Strona 2 z 3

: 14 kwie czw, 2005 2:49 pm
autor: zimek81
Czy slyszal ktos o grzaniu sprezyn ? Obnizenie polega na nagrzaniu sprezyny do tej temp. by pod cierzarem samochodu "zmiekla" i sie obnizyla, nastepnie ustawia sie odpowiednia odleglosc od blotnika i pozostawia az sprezyna zesztywnieje.

Chyba sie na to skusze i powiem (lub zrobie zdiecia przed i po) czy to jest lepsze od ciecia sprerzyn. :)

Przewidywany czas przerobki to koniec miesiaca :)

: 14 kwie czw, 2005 2:58 pm
autor: JoT_JoT
Nie syłaszałem do tej pory o czymś takim hmm też jestem ciekaw cio to a powiedz mi jeszcze jaka jest tego cena :?: i jak to wpływa na sztywność sprężyn jak się zorietnujesz a jak sie na to zdecydujesz to sie podziel wrażeniami i fotkami

: 14 kwie czw, 2005 3:09 pm
autor: blaszka
nie polecam tej metody !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

: 14 kwie czw, 2005 3:54 pm
autor: BubuPN
na moje oko takie grzanie to może bardziej osłabić sprężynę niż obcięcie

: 14 kwie czw, 2005 4:04 pm
autor: blaszka
tak jak mówisz BubuPN i ciezko było by ustawic własciwy poziom auta

: 14 kwie czw, 2005 4:09 pm
autor: BubuPN
dokladnie, będzie krzywo jak cholera stać, bo perfekcyjnie równo nie ustawisz z powrotem, to już chyba lepiej wydać trochę więcej i kupić sprężyny -35mm

: 14 kwie czw, 2005 5:01 pm
autor: Pieraś
a ja tam bym nie cial ... gdzie wjedziesz w dziure albo duza nierownosc bedzie zacznie mocno bujac i sprezyna nie zamortyzuje jak nalezy. to jest zawiecha jak jezdzisz spokojnie i chcesz to tylko dla wygladu to tnij ale jak jezdzisz czasem lub czesto ostro to lepiej miec porzadne krotsze oryginalne a mocne. to moja opinia

: 16 kwie sob, 2005 5:29 pm
autor: zimek81
sory nie moglem wczesniej napisac :/

Chyba najpierw kupie sprerzynki i dopiero pozniej bede bawil sie w przerabianie a jak nie wyjdzie (lub wyjdzie) to i tak zaloze kupne :) tak o zrobie to tylko dla przekonania, zeby wiedziec na drugi raz :) i jak ktos bedzie pytal to juz bedziemy wiedziec :D

Jak bede robil to zrobie fotki i podziele sie wrazeniami :D

Troche szkoda mi kasy ale co sie nie robi dla swojego malenstwa :D hie hie

: 16 kwie sob, 2005 5:35 pm
autor: JoT_JoT
HEHE
:mrgreen:
Zwykłe używane spręzyny nie są drogie jakieś 20 zł :) zreszta chyba nawet mam gdzięś jedne. A chcesz je ciąć czy grzać :?:

: 16 kwie sob, 2005 7:35 pm
autor: STM
Chcialem tylko zaznaczyc ze grzanie sprezyn to bzdura. Owszem jest to polsrodek ale:
- w procesie technologicznym sprezyna (a wlasciwie material na nia) jest kilkakrotnie skuwany, przez co otrzymuje wymagana twardosc i zarazem elastycznosc (cos jak miecz samurajski ale nie do konca) :mrgreen:
- kazda zmiana punktowo-temperaturowa powoduje zmiane struktury wewnetrznej stali z ktorej jest wykonana sprezyna co powoduje ze w danym punkcie jest ona twardsza a przez co bardziej krucha-ergo grzanie sprezyny powoduje utrate jej elastycznosci i moze prowadzic do peknieca a to w trakcie jazdy nie jest przyjemne doznanie :(
Obcinanie sprezyn tez jest bez sensu - kazda sprezyna jest obliczona na wykonywanie jakiejs pracy. Czy to na rozciaganie czy to na skurczanie i liczba jej zwojow nie jest przypadkowa. Obcinajac sprezyne zmieniamy jej parametry pracy przez co narazamy na szwank amorki, drazki kierownicze i wahacze. Lepiej kupic nizsze ale nie ciete niz ciac orginalne bo mozna z czasem sie wpedzic w koszta.
To tyle wykladu - dziekuje za uwage :mrgreen:

: 16 kwie sob, 2005 7:40 pm
autor: zimek81
No wlasnie ze nie wiem :D he he juz rozne opinie slyszalem na temat roznych sposobow obnizania ale wiem jedno, ze kupienie nowych (krotszych i sztywniejszych) jest napewno bezproblemowe :)

piszac ze kupie inne mialem na mysli te "sportowe" tylko ze one drogie :/ wlasciwie to mi podpowiedziales by kupic drugie takie same he he i jak cos nie wyjdzie to zalozy sie je i bedzie bezproblemu tak jak przed robota :)

Jezeli ktos wie ile obnizy sie auto w cm przy "sportowych" sprezynach to prosze o odpowiedz :) bo narazie to sie dowiedzialem od was ze ciecie o jeden zwoj da 2cm w dol :) tylko ze jak wchodze w zakrent to czuje jak auto sie ugina :( sa za miekkie :( a nie wiem jak sie zachowa przy scietych sprezynach, moze byc jeszcze gorzej :/

: 16 kwie sob, 2005 8:44 pm
autor: JoT_JoT
Przy ściętych spężyna jest tak samo przynajmniej u mnie autko jest ciągle miękkie co do tego ile obnizą Ci autko sportowe to hmm to zależy od tego jakie kupisz bo to można wybrać zamawiajac czy chcesz -20mm -30mm czy -90mm ale jak będzie za krótka to trzeba wtedy wymienić też amroki na krótsze bo seryjne nie wytrzymajai też padną

: 16 kwie sob, 2005 8:48 pm
autor: BubuPN
bez wymieniania amortyzatorów można wsadzić -35mm można też kupić tzw. coilovers czy jakoś tak czyli sprężyny z regulacją wysokości - takie tańsze zawieszenie gwintowane, komplet z USA kosztuje około 380zł plus wysyłka morska 80zł czyli wychodzi właściwie tyle co przy kupnie normalnych sprężyn obniżających w kraju, jeśli się sprężyny obcina to nie ma co liczyć na to, że zmieni się też ich sztywność - w końcu materiał i struktura pomimo nadszarpnięcia pozostają takie same, czasami nawet sprężyny obniżające bywają zbyt miękkie - do utwardzenia ciekawym i co najlepsze działającym wynalazkiem są pierścienie gumowe wkładane między zwoje - po jeden pierścień na sprężynie i o dziwo nie jest to wynalazek tylko faktycznie działający i nie sprawiający problemów patent

: 16 kwie sob, 2005 8:54 pm
autor: JoT_JoT
MAm teraz takie gumy znaczy po jednej na stronie i tak po jednej to troche słabo i przynajmniej te co ja kupiłem to jak dla mnie troche za małe ;) mogły by być troszke szersze zęby pewneij siedziały między tymi zwojami na postoju są na tyle luźne że moge zmieniać ich położenie :):) ale w sumie to kosztuje tylko 4,5 sztuka zawsze mozna dokupić więcej ;) ale wolałbym zmienić sprężyny i amorki jak mnie bedzie stać

: 15 maja ndz, 2005 8:57 pm
autor: sutores
witam

Jesli juz kombinujecie w ten sposob zeby wyszlo jak najtaniej to moza tez sprobowac zalozyc na sprezyny takie opaski ktore po skreceniu sciagna jeden zwoj do drugiego i w rezultacie obniżą