Strona 2 z 4
Re: Pierwszy Trackday, co sądzicie ?
: 02 cze śr, 2010 2:50 pm
autor: kubas
Panowie jest impreza organizowana przez klub hothatch.org Trackday na torze w Radomiu w najbliższa sobotę, jest jeszcze parę wolnych miejsc więc jak ktoś byłby chętni z klubu to proszę o PW, koszt około 120-150 zł w zależności od tego ile finalnie będzie samochodów. Cały dzień jeżdżenia po super torze, z profesjonalnym sprzętem pomiarowym !
Re: Pierwszy Trackday, co sądzicie ?
: 02 cze śr, 2010 3:28 pm
autor: Para
Bedziesz ? To moze podjade bo bede w okolicy
Re: Pierwszy Trackday, co sądzicie ?
: 02 cze śr, 2010 7:52 pm
autor: kubas
Nie niestety mnie nie będzie.
Re: Pierwszy Trackday, co sądzicie ?
: 02 cze śr, 2010 10:02 pm
autor: Florek2b
moj samochod jeszcze nie jezdzi wiec rozumie sie samo przez sie
Re: Pierwszy Trackday, co sądzicie ?
: 07 cze pn, 2010 4:52 pm
autor: Para
Re: Pierwszy Trackday, co sądzicie ?
: 07 cze pn, 2010 11:28 pm
autor: Małysz
Organizujemy coś w tym roku w końcu?
Ja bym optował jednak za prawdziwym torem wyścigowym, a nie kartingowym czyli Kielce lub Poznań, jednak w sumie to obojętnie gdzie byle by sobie pojeździć.
Kto się w końcu pisze na taką jazdę? Zbieramy chętnych, szukamy miejsca z wolnym weekendem w wakacje i Jazda.
Re: Pierwszy Trackday, co sądzicie ?
: 08 cze wt, 2010 12:25 am
autor: Florek2b
jak na pierwszy raz ten tor w Radomiu wygląda spoko i jest w miarę blisko odemnie

ja powiem tak jeżeli tylko odpalę auto to się piszę a kiedy to nastąpi to ciężko mi powiedzieć cały czas walcze

Re: Pierwszy Trackday, co sądzicie ?
: 14 cze pn, 2010 9:39 am
autor: kubas
Małysz pisze:Organizujemy coś w tym roku w końcu?
Ja bym optował jednak za prawdziwym torem wyścigowym, a nie kartingowym czyli Kielce lub Poznań, jednak w sumie to obojętnie gdzie byle by sobie pojeździć.
Kto się w końcu pisze na taką jazdę? Zbieramy chętnych, szukamy miejsca z wolnym weekendem w wakacje i Jazda.
Nie wiem czy jesteś świadomy ile kosztuje wynajęcie toru Poznań lub Kielce. Są to duże kwoty i trzeba by zebrać dużo osób. Cena za tor w Radomiu to 1800 PLN + 150 PLN osoba pilnująca + ubezpieczenie.
No nie wiem czy wiesz jakie prędkości osiąga się na końcu prostej w Poznaniu ?
Dla nas-amatorów tory kartingowe są idealne i faworyzują nasze samochody. Ja się piszę na Radom !

Ale jak nie zbierzemy co najmniej 20 osób to nie ma co zaczynać tematu nawet.
Re: Pierwszy Trackday, co sądzicie ?
: 16 cze śr, 2010 4:17 pm
autor: Draxter
kubas pisze:Nie wiem czy jesteś świadomy ile kosztuje wynajęcie toru Poznań lub Kielce. Są to duże kwoty i trzeba by zebrać dużo osób. Cena za tor w Radomiu to 1800 PLN + 150 PLN osoba pilnująca + ubezpieczenie.
Dokladnie i rezerwacji nie da sie zrobic "na za dwa tygodnie"...
kubas pisze:No nie wiem czy wiesz jakie prędkości osiąga się na końcu prostej w Poznaniu ?
Takie proste wcale frajdy nie daja - no moze odrobine
kubas pisze:Dla nas-amatorów tory kartingowe są idealne i faworyzują nasze samochody. Ja się piszę na Radom !

Ale jak nie zbierzemy co najmniej 20 osób to nie ma co zaczynać tematu nawet.
Madrze mowi

Opcja jest np. znany zapewne wielu osobom tor kartingowy w Wyrazowie k/Czestochowy. Wynajecie to 800zl/dzien.
Z zebraniem ludzi niestety jest ciezko - mega ciezko

Re: Pierwszy Trackday, co sądzicie ?
: 16 cze śr, 2010 6:31 pm
autor: Małysz
Kubas doskonale wiem, że wyścigowe nie są tanie. Problemem Poznania rzeczywiście są chore ceny wynajmu, a Kielce podobno udostępniają tylko małą petlę. W Poznaniu jest opcja tez wynajmu na godziny. Jedna 500 zł za wszystkimi opłatami. Wiec nie musimy brać całego dnia.
Draxter pisze:
kubas pisze:No nie wiem czy wiesz jakie prędkości osiąga się na końcu prostej w Poznaniu ?
Takie proste wcale frajdy nie daja - no moze odrobine
Prędkości to osiągają, ale nie takie auta jak 205. Nie ta liga mocy.
Najdłuższa prosta w Poznaniu to 560m.
Jak ma frajdy nie dawać taki prosty tor??? To jest powiększenie małego toru kartingowego, na jednej pętli jest na takim torze 14 różnych zakrętów, więc dużo się dzieje.
PROBLEM widzę jeden. Nie ma chętnych. Gdyby nie to, każda barierę można byłoby przejść.
Co do Radomia, to gdzieś wyczytałem, że dzień kosztuje z obsługą i ubezpieczeniem 1200zł, więc przy takiej cenie to wystarczyło by nawet 10 osób, a tyle to przynajmniej jest szansa zebrać.
Więc jak to tam właściwie jest? Para dowiadywałeś się?
Re: Pierwszy Trackday, co sądzicie ?
: 16 cze śr, 2010 8:31 pm
autor: Draxter
Małysz pisze:Najdłuższa prosta w Poznaniu to 560m.
Jak ma frajdy nie dawać taki prosty tor???
Widocznie mamy odnienne zdanie n/t frajdy z jazdy.
Mnie nigdy nie podniecaly proste bo tam kazdy (...) jest szybki
Małysz pisze:PROBLEM widzę jeden. Nie ma chętnych. Gdyby nie to, każda barierę można byłoby przejść.
Co do Radomia, to gdzieś wyczytałem, że dzień kosztuje z obsługą i ubezpieczeniem 1200zł, więc przy takiej cenie to wystarczyło by nawet 10 osób, a tyle to przynajmniej jest szansa zebrać.
Więc jak to tam właściwie jest? Para dowiadywałeś się?
Chetni to zapewne sie znajda tylko czy oby wszyscy w jednym terminie ?
Re: Pierwszy Trackday, co sądzicie ?
: 16 cze śr, 2010 9:12 pm
autor: kubas
No nie wiem jak twój pug Małysz ale mój na prostej długości 560 metrów to się pewnie do 140-150 rozpędzi... więc to już jest konkretna prędkość przed zakrętem
Zresztą Małysz jeździłeś kiedyś po torze kartingowym że jesteś uprzedzony do niego ?
Re: Pierwszy Trackday, co sądzicie ?
: 16 cze śr, 2010 9:26 pm
autor: Paka
jest jeszcze tor pod Kielcami w Miedzianej Górze jak coś to moge zaciagnac jezyka ile on by kosztował na jeden dzień
oto link do strony automobilklubu
http://www.automobilklub.kielce.pl/
Re: Pierwszy Trackday, co sądzicie ?
: 16 cze śr, 2010 10:51 pm
autor: cejot
Ja bym się pisał na taką imprezę... tylko, że na razie nie mam auta, które by się nadawało.

Mi odpowiada tor kartingowy. Nawet uważam, że jest to lepsze rozwiązanie na początek.
Nie wyobrażam sobie takiej imprezy bez przygotowanego auta. Przede wszystkim nie wiem czy bym wyjechał na niewentylowanych hamulcach mocno pocisnąć po torze.
Re: Pierwszy Trackday, co sądzicie ?
: 17 cze czw, 2010 9:50 am
autor: Draxter
cejot pisze:Ja bym się pisał na taką imprezę... tylko, że na razie nie mam auta, które by się nadawało.

Mi odpowiada tor kartingowy. Nawet uważam, że jest to lepsze rozwiązanie na początek.
Skoro napisales ze to lepsze rozwiazanie "na poczatek" to po co Ci "auto ktore by sie nadawalo" ??
Bedziesz czekal na Porsche GT3 ? Kolego mylisz pojecia.
Skoro nigdy nie jezdziles po torze to przyjedz pojezdzic jakimkolwiek autem byle sprawnym zebys sie nauczyl jezdzic.
cejot pisze:Nie wyobrażam sobie takiej imprezy bez przygotowanego auta. Przede wszystkim nie wiem czy bym wyjechał na niewentylowanych hamulcach mocno pocisnąć po torze.
j.w. najpierw przyjedz i zobacz jak jest a poznije rob plany i mowie tu z wlasnego doswiadczenia.
Od 3-ch lat slysze takich ludzi: "bo ja niemam szybkiego auta", "niemam dobrych opon", "mam tylko 1,0 pod maska", ... "pantofelki kogos cisna".
Proponuje zebrac 15-20 osob i wybrac sie a przy okazji wziasc grila i oby pogoda dopisala (choc w/g mnie deszcz na torze to taka sama frajda z jazdy).
Gwarantuje ze kazdy kto pojezdzi bedzie 2x bardziej chetny na nastepny taki wyjazd a przy okazji pozna swoje umiejetnosci i zobaczy co musi poprawic w aucie.