Strona 2 z 2

Re: stukanie na zakrecie

: 08 maja czw, 2008 10:03 am
autor: MATUSIK-Z
Otóż nie. Tylko dałem nowe oryginalne wahacze.
Sprawdzałem przy okazji osłonki przegubów czy nie są czasem porwana, nie są.
i dlatego włączyłem się do tej dyskusji.

Re: stukanie na zakrecie

: 09 maja pt, 2008 11:39 am
autor: gres
to zmien :D
znaczy nei wiem ale z tego co tu wyczytalem to wina przegubow.
u mnie niestety jest to samo juz od ponad miesiaca ale brak mamony na naprawe:( wiec jezdze dalej :(

Re: stukanie na zakrecie

: 12 maja pn, 2008 1:14 pm
autor: gres
o , a ja u siebie zlokalizwałem :)

to mi tak stuka, - łączanik stabilizatora czy jak to nazwac?
Myslicie ze dla wszystkim modeli to jest takie samo, czy dla rallye 1.9 bedzie jakis specjalny?

Re: stukanie na zakrecie

: 13 maja wt, 2008 8:47 pm
autor: Pieraś
to jest drazek kierowniczy na 1 rzut oka

Re: stukanie na zakrecie

: 13 maja wt, 2008 10:31 pm
autor: TO-MI
a jednak łącznik stabilizatora to jest :wink:

Re: stukanie na zakrecie

: 13 maja wt, 2008 11:45 pm
autor: moralez
Pieraś pisze:to jest drazek kierowniczy na 1 rzut oka
smialo mozesz zlapac buga w swoim poscie...:roll:

Re: stukanie na zakrecie

: 14 maja śr, 2008 8:17 am
autor: Krzysiek205
witam wymieniłem wachacze końcówki drążków,łożysko na półosi prawej,mieszki na półosiach(niestety trzeba było rozebrać przeg. wewnętrzny) i po tych zabiegach zaczeło walić szczególnie przy zak. w lewo może faktycznie być to kwestia niedopracowanej zbieżności???jak twierdził tu któryś z kolegów albo spier. przeg. :-) i jeszcze pytanko?? po ile można kupić całe półosie i gdzie? Pozdrawiam

Re: stukanie na zakrecie

: 14 maja śr, 2008 12:05 pm
autor: gres
kierowniczy to to nie jest , od stabilizatora to odkrecilem:P
Wystarczylo zdjac kolo i posluchac skad tak stuka. Stukalo z tego , wiec to wyjalem:D
Pojechalem na egzamin inz bez tego , :) jest gitara:D
kupilem nowy za 75 zl , dzis zaloze:)