forum.peugeot205.pl

Jesli to dojdzie do skutku to ja jade napewno! Tylko warunek jest takizeby bylo tam chociarz z 6 aut bo jak nie to wiecej na krakowskim spocie na dzialce foxa bedzie

Ja tak jak Gad - wybieram się o ile będzie konkretna ekipa.

Wszystko jest fajnie,a czy nie możemy się spotkać w Krakowie tu też są fajne miejsa ,jechać 300 km żeby się wykąpać i zrobić sobie grilla.

Właśnie, dobrze Robson prawi. Na razie muszę (jak mi oddadzą auto dranie) przetestować je w okolicy. Średnio kręci mnie awaria kilkaset kilometrów od domu
Poza tym po wakacyjnych wypadach nie bardzo dam radę się wyrwać z Krakowa i pracy na cały weekend.
Ale oczywiście zrobicie jak chcecie

No ja szczerze powiedziawszy bym chetnie pojechal pugiem nawet nad morze zeby pobyc tam nawet godzine tylko:) Chetnie sie przejade gdzies dalej bo najwieksza radosc sprawia mi jezdzenie autem. To czy jade nad zalew, do lasu czy na halde wegla to juz sprawa drugorzedna:) Wazne zeby spotkac sie z fajnymi ludzmi i pojezdzic pugiem jak najwiecej. Jak bedzie dobry pomysl lokalny i bede mial czas to tez sie pisze oczywiscie chociaz nie mam na razie serca do wymyslania niczego bo zabieram sie od jutra za remont domku na wiosce.

Pozdrawiam wszystkich posiadaczy 205-tek

Robson, mysle ze kazdy z tego forum chetnie spotka sie rowniez w krakowskim gronie! Tylko jakos nikt nie kwapi sie zeby to zorganizowac bo padaja tylko luzne propozycje na ktore wszyscy maja delikatnie wyj...ne A co do wyjazdu nad jezioro to jest to okazja zeby poznac przynajmniej czesc ludzi z ktorymi nacodzien przebywa sie na forum i zna ich tylko z niku i avarta. Tuatj rowniez mozna sie spodkac z tymi ludzmi i swwietnie bawic! W to nikt nie watpi Ale fakt faktem ze kuszaca jest wizja 400 km peugeotem po trasie:) Ja jestem chetny na spodkanie i tu i tam:) a jesli ktos nie ma kasy zeby dojechac tam swoim autem to ja sluze 3 wolnymi miejscami i nawet mi za paliwo nie musicie oddawac

gadzie jeden, a mi to nie odpisałeś że w razie czego moge sie z Tobą zabrać

Hejka. Temat imprezy u mnie na działce został zapomniany po tym jak ktoś napisał że jezioro to jednak lepsza opcja. Tak jak pisze Gad - na propozycje lokalnego spotkania nie ma za bardzo odzewu i nikt nie lobbuje za niczym konkretnym.Pewnie dopiero jak Przemeq pokaże to co okrywa taką tajemnicą to będzie motywacja na spota. Ekipa warszawska natomiast zaproponowała aby połączyć wyjazd nad zalew z wizytą w Radomiu i oglądaniem air show - mi się taka propozycja bardzo podoba bo nie byłem na czymś takim jeszcze nigdy. Ostatnio nie mam czasu myśleć nad programami spotkań i terminami, wiec bardzo mnie cieszy że to oni wyszli z inicjatywą i mają pomysł na ciekawe spędzenie weekendu. Jeśli coś z tego wypali to też służę miejscem w samochodzie oczywiście:)

Nie ma lepszej i gorszej ekipy. Po prostu w bieszczadach tak się z Gadem zajawiliśmy na jeżdżenie pugami że na samą myśl o dalszej trasie micha nam się cieszy i zapominamy o całym świecie:) Nie ma to jak umykająca pod kołami droga i znajomy głos na kanale 5 cb radia. W końcu po to są samochody żeby nimi jeździć. Nie ma w tym żadnej złośliwości - po prostu teraz tak mamy:)

Dobra temat zamkniety !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

KuKiTa pisze:gadzie jeden, a mi to nie odpisałeś że w razie czego moge sie z Tobą zabrać

Własnie nie wiem czemu nie ma tego posta w ktorym o tym pisalem:D Ale spoko tłumy jakos nie wala drzwiami i okanami wiec na miejsce mozesz jak najbardziej liczyc

Joł ekipa. Gentry już jeździ, więc w razie czego mogę się dotłuc na jakieś spotkanie.
Szczegóły przejść z mechanikami w moim temacie w dziale "nasze auta"
http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.ph ... 10#p192510

robson pisze:Wszystko jest fajnie,a czy nie możemy się spotkać w Krakowie tu też są fajne miejsa ,jechać 300 km żeby się wykąpać i zrobić sobie grilla.

Zaproponowałem zalew Sulejowski bo padła propozycja spotkania się gdzieś w połowie drogi między Warszawą a Krakowem. To że akurat tam zaproponowałem miejsce spotkania wynika z tego że tam byłem i w tych stronach innych zbiorników nie znam. Jeżeli macie inne propozycje to proszę o tym pisać. Chodziło o to żeby spotkać się większą liczbą ludzi, a nie o podziały na lepszych i gorszych.

Poszukałem i znalazłem.
Camping niedaleko miejscowości Suchedniów (czyżby robili tam wózki widłowe )
do Krakowa 143km
do Warszawy 150km
do Łodzi 150km
link: http://www.camping140.pl/
Co Wy na to?

No ja i moje CTI byśmy się pisali na to!

Propozycja spotu przybrała konkretny kształt: http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.php?f=10&t=18879
To jak, widzimy się w najbliższy weekend?