forum.peugeot205.pl

Hmmm on kolo ma 50 kucy... a hamownia kosztuje wiec jaki jest sens dowiedziec sie ze moc urosla o cale 2 kucyki??

Panowie 60 kucy ale fakt faktem troche szkoda wydawac kase na hamownie skoro mowimy o typowych budzetowych przerobkach, pytalem sie o najtanszy filtr wiec szkoda mi wydawac kase zeby sie dowiedziec ze mocy ledwo co przybylo :> ale Bubu jak dla rajdowcow dobrze kabinujesz wedlug mnie

50, 60 łotewer -wazne ze nie warto jezdzic na hamownie -chyba ze nalezy do kolegi

dokladnie tak lepiej wydac kase zamiast na hamownie to na jakies czesci do auta bo przy takich mocnach to mija sie totalnie z celem

Bo ja wiem czy nie warto.... ja bym chciał wiedzieć czy słusznie spożytkowałem ponad stówkę na stożek i ewentualne dodatki do niego nawet jeśli moje auto by miało seryjnie 30 koni

Robisz to zeby chodzil lepiej czy zeby ktos ci pokazal na wykresie ze chodzi lepiej??

Żeby chodził, a właściwie jeździł lepiej, ale na czuja tego raczej nie odczujesz zwłaszcza przy modyfikacjach dolotu i wydechu gdzie sam nowy odgłos powoduje, że wydaje Ci się, że jedzie lepiej, a a nóż wyjdzie na hamowni, że wydałeś kasę na coś co tylko ładnie brzmi i jednocześnie dławi silnik.

Bylem dzisiaj odwiedzic pewien sklep motoryzacyjny, spytalem sie ile by kosztowal itd ale pan sprzedawca (hehe) bardzo mocno mi odradzil kupna takiego wynalazku poniewaz wg niego silnik stanie sie mocniejszy ladniej bedzie brzmial itd. ale to tylko do czasu bo te filtry nie sa wcale takie dobre i ze caly syf bedzie szedl do silnika a silnik po du...ie dostanie wiec spytal sie co za auto mam itd i zaproponowal mi strumiennice, mialbym sobie ja wspawac w miejsce katalizatora... 10% wiecej mocy mialo by byc.... heh ale nie do tego zmierzam... z tego co czytalem filtr stozkowy tak samo efektywnie i w takim samym stopniu oczyszcza powietrze tak? jedyne co to moze nalapac wiecej syfu bo jest pod maska bez obudowy no i trzeba go bedzie czyscic, dobrze kabinuje? Czy po prostu zalegaja mu strumiennice na magazynie a moze jednak sie nie mylil? :>

1. Strumienice zalegają mu na magazynie.
2. Jeśli chodzi o syf to wystarczy zrobić filtrowi puchę i na rurze doprowadzającej powietrze do filtra założyć siatkę (nie wiem tylko z jakiego materiału jest ona robiona, ale wiem, że jest takie coś stosowane) i jazda.

Te filtry zeby filtrowaly sa nasaczane specjalnym olejem, poza tym zwykle filtry tez puszczaqja brdy, a ze silnik zrobi zamiast 200tys 190 to co z tego?? Zly olej moze miec wiekszy wplyw na jego zluzycie niz ten filtr, ze juz o paliwie nie wspomne.
PS do 10% to rownie dobrze moze byc 0,001%, a wcale nie musi byc lepiej....

wymyslilem sobie ze mozna przeciez oblozyc caly filtr taka klateczka z gestej siatki cos jak niektorzy zakladaja na zderzaki przy wlotach powietrza bo przeciez chodzi o duze paprochy tak? ja u siebie znalazlem czesci lisci w obudowie od filtra a mozecie spojrzec na zdjecie mojego silnika? mozna umiescic filtr przed tym czarnym czyms (co to jest?) czy musze za? bo gdybym mogl blizej zderzaka czyli tam gdzie sie zaczyna ta guma to sprawa dosyc prosta a jesli za no to juz ciezej :/ a ile was kosztowalo takie orurowanie do stozka?

Hehehe te siatki ta sa po to zeby naprawde duze rzeczy nie zniszczyly filtra -kamienie itp.

Mozesz go umiescic gdzie ci pasuje -im zimniejsze powietrze i blizej kolektora ssacego -tym lepiej

to jeszcze ostatnie pytanie i wszystko wiem, jak sie juz calym syfem pokryje ten filtr to co z nim robie, niby sa wielokrotnego uzytku tak? na ile cyklow wymiany zwyklych fitrow ten starcza bo zwykly kosztuje 30zl a mi sie to srednio usmiecha :/ zeby za jakis czas znowu taka kwote wydawac...

Zajrzyj na strone producenta -tam powinno byc napisane

Nie wiem dlaczeo ale cos mi swita ze kolo 100 tys mozna przejechac n takim filtrze przy odpowiedniej konserwacji

no dobra a na zwyklym ile zrobie? 20-30?