Re: Jak rozruszac zapieczoną belkę!
: 10 gru śr, 2008 11:45 pm
Po pierwsze było pytanie o to jak rozruszać belkę, a nie o remont, więc napisałem swoją propozycję. Nigdzie nie napisałem że trzeba wypełnić całą belkę olejem. Na rozruszanie wystarczy trochę np. 0,5l oleju. Czy smarować czy nie to już pozostawiam do wyboru każdemu. Ja mam smarowaną, (czymś o konsystencji budyniu - hipol z towotem)
Wbabell zdaje sobie sprawę, że musi zrobić porządny remont belki a rozruszanie to tylko doraźne rozwiązanie, którego nikt nie poleca ale i tak to lepsze od jeżdżenia ze skrzypiącą belką. To zresztą jego sprawa.
Gregor: jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia po prostu się nie odzywaj na forum.
A moderatorzy już dawno powinni usunąć jego głupie i obrażające innych odzywki, a najlepiej zbanować skoro nie potrafi nawet rzeczowo dyskutować.
Jak wlejesz litr oleju i będziesz jeździł to gwarantuje, że na zakrętach i dziurach od chlapania i ciągłego przelewania się na boki olej dotrze w każdy zakamarek belki i trochę nasmaruje. Ale niektórzy polecają zalanie całej belki olejem (podobno ok 2l)czy wlanie 0,5-1 litra oleju do belki przesmaruje łożyska i ich bieżnie na całym ich obwodzie?
Wbabell zdaje sobie sprawę, że musi zrobić porządny remont belki a rozruszanie to tylko doraźne rozwiązanie, którego nikt nie poleca ale i tak to lepsze od jeżdżenia ze skrzypiącą belką. To zresztą jego sprawa.
Gregor: jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia po prostu się nie odzywaj na forum.
A moderatorzy już dawno powinni usunąć jego głupie i obrażające innych odzywki, a najlepiej zbanować skoro nie potrafi nawet rzeczowo dyskutować.