Strona 2 z 3
Re: DR HOUSE
: 12 gru sob, 2009 10:18 am
autor: Marin205
munne pisze:Juz nie bede nic pisal o odpowiedzialnosci jaka ponosimy i o prawnikach ktorzy tylko czekaja na jeden maly blad. ...... ja mimo wszystko bede bronil polskich lekarzy bo wcale nie maja lekko.
górnicy też nie mają lekko, hutnicy i policjanci tez nie mają lekko i można by było tak wymieniać
popatrz na to od strony pacjenta:
jest szpital uniwersytecki w krakowie - nie ważne o który oddział chodzi. Chcesz się dostać to idziesz w pierwszej kolejności do przychodni przy szpitalnej (6 miesięcy czekasz na termin) a potem kwalifikacje czy Cię wogóle przyjmą o uniwersytecki szpital nie musi brać pacjęta jak nie chce
ok są inne szpitale ale załóżmy że ważyłeś 70 kg a teraz ważysz 44 kg, masz np objawy Choroby Crohna - w innym szpitalu poleżysz - nie zdiagnozują Cię - poczekąją aż minie stan ostry i wypisują - mówiąc że są choroby z którymi nie da się nic
załatwiasz sobie wejście najpierw w przychodni przyszpitalnej i okazuje się się że nie musisz stać 6 miesięcy w kolejce
potem otrzymujesz informację że ordynator ma prywatny gabinet i może się zainteresuje przypadkiem po zapoznaniu
więc o 2 w nocy stajesz w kolejce by sobie zająć miejsce w rejestracji przed 8 i czekasz - musisz czekać bo przyjmuje raz w tygodniu nie więcej niż 10 pacjentów, ludzie przyjeżdzają z całej Polski więc zawsze jest komplet 40 pacjętów x stawka - (200-400) - to pomiędzy 8 000 a 16 000 za 4 dni pracy w miesiącu - tak naprawdę to jest taka łapówka za to że zostaniesz przyjęty do szpitala i się ktoś Tobą zajmie - wiadomo takich przypadków nie jest wiele (no i nie wszyscy ordynatorzy tak pewnie robią)
oczywiście że lekarze powinni dobrze zarabiać - i nie drażni mnie że pod kliniką stoją lexusy, audiki czy inne wypasy, ale wkurza mnie to że ja muszę płacić podatki a lekarz to taki biedny, ledwo co zarabia i jeszcze mu kasę fiskalną władować ....bzdury
są też lekarze którzy rzeczywiście mają po kilka etatów - ale nie dlatego że mało zarabiają tylko dlatego że chcą się nachapać - bo w szpitalu pracują nie po to by mieć zarobek (jest śmieszny) ale po to by mieć dostęp do rynku na swoje usługi w prywatnym gabinecie lub przychodni - o ile w prywatnym olewaja podatki to w przychodni nie mogą.
I o ile uważam że lekarze powinni dobrze zarabiać to uważam również że nie każdy lekarz powinien, tak jak w społeczeństwie - nie każdego musi być stać na nową toyotę co 5 lat - a niech jeżdzą po 10 lat dacią logan np
jeśli ktoś chce hakować ponad wymiar to albo żeby mieć więcej kasy albo po to by w przyszłości zaowocowało to większym wynagrodzeniem przy mniejszym nakładzie zaangazowania - w końcu też choćby po to by zostać ordynatorem
a to że młodzi lekarze w polsce muszą się naorać to było już wiadomo dawno - więc nie ma co płakać że jest tak żle - bo każdy wybiera drogę która mu odpowiada
najczęściej spotykam się z opinią jak CI nie pasuje to nie płać i nie chodź do lekarzy prywatnie (tylko czy się da??)
osmolov pisze: ale mój wybór nie jestem lekarzem. Co do tego, że "ręka rękę myje" to powiem tylko że "najedzony głodnego nie zrozumie " ja też będę bronił kolegów po fachu...
A Hause M.D. to najlepszy serial z serii "o szpitalach" uwielbiam oglądać bo wciąż mnie zaskakuje

prawda prawda - przynajmniej uczciwie - zna warunki i mówi nie dziękuje - a nie wybrać i wypłakiwać się na swój ciężki los
dla jednych są to nadgodziny by mieć na toyotę co 5 lat - dla innych - no bo lexus jest stary i wypada mieć nowe audi tak jak kolega z zaprzyjażnionej kliniki
Re: DR HOUSE
: 12 gru sob, 2009 11:55 am
autor: Munne
Ja generalizujac mowie jak sprawa wyglada w Lublinie na przykladzie mojego wujka i doskonale wiem co sie dzieje na zachodzie polski i jaka jest roznica w zarobkach.
Podales jako przyklad chorobe Crohna mamy u nas w PSK4 dwoch wysmienitych profesorow specjalizujacych sie w chorobie Crohna i colitis ulcerosa mialem przyjemnosc miec zajecia z jednym z nich, z tego co wiem prywatnie bierze 100zl.
Crohn daje dosyc charakterystyczne objawy jezeli lekarz ma odrobine oleju w glowie i jest to choroba z ktora smialo mozna zyc. Spadek masy ciala, zmeczenie, bole brzucha, biegunki, krwawienia z przewodu pokarmowego bole po spozyciu pokarmu to sa objawy ktore powinny zapalic lampke w glowie lekarza.
Ale sa rozni lekarze nie oszukujmy sie!! Mnie zajecia na gastroenterologii uczulily na te dwie jednostki chorobowe i mam dwoch znajomych ktorzy choruja na jedna z nich, jedna w Szwecji i jedna w Polsce. Osoba w Polsce strasznie sie meczyla rozpoznanie trwalo bardzo dlugo jak zobaczylem jakie leki przyjmowal to nie wiedzialem czy sie smiac czy plakac a jak uslyszalem ze glownie opierano sie na leczeniu dieta to juz mialem dosyc. Osoba w Szwecji zas trafila do specjalisty i jest od 10 lat prowadzona przez ta sama osobe i normalnie zyje.
Nie wiem czy swiadomosc starej kadry jest zbyt niska akurat w Polsce ale system ochrony zdrowia krwawi mocno w Polsce i to jest fakt ale czy to jest wina lekarzy hmm moze nie do konca.
Nie raz bylem pacjetem w Polsce i roznie to bylo, z najsmiesniejszych rzeczy to kiedy trafilem na izbe przyjec po uderzeniu kastetem gdzie trzeba bylo mi poskladac twarz:) Wchodzi mlody doktorek i zabiera sie za igle i mysli ze bedzie miec szyc bez znieczulenia bo niby jestem pod wplywem alkoholu i nic nie czuje wiec lapie go za reke mowie halo co ty wyprawiasz!!! Jak go poiformowalem ze jestem na lekarskim wtedy chyba na 4 roku to juz byla inna gadka potem z patafianem mialem zajecia na 6 roku.
Kolejki ktore widac sa dla mnie parodia i przyznam ze nie czekalem w nich z powodu nazwiska czy znajomosci jak zwal tak zwal. Ale naprawde przykre jest to jak widze stara babcie ktora przyjechala ze wsi do Lublina musiala wstawac o 3 rano zeby na autobus zdarzyc.
Z tymi samochodami tez jest smiesznie pamiatam jak wujek jezdzil BX16v gdzie na poczatku jak go sciagnal ze Szwecji to wszyscy w robocie mieli kisiel w gaciach ale mial to auto z 10lat no i pod koniec lekarze zaczeli mu zwracac uwage zeby zmienil bo wstyd.
Na koniec uwazam ze slowo nachapac troche nie pasuje, owszem sa ci ktorym zawsze bedzie malo ale wiekszosc stara sie godnie zyc a nie jechac do media markt dla idiotow i brac wszystko ze wlezie na raty.
Re: DR HOUSE
: 12 gru sob, 2009 12:05 pm
autor: Banita
Zastanawia mnie nieco wspomniana przez munne'a odpowiedzialność lekarzy. Chyba chodzi o sumienie, bo żadnej innej odpowiedzialności nie ma. W przypadku prywatnej praktyki nie ma nawet dowodu, ze korzystaliśmy z czyichś usług.
Lekarze nie są jedyną grupą, która musi się kształcić i nie jedyną, która powinna dobrze zarabiać, ale nie na obecnych zasadach. (Wszyscy mają mieć więcej, żadnej kontroli, 3 etaty jednocześnie, żadnej odpowiedzialności)
Re: DR HOUSE
: 12 gru sob, 2009 12:40 pm
autor: Munne
Reformy, reformy i jeszcze raz reformy ale Kopacz nic nie robi:)
Re: DR HOUSE
: 12 gru sob, 2009 1:07 pm
autor: Sebek
tak to właśnie wygląda że lekarzom wiele spraw po prostu wisi i gdzieś mają jakąkolwiek odpowiedzialność.
miałem tego nie pisać ale....
jakieś 3 tyg temu zacząłem czuć się źle ale myślałem że to jakaś grypa mnie bierze czy coś w tym stylu. Kiedy jechałem autem nagle poczułem się tak źle że przestałem widzieć. Nie było szans, żeby dostać się na pogotowie bez 7 godzinnego czekania. Na szczęście mój kolega jest internistą i skierował mnie na szybkie badania do szpitala na Kasprzaka, tam po kilku badaniach łącznie z tomografią czaszki stwierdzono u mnie objawy hiperglikemi. O 2 w nocy zostałem przewieziony karetką do szpitala rejonowego w Wołominie, karetka odjechała bo miałem tam już zostać. Jak się jednak okazało młoda lekarz dyżurna rozmawiając przez telefon z diabetologiem,który miał dyżur na oddziale stwierdzili że nic mi nie będzie i powiedzieli żebym jechał do domu. Nie wiem jak lekarz ma prawo decydować czy Pacjent zostanie przyjęty na oddział jak nawet pacjenta nie widzi

Miałem wracać autobusem albo taksówką bo szpital jest w lesie praktycznie i była prawe 3 w nocy. Pani doktor z poprzedniego szpitala sama zaczęła mi szukać miejsca w odpowiedniej placówce. Miałem podjechać do szpitala na Bródno. Kiedy się tam znalazłem i zobaczyli w jakim jestem stanie od razu zostałem położony na odział i powiedzieli, że mam szczęście bo mogło się to źle skończyć.
Od kilku dni jestem w domu i wracam do siebie. Czeka mnie leczenie do końca życia. Lekarze zlali to że jestem chory i w dupie mieli to że jest noc a ja nie mam jak wracać

Od kilku lat płacę składki a z opieki zdrowotnej nie korzystałem bo nie miałem takiej potrzeby. Gdybym teraz miał te 20.000zł które do tej pory wpłaciłem leżał bym w porządnej klinice a nie stresował się tym co z tego będzie.
Tak to wygląda z mojego punktu widzenia..
Re: DR HOUSE
: 12 gru sob, 2009 1:16 pm
autor: Munne
Moze ta pani doktor nigdy nie slyszala o spiaczce hiperglikemicznej:(
Re: DR HOUSE
: 12 gru sob, 2009 1:21 pm
autor: Sebek
chyba nie słyszała, ale na szczęście dobrze się skończyło i teraz się kuruje w domu..
trafiłem do eksperta w tej dziedzinie na skalę europejską Prof. zw. dr hab. med. Jana Tatonia

Re: DR HOUSE
: 12 gru sob, 2009 1:43 pm
autor: Marin205
Sebek pisze:chyba nie słyszała, ale na szczęście dobrze się skończyło i teraz się kuruje w domu..
trafiłem do eksperta w tej dziedzinie na skalę europejską Prof. zw. dr hab. med. Jana Tatonia

rozumiem Cię doskonale - bo przechodziłem podobne historie
Re: DR HOUSE
: 12 gru sob, 2009 2:16 pm
autor: Munne
Sebek pisze:chyba nie słyszała, ale na szczęście dobrze się skończyło i teraz się kuruje w domu..
trafiłem do eksperta w tej dziedzinie na skalę europejską Prof. zw. dr hab. med. Jana Tatonia

Zycze szybkiego powrotu do zdrowia, przykro sie czyta takie rzeczy ale takie sa realia.
Re: DR HOUSE
: 12 gru sob, 2009 2:46 pm
autor: Sebek
Dzięki WIELKIE, będzie dobrze

Re: DR HOUSE
: 12 gru sob, 2009 10:42 pm
autor: Lord Devil
Sebek musi byc dobrze, co jak co ale kolejny Spot nie moze odbyc sie bez Ciebie - glowa do gory

Re: DR HOUSE
: 13 gru ndz, 2009 3:55 am
autor: moralez
munne pisze:Sebek pisze:chyba nie słyszała, ale na szczęście dobrze się skończyło i teraz się kuruje w domu..
trafiłem do eksperta w tej dziedzinie na skalę europejską Prof. zw. dr hab. med. Jana Tatonia

przykro sie czyta takie rzeczy ale takie sa realia.
Przykre to jest to ze kazda z osob z forum moze wymienic kilka takich przykladow niekompetencji i ewentualnie checi nabicia kabzy....
Re: DR HOUSE
: 13 gru ndz, 2009 12:20 pm
autor: Sebek
dokładnie, nie pisałem tego żeby tu się ktoś nade mną litował tylko aby pokazać jak niekompetentne osoby dosyć często się trafiają
Paweł, spokojnie trzeba się ustawić, nigdzie w dalszą drogę się nie wybieram
Pozdrawiam Was Wszystkich i zmojej stony tyle

Re: DR HOUSE
: 13 gru ndz, 2009 3:16 pm
autor: Lord Devil
To szykuj maszyne, zapowiada sie ostra rywalizacja. Termin jeszcze blizej nie ustalony, miejsce tak!!!!
Re: DR HOUSE
: 13 gru ndz, 2009 4:53 pm
autor: Marin205
moralez pisze:munne pisze:Sebek pisze:chyba nie słyszała, ale na szczęście dobrze się skończyło i teraz się kuruje w domu..
trafiłem do eksperta w tej dziedzinie na skalę europejską Prof. zw. dr hab. med. Jana Tatonia

przykro sie czyta takie rzeczy ale takie sa realia.
Przykre to jest to ze kazda z osob z forum moze wymienic kilka takich przykladow niekompetencji i ewentualnie checi nabicia kabzy....
wiesz ja chętnie dałbym nabić kabzę - gdyby tylko był z tego efekt, albo przynajmniej diagnoza - a tu zero - ani diagnozy ani pomysłu w którą stronę dalej