Strona 89 z 152
Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania
: 03 cze czw, 2010 5:13 pm
autor: RafGentry
Przybyłem, zobaczyłem, niewiele pomogłem, ale 405-tka 4x4 zagadała

Jak Moralez zrzuci materiał z aparatu, którym robiłem fotki, to będzie fotorelacja z Tyńca. Właściwie, to pierwszej części dnia, bo teraz rozjechaliśmy się do domów na przerwę obiadową
Jeśli ktoś chce wpaść na drugą część przy piwku i kiełbasie, to niech wpada śmiało. Miejsca sporo, zielony ogród, fajna atmosfera, tylko komarów w ch...olerę.

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania
: 03 cze czw, 2010 7:06 pm
autor: Fox
Ja nie do końca miałem szczęście bo jak dotarłem na miejsce to okazało się że wszyscy się już zbierają do domu. Robson chyba miał mi za złe że późno przyjechałem bo przy parkowaniu nakierował mnie na takie łajno:
Na osłodę łez pozostało mi 5min pogawędki , jedna wspólna fotka :
i wspólny przejazd przez miasto. Na domiar złego zacięły mi się drzwi i znów nie mogłem się z auta wydostać a kilka szybkich fragmentów drogi przypłaciłem kolejnym wyrzyganiem oleju z odmy..Auto daje mi wyraźnie do zrozumienia że kupno 406 to jest dobry pomysł...
Mam nadzieję że na wieczornej powtórce z rozrywki będzie mnie problemów i więcej skorzystam:)
Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania
: 04 cze pt, 2010 12:38 am
autor: Lubomir
Dzięki wszystim obecnym dzisiaj za towarzystwo i za możliwość poznania Moraleza w realu,

Foxiu, dzięki za pomoc i poratowanie fachowym drutem w drodze, szkoda, że się nie załapałem na pierwszą część i minąłem się z ,,tatuśkiem'' Robsonem, a już się stęskniłem.

.
Hmm.. tego..., jest tu taki jeden co posiada spawarkę

, zdaje się, że potrzebny na gwałt, jaki termin dostanę???
Gdyby nie wyjazd, to molestowałbym o sobotę

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania
: 04 cze pt, 2010 2:08 pm
autor: Para
Kiedy jedziecie oglądać Griffe ?
Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania
: 04 cze pt, 2010 7:29 pm
autor: pszemeq
I o której ??
Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania
: 04 cze pt, 2010 8:10 pm
autor: Fox
Jutrzejszy dzień może być wiekopomny jeśli właściciel Gentry zostanie też posiadaczem Griffe. Jak na polskie warunki będzie to niemały skandal żeby taki dobytek zgromadzić w jednych rękach:) Niemniej trzymam kciuki.
Dla formalności wrzucę jeszcze kilka fotek z wczorajszego ogniska/degustacji niecodziennych win.
Ja znów się spóźniłem, ale tym razem miałem wytłumaczenie że eskortowałem Lubego. Jak się okazało - bardzo słusznie że nie wypuściłem go samego w nieznane bo na Tynieckiej odpadł mu tłumik i gdyby nie kawałek drutu znaleziony u mnie w bagażniku mogło być nieciekawie. Tutaj jeszcze pierwsza inspekcja:
Potem było już tylko lepiej:) Moralez pomimo podarku ze zgrzewki browarów nie chciał być łaskawy dla mojego puga i kazał się wozić po autostradzie w środku nocy. Niestety piw jak się okazało było niewystarczająco aby przekonać Wojtka do podpisania aktu sprzedaży jego 406 V6 żebym miał czym na wakacje jechać:)
Jak już skończyły się wojaże i mogliśmy siąść do kiełbachy to zaczęło lać...
Woda zaczęła powoli przymulać ognisko , w reakcji na co Luby wyjął zza pazuchy patelnie i ... przyłożył Moralezowi:) Jak widać na załączonym obrazku paluchy jakimś cudem ocalały:
Już pod dachem załapaliśmy się na degustację wina z ...mleczy!
Mniam mniam, ale jak widać w prawym dolnym rogu zdjęcia nie trudno było przedawkować:)
( w tle widać pana Dymiona, który nas gościł tegoż dnia )
Trochę więcej alku i w niektórych obudziły się instynkty pierwotne:
Jakiż sympatyczny jaskiniowiec - jakby prosto z jaskini:)
Jeszcze raz dziękuję za bardzo miły wieczór i czekamy na kolejną wizytę Moraleza i tym razem dłuższą zabawę z obiecanym już winem od Dymiona:)
Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania
: 04 cze pt, 2010 8:23 pm
autor: moralez
W dosc krotkim czasie wrocilem do Włocławka
Dzieki Wam wszystkim za przybycie i pomoc przy odpalaniu.
Jednakze najwiecej wrazen mialem przy drugiej czesci spotkania. Przejazdzka migaczem Fox'a i Jeep'em Lubira uswiadomila mnie w 2 tematach
po 1) musze wkoncu zrobic swoja 205 zebym takiego banana jak na autostradzie mialem, miewal czesciej
po 2) musze 406 sprzedac (fox nadal chetny

? )zeby miec Jeep'a
Zdjecia wrzuce po 22.00 bo teraz musze sie ogarnac po powrocie.
Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania
: 04 cze pt, 2010 8:56 pm
autor: robson
Szkoda że mnie nie było w drugiej części spotkania,może przy następnej wizycie moraleza ,posiedze dłużej,wklejcie fotki z pierwszej częsci spotkania co robił Rafał. Troszke mi głupio że Fox wjechał w g...o ,ale to nie moja wina,a miał chyba ochote wysmarować nim moje Cabrio.

Fox wybacz
Fox coś dla ciebie
http://moto.allegro.pl/item1062355175_p ... pe_v6.html
Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania
: 05 cze sob, 2010 1:21 am
autor: gad
Lubomir pisze:Dzięki wszystim obecnym dzisiaj za towarzystwo i za możliwość poznania Moraleza w realu,

Foxiu, dzięki za pomoc i poratowanie fachowym drutem w drodze, szkoda, że się nie załapałem na pierwszą część i minąłem się z ,,tatuśkiem'' Robsonem, a już się stęskniłem.

.
Hmm.. tego..., jest tu taki jeden co posiada spawarkę

, zdaje się, że potrzebny na gwałt, jaki termin dostanę???
Gdyby nie wyjazd, to molestowałbym o sobotę

Po znajomości postaram się znaleźć dla Ciebie coś dogodnego:) Powiedzmy koniec czerwca, o ile właściciel spawarki się nie rozmyśli

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania
: 05 cze sob, 2010 1:34 am
autor: moralez
No to jedziemy
Zaczelo sie calkiem spokojnie

Wkrotce pojawil sie Gad z Rafem

Kilka ujec w wykonaniu Rafa


Pojawia się Robson

Teatr działań

Profesionalna zewnetrzna pompa paliwa.

I profesjonalna proba podlaczenia jej w mysl zasady jeden robi, trzech kontroluje czy dobrze robi

Ogolnie auto nie palio bo nie bylo w nim pompy paliwa, potem walczylismy z tym zeby paliwo lecialo do wtrysku. Jak juz zawalczylismy to Gad odkrywa ze silnik chodzil sobie bez zasilania z rzadnej pompy

W koncu sukces silnik chodzi zasilany pompa ktora jest w baku.
Dolewamy wody zeby sie nie zagrzalo zbytnio.

Jest odpowiedz. Bialy dym silnik kaput. Po 3 latach stania to w sumie nic dziwnego.
Na koniec jeszcze pare ujec Rafa lub Dymiona




Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania
: 05 cze sob, 2010 1:40 am
autor: Lubomir
gad pisze:Po znajomości postaram się znaleźć dla Ciebie coś dogodnego:) Powiedzmy koniec czerwca, o ile właściciel spawarki się nie rozmyśli

No to się ładnie porobiło

, a do tej pory to będę jeżdził i z wywieszonym ozorem przez okno tłumik podtrzymywał?

Może jak czteropaka dorzucę to się coś termin skróci? A na który to rok miało być?
Foxiu, zarazo jedna

, kiedyś Ty mi zdjęcie w niedwuznacznej sytuacji z Jeepem strzelił?, i się nie przyznał, czekaj, czekaj...

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania
: 05 cze sob, 2010 2:28 pm
autor: Marin205
moralez pisze:Profesionalna zewnetrzna pompa paliwa.
Co prawda mnie tam nie było ale zastępowała mnie godnie pompa paliwa z mojego Gentry

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania
: 05 cze sob, 2010 2:35 pm
autor: moralez
Teraz masz pewnosc ze dziala poprawnie

. Zarowno dla ciebie jak i jozka podziekowania za poratowanie czesciami.

Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania
: 05 cze sob, 2010 3:37 pm
autor: RafGentry
Chłopaki jest sprawa. Manuel z Częstochowy szuka paru rzeczy do swojej 205.
Może macie coś z tej listy:
-boczki przednie pełne najlepiej z kieszeniami i uchwytami do otwierania
-środkowego tunela czerwonego bądź szerego nowy typ
-kompletu niekoniecznie półskór mogą być zwykłe byle z materiału w kratke i kubełowych przód i tył
-tylnich boczków z gita oraz tego plastiku szarego pod tylnią szybką
-zegarka tego obok zapalniczki
Re: KRAKÓW 2010 Zloty "Spoty" Spotkania
: 05 cze sob, 2010 4:06 pm
autor: Marin205
moralez pisze:Teraz masz pewnosc ze dziala poprawnie

. Zarowno dla ciebie jak i jozka podziekowania za poratowanie czesciami.

no problemo - ostatnio z Raf Gentry ją testowaliśmy więc wiedziałem że jest OK - ściągając węzyki z jedno dostałem szprycę benzyną - takie było ciśnienie
Panie i Panowie, co Wy na to, aby za dwa tygodnie, w sobotę 19 czerwca popracować wspólnie nad moim RG?? Chciałbym spasować garba, założyć szybę boczną, wymontować fotele i może zdjąć wykładzinę do wyprania.
Jeśli było by zbyt dużo chętnych do pracy przy RG to jest możliwość rozpoczęcia demontażu przy Gentry - planowałem by zrobić z niego najpierw wersję targa a potem Cabrio
Myślę, że moglibyśmy dzień zamknąć grillem u mnie w ogrodzie, w ramach rekompensaty za włożony trud

Termin jest za dwa tygodnie, więc prosiłbym o liste chętnych, bym mógł się przygotować