Strona 2 z 2

: 01 lis śr, 2006 10:41 pm
autor: ZyŁy
Wymiana silentbloków i gum stabilizatora zajela mi 5 godzin (4 i 1). Mimo, ze wczesniej przeczytałem duzo postów o stukach i problemach przedniego zawieszeni to dopiero po praktyce czlowiek rozumie to co czyta. Tak wiec podejscie bylo spontaniczne i o teorii wogule nie pamietalem. Do gum ciezko sie dostac, najlepiej byloby odkrecic cale to wzmocnienie silnika (ten wielki kawal zelastwa do ktorego m.in sa przykrecone wahacze). Mi udalo sie bez odkrecania, uchwyty gum po odkreceniu maja zbyt malo miejsca zeby gumy wyszly swobodnie (tak bylo u mnie, nie silowalem si eznimi bo cieko byloby trafic spowrotem srubami w otwory) wiec wybilem je drewnianym kolkiem i wlozylem nowe w ten sam sposob.

Silentbloki 9 zł/szt. Zaoszczedzone 30 zł na mechaniku. Satysfakcja - BEZCENNA

Na forum sa juz cenne wskazowki jak sie do nich zabrac, ja dodam od siebie, ze do wyjecia starych tulejek uzylem brzeszczotu 8)7 , a do wlozenia nowych wiadomo - imadla :D

A tak swoja droga to chcialbym zobaczyc ile czasu zajeloby to mechanikowi bo te 30 zł to chyba za jedna strone :|

: 01 lis śr, 2006 11:51 pm
autor: b182
Ja tez swego czasu sie mordowałem z tymi gumami od stabilizatora. Ale ja poluzowałe sruby mocujace sanki i wtedy załozyłem je bez problemu. PS ja wachacze kupiłem za 200zł szt. i to do GTI nówki. Niewiem jaka firma niepamietam chyba polcar.

: 01 lis śr, 2006 11:56 pm
autor: rado83
jak wiesz johny jestem w fazie testowania tulejek z tworzyw sztucznych
te ktore kupilem od "fachowca" z forum moze i sa do wyscigow ale zawieszenie na nich wogole nie pracuje :/ Ale w glowie mi sie juz klebia pomysly tulejki stalowo-Tworzywowe;) jak cos to patent bedzie :)