forum.peugeot205.pl

Przecież nie będziemy rozwijać naddźwiękowych prędkości Tryb zwiedzania preferuję bardziej

Nad morze przez mazury, świetny pomysł. Mamy mase czasu na zaplanowanie jakiejś ciekawej trasy. Możnaby to tak zgrać, żebyśmy trafili ogólnopolski zlot Peugeot Polska, pojawić się, przywitać , zaprezentować 205 i dalej w dalszą drogę nad morze

Można również tak zgrać terminy by w sopocie wylądować na GSMP byłoby najs.

Ile dni zakładacie? I mam nadzieję, że nie w czerwcu (sesja).

Ja wcześniej niż w lipcu też nie dam rady. Chcę na spokojnie Puzia zrobić

Na razie widzę, że wypowiadają się Ci, którzy nie zaszczycili jeszcze swoją obecnością letniego tripa 205. Fajnie, że entuzjazm w narodzie nie ginie

Do tej pory wyruszaliśmy w świat w drugim tygodniu sierpnia, co było dobrym rozwiązaniem. To termin po sesjach, po pierwszych turnusach urlopowych, więc można spokojnie wyruszyć na wyprawę...

Bałtyk - docelowo - jest dobrym rozwiązaniem. Ale życie pokazało, że trasę fajnie jest pokonywać stopniowo, niewielkimi etapami. Nie trzeba się wtedy spieszyć, można pozwiedzać i lepiej się zintegrować

Pewnie, że tak Grunt to się zintegrować, pogadać, piwko wypić, grilla zrobić...jazda w tym wypadku to czysty relaks

apropo mazur proponuje Giżycko i Mikołajki 2 bardzo przyjazne miasteczka... a nad morzem gdzie konkretnie? jakieś oklepane pozycje takie jak: Władysławowo, Hel, Chałupy, Mielno, Kołobrzeg itd.. czy zna ktoś może fajną miejscówkę gdzie po wyjściu na plaże (w sezonie) zaludnienie nie przekracza 6 os/m^2

To akurat detal, ale sadze, ze poza mna pewnie jeszcze kilka 205 mogloby dojechac do Wawy i potem juz razem ze stoleczna ekipa leciec dalej.
Z Munirem jak jezdzimy do Sopotu, to przewaznie wpadamy na GSMP - WARTO!!!!!!

To od dzisiaj odkładam kasę Nie mogę przegapić takiej eskapady

Pozwole sobie napisac i w tym temacie...
Takze uwazam ze taki kilku-dniowy TRIP po Polsce "mialby" wieksza obsade 205 - sam bym powaznie sie nad tym zastanowil.
Zebrac wstepnie chetnych, opracowac miejsce spotkania ew zaplanowac trase tak zeby po kolei kompletowac ekipe i calym skladem zwiedzic kilka fajnych lokalizacji

Trasa nad Bałtyk fajna. Moim zdaniem trzeba ustalić trasę na sztywno, najlepiej żeby trwała parę dni (tydzień). Kto będzie mógł to się dołączy w dowolnym momencie, kto będzie chciał to się odłączy kiedy mu się fundusze skończą. Dla Krakowskiej ekipy proponowałbym 2 dni jazdy nad morze, dwa dni nad samym morzem i dwa dni powrotu. Najlepiej jak jeszcze będzie z góry wiadomo, gdzie będziemy robić jakieś przerwy i przystanki, żeby inni mogli dołączyć w konkretnych miejscach na trasie.

Tydzień bardzo chętnie, tylko nie wiem, czy większość z nas będzie miała aż tyle funduszy, bo nie ukrywajmy - będziemy trochę jeździć, a nie siedzieć tydzień na dupie.

Fundusze to jedno a czas to 2-gie i obawiam sie bardziej ze ilosc wolnych dni moze byc ograniczona szczegoline jak ktos ma prace/firme i rodzine.

tok pisze:Trasa nad Bałtyk fajna. Moim zdaniem trzeba ustalić trasę na sztywno, najlepiej żeby trwała parę dni (tydzień). Kto będzie mógł to się dołączy w dowolnym momencie, kto będzie chciał to się odłączy kiedy mu się fundusze skończą. Dla Krakowskiej ekipy proponowałbym 2 dni jazdy nad morze, dwa dni nad samym morzem i dwa dni powrotu. Najlepiej jak jeszcze będzie z góry wiadomo, gdzie będziemy robić jakieś przerwy i przystanki, żeby inni mogli dołączyć w konkretnych miejscach na trasie.

pewnie FOX będzie planował

proponuję również składać propozycję miejsc ciekawych do odwiedzenia - z opisem i uzasadnieniem