Strona 2 z 2
Re: Kabelkowy problem
: 26 maja czw, 2011 11:01 pm
autor: zmac
mateon pisze:Zmac chyba bede musiał Ciebie zaprości to może i moje Gti by odpaliło

Może wybiore się do Ciebie w najblizszy weekend i uruchomimy bestie

Re: Kabelkowy problem
: 27 maja pt, 2011 6:31 am
autor: TymczaS
Po podłączeniu do przewodu zasilającego benzyny ciśnienie wzrasta a przez przelewowy nie leci ani kropla...Kiedy powinno przez to lecieć? Skąd wtryskiwacz bierze napięcie? Może czegoś nie podłączyłem albo jakiś bezpiecznik padł że nie mam napięcia na wtryskiwaczu.
Re: Kabelkowy problem
: 27 maja pt, 2011 7:53 am
autor: zmac
TymczaS pisze:Po podłączeniu do przewodu zasilającego benzyny ciśnienie wzrasta a przez przelewowy nie leci ani kropla...Kiedy powinno przez to lecieć? Skąd wtryskiwacz bierze napięcie? Może czegoś nie podłączyłem albo jakiś bezpiecznik padł że nie mam napięcia na wtryskiwaczu.
Może pompa paliwa nie daje takiego cisnienia, zmierz cisnienie, wstaw manometr na przewodzie prowadzącym do wtrysku, napięcie na wtryskiwacz jest podawane z komputera, a jest tam u Ciebie opornik wtrysku na grodzi?
Re: Kabelkowy problem
: 27 maja pt, 2011 9:53 am
autor: TymczaS
nie wiem w ogole co to jest opornik wtrysku na grodzi

jakbyś mógł rozszerzyć temat. Wydaje mi się że pompa daje dobre ciśnienie, sam wtrysk jest tak uszczelniony ze po wyjęciu wyjęciu przewodu albo wtryskiwacza przez duże ciśnienie benzynę mam na twarzy, ubraniach i zalane jest pół auta. No i przy pierwej próbie zrobiło się takie ciśnienie że nawet przez tą złotą pokrywkę regulatora ciśnienia benzyna się wydostawała.
Odizolowałem dzisiaj wszystkie kabelki i sprawa wygląda następująca. Do wtyczki do wtrysku oryginalnie idą dwa kabelki, biały i niebieski, lecz prawdopodobnie na potrzeby instalacji gazowej kabel niebieski został rozcięty i dolutowane zostały do niego dwa żółte kabelki które idą do przekaźnika. Wiec na którymś kabelki, (prawdopodobnie niebieskim, powinno być napięcie, tylko jakie). Pod jakim napięciem pracuje wtryskiwacz, pomiędzy stykami kabla do wtryskiwacza powinno być 12V?
instalacja wygląda tak jak na rysunku.
Przed chwilą wróciłem z garażu i sprawa wygląda następująco. Pomiędzy pinami kostki do wtryskiwacza jest napięcie 0,5 - 0,6V, natomiast pomiędzy niebieskim kablem a dodatnią biegunem akumulatora jest napiecie 12V
Re: Kabelkowy problem
: 27 maja pt, 2011 8:10 pm
autor: zmac
Kiedy mierzysz napiecie na kostce wtryskiwacza? Napięcie pojawi sie dopiero gdy zakrecisz rozrusznikiem. Poza tym miernik nie nadaje sie do mierzenia napiecia poniewarz nie masz stałego napiecia tylko impulsy co jakisz czas. Najlepiej weź zwykłą kontrolke i sprawdz czy bedzie mrugac przy kreceniu rozrusznikiem.
Re: Kabelkowy problem
: 27 maja pt, 2011 8:24 pm
autor: TymczaS
Ok wszystko gra

No prawie wszystko tzn udało się uruchomić na benzynie, tylko coś mi nie przepala tak jak powinien, straszna chmura dymu szarego jest za mną i smierdzi nieprzepaloną mieszanką, wydaje mi się że wtrysk leje. poza tym wypluwa mi błąd 33 - czujnik ciśnienia w rurze dolotowej. Ja coś takiego mam? ja mam tylko czujnik temperatury w kolektorze. No i kurde nie umiem kompa zresetować...;/
problemem był nie wkręcony do parownika przewód gazu, przez co nie działał przełącznik benzyna - gaz, a tym samym przekaźnik. Chyba dobrze mowie...w każdym razie mi się wydaje że tak było

Re: Kabelkowy problem
: 27 maja pt, 2011 9:04 pm
autor: zmac
Tak masz cos takiego jak czujnik cisnienia w rurze dolotowej, jest on przykrecony do pasa przedniego na 3 śruby, sprawdz czy jest podpieta wtyczka i czy jest podłączone podcisnienie do kolektora ssącego.
Re: Kabelkowy problem
: 27 maja pt, 2011 9:16 pm
autor: TymczaS
aaaaa

mam wyjęty cały pas

to wszystko jasne
