Strona 2 z 28

Re: Rolland Garros 92r by Janek&Agata

: 24 sty czw, 2013 7:19 am
autor: KrakerSx
lisek, jak pan sprzedał już auto to żona do niego powiedziała "czym ty teraz będziesz nawóz na pole woził" więc samo mówi za siebie do czego był używany garros na tej wsi. :W

Dziś wyciągam głowice i w sobotę jedzie do sprawdzenia, zobaczymy co wyjdzie, silnik wędruje do piwnicy i w cieple zostanie ogarnięty. Raczej nie przewiduje rozbierania dołu silnika, zobaczę po ściągnięciu głowicy czy uszczelka cała czy jak przewiduje płyn dostaję się do cylindrów i dlatego dymi na biało. Na pewno wjedzie nowy kompletny rozrząd, uszczelki i simeringi. Przy okazji sprawdzę stan sprzęgła.
Jakieś propozycję co mogę jeszcze ogarnąć jak silnik będzie wyjęty ??

Relacja zdjęciowa wieczorkiem, po pracy.

Pozdrawiam :W

Re: Rolland Garros 92r by Janek&Agata

: 24 sty czw, 2013 11:47 am
autor: andi_kamachi
Narobiło się Garrosów na forum. Oj, będzie zielono na wiosnę... :)
Mam nadzieję, że będzie jakiś najazd na (...) :)

Re: Rolland Garros 92r by Janek&Agata

: 24 sty czw, 2013 12:03 pm
autor: KrakerSx
Maszyna do uszycia nowych foteli już jest.

Re: Rolland Garros 92r by Janek&Agata

: 24 sty czw, 2013 12:27 pm
autor: DJPreZes
Na zamówienie też szyjesz? :P

Re: Rolland Garros 92r by Janek&Agata

: 24 sty czw, 2013 12:33 pm
autor: KrakerSx
Nie wiem jeszcze jak wyjda pierwsze fotele. Pomagac nam bedzie znajoma szwaczka ktora ogarnia te tematy.

Re: Rolland Garros 92r by Janek&Agata

: 24 sty czw, 2013 12:43 pm
autor: lisek88
KrakerSx pisze:lisek, jak pan sprzedał już auto to żona do niego powiedziała "czym ty teraz będziesz nawóz na pole woził" więc samo mówi za siebie do czego był używany garros na tej wsi. :W

Raczej nie przewiduje rozbierania dołu silnika,
Za wożenie nawozu GR powinni mu to auto komisyjnie odebrać, do przewożenia takich rzeczy są pastuchy i inne golfy :twisted:

Skoro masz już silnik wyjęty to może lepiej rozebrać i sprawdzić wszystko żeby potem niespodzianek nie było

Re: Rolland Garros 92r by Janek&Agata

: 24 sty czw, 2013 3:13 pm
autor: KrakerSx
Pan w ogóle był zaskoczony że ja chcę coś poprawiać w aucie, przecież jeździ to jest ok, jakież oczy zrobił jak rozmawiałem z kolegą przez telefon i wspomniałem o wyjęciu silnika 8)7 .

Niestety teraz pan nawóz będzie woził swoim nowym nabytkiem w postaci Renault megane v2

Re: Rolland Garros 92r by Janek&Agata

: 24 sty czw, 2013 10:04 pm
autor: KrakerSx
Aktualizacja :

Głowica zdjęta. Nie jestem mechanikiem samochodowym, żebym znał się dobrze na tym jak ma wyglądać uszczelka pod głowicę ale to chyba nie jest normalne 8)7 , czy nagar na tłokach i zaworach powinien tak wyglądać. Jak dobrze pamiętam to mój stary 1.1 TU1M, wyglądał o niebo lepiej po zdjęciu głowicy.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Ten rudy osad we wnętrzu uszczelki ma grubości nawet do 4mm co to do diabła jest ??


Pozdrawiam :W

Re: Rolland Garros 92r by Janek&Agata

: 24 sty czw, 2013 10:23 pm
autor: krzyska
lisek88 pisze:
KrakerSx pisze:lisek, jak pan sprzedał już auto to żona do niego powiedziała "czym ty teraz będziesz nawóz na pole woził" więc samo mówi za siebie do czego był używany garros na tej wsi. :W

Raczej nie przewiduje rozbierania dołu silnika,
Za wożenie nawozu GR powinni mu to auto komisyjnie odebrać, do przewożenia takich rzeczy są pastuchy i inne golfy :twisted:

Skoro masz już silnik wyjęty to może lepiej rozebrać i sprawdzić wszystko żeby potem niespodzianek nie było
Polonez przy tej operacji tarł chlapaczami o asfalt 8) Tak jak innym i rolnikowi autko służyło do pracy. Ciesz się że to był nawóz a nie nawóz :wink: Zdziwiłbyś się co jeszcze wożą w środku

Re: Rolland Garros 92r by Janek&Agata

: 24 sty czw, 2013 10:32 pm
autor: grzesiek309
Widać, że oleju sporo żłopał. Szkoda, że nie zrobiłeś pomiarów kompresji przed demontażem. Wiedziałbyś co warty jest dół.
Po osadzie wnioskuję, że jeździł chłodzony wodą 8)7 Czeka Cię czyszczenie całego układu chłodzenia, bo ten osad jest pewnie wszędzie 8)7

Re: Rolland Garros 92r by Janek&Agata

: 25 sty pt, 2013 1:57 pm
autor: KrakerSx
Ja nim ledwo wróciłem 100km do Lublina, więc wolałem czym prędzej do garażu niż jeszcze lawetą go ciągnąć.

No cóż liczyłem się z tym że może być totalna dupa z silnikiem, ale dziś jeszcze sprawdzę pierścienie czy trzymają, bo jak nie to chyba szukam innego silnika a ten na złom.

Jutro z kolei czas na fotele, fotel pasażera rozebrany i pierwszy pójdzie do rekonstrukcji zobaczymy jak to wyjdzie. Mam nadzieję że nie będzie dużo odbiegał od oryginału.

Pytanko :
Czy opcja zamka centralnego była w garrosach fabryczna ??


Pozdrawiamy :W

Re: Rolland Garros 92r by Janek&Agata

: 25 sty pt, 2013 2:27 pm
autor: RafGentry
Najlepiej pytaj Marina205, ale wygląda na to, że centralny był montowany fabrycznie:

http://homepage.ntlworld.com/milestone2 ... e/205.html

I tu:
http://aebergon.perso.neuf.fr/Peugeot/p ... Garros.htm

Re: Rolland Garros 92r by Janek&Agata

: 25 sty pt, 2013 4:54 pm
autor: grzesiek309
Centralny na kluczyk był na 100%
Czekam na rozwój sytuacji z fotelami. Sam mam zamiar swoje obszyć :wink:

Re: Rolland Garros 92r by Janek&Agata

: 25 sty pt, 2013 5:29 pm
autor: operatorbazooki
Co do zakupu nowego silnika:
Raczej bym nie liczył że kupisz TU3m w dużo lepszym stanie niż swój niestety, chyba że ktoś z forum uraczy Cię jakimś stosunkowo niedawno naprawianym;/ Tak to chyba wszystkie które widziałem żłopały olej w dużych ilościach, na szczęście naprawa głowicy to niedroga sprawa. Dół jeśli nie ma progów i nie klekotał na panewkach po drodze to zostaw :) Czekam również na zdjęcia foteli :)

Re: Rolland Garros 92r by Janek&Agata

: 25 sty pt, 2013 8:04 pm
autor: KrakerSx
IMG-20130125-00049.jpg
Czy ktoś ma dobry sposób na wyczyszczenie otworów gwintowanych pod śruby głowicy (w bloku) , bo jak wyjąłem ów śruby to są całe w syfie mazistym ??