Strona 2 z 4

: 17 sty pn, 2005 12:56 pm
autor: majpio
tu3cp doradz co zrobić bo już mnie krew zalewa przez to spalanie pije jak smok

: 17 sty pn, 2005 1:48 pm
autor: bonzo18
jeżeli posiadasz komputer to go wyzeruj!

: 17 sty pn, 2005 1:55 pm
autor: majpio
bonzo ale jak to zrobić?

: 17 sty pn, 2005 3:18 pm
autor: Kaktus
odlaczyc akumulator na minium 45min, pozniej powinno sie pozostawic silnik na wolnych obrotach prze 20min aby zebral sobie wszystkie informacje z czujnikow (chociaz w te 20min to nie bardzo chce mi sie wierzyc... rajdowki majace wylacznik pradu, w nocy maja wylaczany prad... a rano po odpaleniu i nagrzaniu ludzie odrazu jezdza... niektorzy nawet nie czekaja az sie nagrzeje).

Ale jezeli komp przelaczyl sie w tryb awaryjny, to odlaczenie go na 45min powinno go zrestartowac.

A co to moze byc u ciebie?
Hmm TU3 hmm jedno punktowy wtrysk? Szczerze, to nie mam az takiego doswiadczenia z tymi silnikami, ale kierujac sie ogolnymi zasadami moge ci podpowiedziec pare rzeczy.

1) Sprawdz czy jak odpalisz auto zimne i jak sie nagrzeje, czy zmienia sie wartosc CO w spalinach. Bedziesz wstepnie wiedzial czy silnik odroznia temperature. Jezeli tak to powiedzmy ze czujnik temp wody jest ok. Podczas nagrzewania sie silnika CO powinno spadac w dol. No chyba ze sprawnei ci ssanie dziala i wszystko sprawnie, to w zasadzie za duzo sie nie zmieni.

2) Sprawdz czy nie masz gdzies falszywego powietrza
3) Sprawdz czujniki wtrysku

Jezeli auto duzo pali, ma za duze CO, to jest cos na pewno nie tak z wtryskiem. I teraz albo dasz 100zl na diagnostykek ktora nie koniecznie musi ci wskazac usterke, albo dasz okolo 120zl elektrykowi ktory do usterki na pewno dojdzie... pod warunkim ze jest to dobry elektryk, a twoj Pug nie bedzie jego pierwszym Pugiem ktorego bedzie robil.

A auto jezdzi normalnie? Nie przerywa? Nie traci mocy? Nie gasnie? Jak jest zimne nie kangurzy? Czy pali tak duzo jak jest zimno czy jak jest cieplo czy bez roznicy? Czy kiedys palil mniej? Jaki ma przebieg? Czy w miedzy czasie nie wymieniales rozrzadu? Jezeli wczesniej palil mniej a teraz pali wiecej, to kiedy to sie stalo ze zaczal palic wiecej, i czy przypadkiem wtedy cos sie pod maska nie zmienilo? Czy czegos nie wymieniles? Piszsz ze pali za duzo, ile za duzo? Jak robiles pomiar? Mowisz ze ma za duze CO - ile te CO wynosi?

Samo stwierdzenie ze pali za duzo to wiesz.. ciezko tak przez net zdiagnozowac to to moze byc :(

Pocieszyc cie moge! Dobrze ze masz za duze CO a nie za male..... przynajmniej ci dziury w tlokach nie wypali :)

: 17 sty pn, 2005 3:26 pm
autor: majpio
zauważyłem że spalanie wzrosło po wymianie uszczelki głowicy i rozrządu!

: 17 sty pn, 2005 3:34 pm
autor: Kaktus
To moze poprostu masz zle rozrzad ustawiony. O jeden zabek przestawiony.

Auto jaka ma Vmax? taka sama jak mialo czy mniejsza o jakies 20-30km/h?

: 17 sty pn, 2005 3:40 pm
autor: majpio
znajomy twierdził że niby jest ok a jak samemu sprawdzić czy rozrząd jest dobrze ustawiony?A czy przy przestawionym rozrządzie auto moze więcej palić?

: 17 sty pn, 2005 4:34 pm
autor: Piweł
Kaktus pisze:Bylo to chyba w ksiazce Sam Naprawiam Samochod, a tej ksiazki juz daaawno nie mam - gdzies mi wcielo.

Ale szczerze to jestem wielkim sceptykiem jezeli chodzi o takie podpinanie auta pod "kompa diagnostycznego"

Poda ci np. numer jakis tam... i z instrukcji wyczytasz jezeli masz sonde lambda "za uboga mieszanka" - i nic ci to nie powie! I Szukaj dziury w calym... to samo mozna stwierdzic wkladajac w wydech miernik CO.

Albo wyskoczy ci ze silnik mysli ze jest -80stopni ... no to albo czujnik temp wody, albo czujnik temp w przeplywomierzu... albo komputer, albo wiazka. To samo sprawdzisz zwyklym miernikiem.

Kompem mozna szybciej... ale z tego co wiem u nas i tak jest ECU tak prymitywne, ze podaje ci tylko "ogolnikowo" co jest nie tak.. a na dobra sprawe i tak trzeba tego szukac na piechote.

Czesto komp ci nie powie co jest nie tak... niestety.
Komp w Peugeocie nie podaje tak dokładnych kodów jak "za uboga mieszanka" itp. - podaje tylko układ którego dotyczy usterka (np. obwód lambdy, czujnik przepustnicy, itd.). Czujniki temp. dolotu i wody mają osobne błędy :wink:, nie sposób pomylić. A w ogóle to sczytywanie błędów ma sens dopiero chyba w Motronicach, bo te wcześniejsze rzeczywiście są niezbyt zaawansowane pod tym względem (i dobrze).

Co do sposobu z mrugającą lampką kontrolną na tablicy przyrządów - trzeba zmasować właśnie jeden z przewodów idących do wtyczki diagnostycznej, więc kolega musi dalej szukać :wink: Ta wtyczka jest koloru zielonego, dwu-pinowa i wisi sobie gdzieś w komorze silnika (czytałem 4 książki i były cztery wersje jej umiejscowienia :roll: ). W znanych mi 205-tkach 1,9 była to zawsze okolica prawego nadkola i filtra paliwa, bo kabel tej wtyczki odłącza się od głównej wiązki silnika zaraz przed przegrodą czołową. Zaznaczam jednak, że to się tyczy GTi 1,9 (Motronic) - nie wiem jak jest przy innych silnikach.

Pozdro
Piweł

: 17 sty pn, 2005 6:22 pm
autor: Kaktus
Jasne! Bo masz inne fazy rozrzadu... zawor zamiast byc juz zamkniety jest jeszcze otwarty, i mieszanka zamiast byc sprezana zostaje wywalona w wydech. Rosnie CO, auto traci moc, a ty nawet nie czujesz ze aby rozpedzic sie do 60km/h trzymasz 3/4 gazu wcisniete zamiast poiwedzmy 1/2 .... bo tego sie wyczuc nie da.

Jezdzisz uzywajac wiecej gazu... przepustnica bardziej otwarta, to i wiecej paliwa dawkuje, a silnik tego nie wykorzysta...

A jak sprawdzic? Hmm trzeba zblokowac kola zebate. A jak dokladnie to jest w TU to nie jestem pewien. Najlepiejbys zrobil gdybys zawiozl auto do kogos kto sie na Pugach ZNA!! Ale naprawde ZNA a nie tylko tak twierdzi.

: 18 sty wt, 2005 8:57 am
autor: majpio
Dzieki za wszystkie rady!
I jeszcze jedna prosba do posiadaczy silników TU może ktoś mi podopowie gdzie ta wtyczka diagnostyczna się znajduje!
No chyba ktos z forumowiczów takową posiada w swoim wozie! :evil:

: 18 sty wt, 2005 11:05 am
autor: bonzo18
powinna być po prawej stronie blachy grodziowej jest to wtyczka latająca lużno :)

: 18 sty wt, 2005 12:16 pm
autor: Mav309
Kaktus...a przypadkiem to sie wlasnie wtyczki diagnostycznej nie mostkowalo?
Bo ten opis to wlasnei tak dzialal Zwieralo sie dwa piny we wtyczce diagnostycznej i mrugal stopem.
Ale starsze silniki tej wtyczki nie mialy :/

A co do tego uczenia sie kompa moze motronic cos takiego zrobi, ale jetronic? przeciez to jest prostsze od kalkulatora...! To sie niczego nie uczy! wszystko ma wbite na stale...

: 18 sty wt, 2005 2:25 pm
autor: Kaktus
Hej!

No wlasnie chyba wtyczke... zamiast poprosty podpinac, sie ja mostkowalo.

I wlasnie chyba Jetronik tego nie ma...

: 18 sty wt, 2005 2:28 pm
autor: majpio
kaktus to jak niby podłączają pod komp silniki na jednopunkcie tu3 jak one niby nie mają wtyczki diagnostycznej?

: 18 sty wt, 2005 2:46 pm
autor: Kaktus
A podlaczaja?

Moze wpinaja sie w kazdy czujnik z osobna...