P

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 14 sty wt, 2014 11:12 am
autor: jozek
Musisz znaleźć dobrego speca od LPG. Ja polecam Strunę z forum który bardzo ładnie wystroił mi gaz w Tct podczas jazdy na sondzie szerokopasmowej.

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 14 sty wt, 2014 12:25 pm
autor: Lord Devil
Na gazie sie nie znam, nie uzywam. Wolam fachowca, ale jak jeszcze raz bedziesz dupe zawracal i posty nabijal sprzedam/nie sprzedam a ch.. sprzedam, nie no nie sprzedam, kurde jednak musze sprzedac, ale jak moge sprzedac zostaje itp to osobiscie wpadne z ciapatym i Cie podreguluje, bo cos Ci sie .... :D
Jak juz w koncu poamlujesz, wpadnij ogarne Ci to cudo po lakierniku i zabezpiecze przy browarku :Y

Re: Historia długa mego Puga, który pomału odbiega od ORFINA

: 14 sty wt, 2014 12:33 pm
autor: Orfister
Oj wiem wiem...należą się baty...ale to nie jest takie proste wszystko, zbyt emocjonalnie do niego podchodzę,ale czasem rzeczywistość szara stawia zbyt duże wymagania...