forum.peugeot205.pl

Pomimo że nie jestem z Krakowa, miałem okazje rozmawaić z robsonem, oglądać na żywo jesgo białego peugeota i wiem z jaką pasją i zamiłowanie podchodzisz do tej marki i tego medelu !

Według mnie sprzedaż CJ-ota to tylko prowokacja!

Ma u Ciebie dobrze i dbaj o niego jak o poprzedniego Puga !

wbabell spokojnie białym jażdzi córka,a ten stoi w garażu i tak zostanie ,córka miała reno-5 alpinus ,ale stwierdziła że peugeotem jażdzi się dużo lepiej i tak już zostanie.Pozdrawiam !!!!!

Cj robsona jest naprawde boooski!! Zamienil bym sie za swojego bez ani chwili zastanowienia! Chociarz mysle ze pomyslal bym nad jakims innym silniczkiem do niego:P Tak czy siak, jak dla mnie to ideal w kazdym calu!

Piotrek dzięki jak mi padnie 1,1 to napewno w komorze silnikowej zagości już 1,4 , a tak na marginesie jak sprawuje się radio.Pozdrawiam

Radyjko gra bez astrzezen ale jakos nie moge sie zebrac zeby kupic ta przejscowke do anteny bo mam narazie pakowana karte 2 gb i z niej słucham muzyki:) Moze zawine jakos w tym tygodniu do sklepu z takimi pierdolami:)

Dzisiaj w Stolicy,zakupiłem amory i łożyska,wydaje mi się że po atrakcyjnej cenie 100zł za szt. bo pytając w naszych sklepach takie KYB cena 160zł.za szt.Czy ktoś z was zna ten sklepna Części do Peugeota ul.Czerniakowskiej 58 ,co wy o tym myślicie?Jeżeli ktoś chce takie amorki, ja będe w Warszawie 18.09.to moge zakupić,oczywiście muszę mieć kase.

Robson, byłeś w moich okolicach. Jak będziesz następnym razem to daj znać.
Ja u gościa zostawiłem już trochę kasy i czasami do niego chadzam na małe zakupy.

Moge wpaść ale nie Rolandem bo sie rozstałem z nim na 3 tygodnie.

pszemeq gdzie chcesz wpaść ,jak do mnie to zapraszam

W sumie to ja bym kiedyś chciał wpaść do Ciebie Robson na takie fajne mycie serduszka w mojej rakiecie , ale problem jest w czasie i kilometrach...

Para kobieta napotkana dzisiaj na Majora nie chciała ci sprzedać czerwonego Winnera,wiesz kobieta też się potrafi przywiązać do puga,nie tylko do kasy męża.Pozdrawiamy i witamy w kraju.

Obczaić maske robson i druanowe miami na które jestem napalony jak żyd z auschwitz na chleb.

haha codziennie inna wycieczka normalnie jak w muzeum

druan masz już stałych odwiedzających.

Czy Kraków już zapadł w sen zimowy,nikt nie myśli o jakimś spotkaniu pod M-1 ,lub Plazą