forum.peugeot205.pl

Hej,

Ja niestety nie wybiegam tak daleko w przyszłość i wczoraj na dachu w Bonarce 4-8 sierpnia wydawał się idealną datą. Dziś rano po konsultacji z moim chodzącym kalendarzem wyszło na to, że 6 sierpnia mam wesele i to w dodatku w Irlandii. Oprócz tego całkiem możliwe, że wyląduje w Irlandii na całe wakacje więc z wyjazdem może być problem.

Wy róbcie swoje, ustalcie sobie datę i jak już wszystko będzie pewne to wtedy ja postaram się dostosować. Mam nadzieję, że mi się uda.

Myślę że temat rozwiniety jest na tyle, że wymyslanie teraz nowego terminu to słaby pomysł.
Chyba większość z realnie zainteresowanych pozytywnie odniosła się do początku sierpnia, więc zostańmy przy tym jako podstawowym pewniaku.
Nowe pomysły na wakacje wynikają na bieżąco i próbując dostosować się do każdej kolejnej zmiany nigdy nie ustalimy konkretnego terminu. A należałoby potwierdzić to jak najszybciej.

Dzikson, ale my terminu jeszcze nie ustaliliśmy na 100%, tylko wstępnie zaproponowaliśmy. Odpowiednio wcześniej, żeby każdy mógł posprawdzać czy mu pasuje, czy nie.
U mnie okazało się np, że nie pasuje i o tym mówię otwarcie.

Mi pasuje każdy termin. Z urlopem nie powinienem mieć problemu. Maja podobnie.

Mi nie pasuje tylko 2 lipca. Wakacje moge sobie przelozyc na inny termin w kazdej chwili, Przynajmniej na razie. Mimo wszystko do konca miesiaca dobrze by bylo miec zaklepana date bo musze zaplanowac urlop w pracy. Tak ze Rafi, jesli masz jakies konkretne propozycje to ja sie dostosuje, aczkolwiek sledzac dyskusje od poczatku wyjade mi sie ze moze byc ciezko z innym terminem. Niemniej jednak trzymam kciuki:)

Pojawiły się szansę że też pojadę ale jeszcze nic nie wiadomo wszystko stoi pod ogromnym znakiem zapytania...
Ogólnie ja nie rzucam terminami, które mi pasują. Dostosuje się do większości, ale musiałbym wiedzieć ile dniu urlopu będzie mi potrzebne tzn. na ile dni się nastawiać wystarczy piątek i poniedziałek?

/pozdrawiam i trzymajcie kciuki żeby się udało

Osmonov - juz jakis czas temu ustalilismy ze jedziemy od srody wieczorem do niedzieli. Proponuje wiec wziac sobie czwartek i piatek zamiast piatku i poniedzialku. No chyba ze zostaniemy dluzej w Pradze i wrocimy dopiero w poniedzialek, ale to raczej malo prawdopodobne.

A no i oczywiscie trzymam kciuki:)

Opisalem temat na forum czesko-słowackim:

http://www.forum.205gti.org/viewtopic.p ... 49#p115649

Podałem im wstępnie termin 4-8 sierpnia, z zastrzeżeniem że może się zmienić. Wczoraj spotkaliśmy w Krakowie jednego Słowaka, który wyraził duże zainteresowanie udziałem w takiej imprezie, więc jest szansa że się dołączą:)

Chociaż z drugiej strony, jak widzę zdjęcia jakie oni wrzucają na forum ze swoich zlotów: (http://www.forum.205gti.org/viewtopic.p ... &start=105)



To sie zastanawiam...

...Jak my wyskoczymy z jednym winem "Sudety" na 20 to zostaniemy wyśmiani - trzeba się lepiej przygotować

Nie wiem czy jestem przygotowany mentalnie na takie atrakcje! Zwłaszcza pamiętając ostatnią dysputę na temat zamiłowań Robsona

Sudety? Hmmm takiego wina nie spotkałem. W Lubinie jest za to Ziomal (wygląda jak tymbark), F16, Don Simon, Dzban Leśny, Komandos i wiele innych.
A sobotę się wybieram w góry może to oblukam miejskie "suweniry"
Co do terminu to ok, jedynie zostaje kase zbierać.

Napisałem "Sudety" w nawiązaniu do zeszłorocznego tripa, kiedy to Przemeq zakupił w miejscowym sklepie wino "Bieszczady" i którym nas później częstował. Mimo wszystko widzę że mamy w klubie znawce lokalnego przemysłu alkoholowego i będzie miał nam kto doradzać i częstować i tym razem:)

Tak abstrahując od wina to liczę że tak jak było na eurotripie jak i wyjeździe w bieszczady - Żywik pochwali się jakimś trunkiem swojej produkcji. Tamte poprzednie specyfiki bardzo miło wspominam:)

Smakoszem jakimś tam jestem, jak już to polecam Leśnego Dzbana z Liftem
Wiesz, integracje Polsko-Czeską będzie trzeba zrobić

O tak, Żywiku liczę że przybędziesz ze swoją pyszną cytrynówką w zamian mogę jedynie zaproponować pełen asortyment lokalnych sklepów alkoholowych, choć to nie to samo

Kurcze... najchętniej to bym już wsiadł w auto i pojechał na jakiegoś tripa albo chociaż na jakiś większy zamiejscowy spot najlepiej bez dachu ...

Do 4 sierpnia jeszcze aż 134 dni i 22 godziny

Aha, zupełnie zapomniałem - mój brat ma pensjonat w Kudowie-Zdrój (w drodze do pstrążnej - koniecznie musimy wpaść tam na pstrąga - najlepszy pstrąg jakiego w życiu jadłem!) i zaoferował swoją pomoc przy szukaniu noclegów - wstępnie myśleliśmy o jakiejś kwaterze(jego ma zaledwie 12 miejsc w pokojach + jakieś drugie tyle na podłodze, także obawiam się że to trochę przymało), ale jutro przedzwonię w sprawie jakiegoś pola namiotowego/dużej polany z dostępem do wody i prądu

Wielki dzięki Jarmarek! W zeszłym roku pokazałeś że jeśli chodzi o szukanie polany to nie masz sobie równych. To co wtedy znalazłeś to była bajka:) W takim razie jestem spokojny o ten nocleg:)

gad pisze:Nie wiem czy jestem przygotowany mentalnie na takie atrakcje! Zwłaszcza pamiętając ostatnią dysputę na temat zamiłowań Robsona

Tak szczerze mówiąc to mam nadzieję że jeśli jakiś Czech do nas dołączy to nie będzie się tak zachowywał jak na zdjęciu...Rok temu pokazaliśmy że potrafimy się bawić w pełnej kulturze i mam nadzieję że w tym roku też tak będzie. Mam nadzieję że to zdjęcie które wkleiłem nikogo nie zszokowało i nie zniechęciło - oprócz tego mają też bardzo dużo normalnych fotek:)

Jesteśmy fanami klasyków więc kultura jest u nas na poziomie to nie klub das Auto a inni goście muszą się dostosować do większości i "."
Mam plan żeby pojechać tzn. mam już czym tylko nie wiem, czy będę miał za co jak wspomniałem z terminem w razie czego się dostosuje i dołączę w Gliwicach na A4
Jeżeli będzie jedna chętna osoba ze śląska bez transportu chętne zabiorę w celu pokrycia częściowo kosztów paliwa