Strona 2 z 3
: 26 wrz pn, 2005 1:46 pm
autor: NMike
Podnieś na podnośniku auto- poruszaj całym kołem w 2 płaszczyznach i powiedz co zaobserwowałeś.
: 26 wrz pn, 2005 2:31 pm
autor: Kaktus
Co do jazdy jednym kolem po lodzie a drugim po asfalcie, to zachodzi takie zjawisko, ze kolo na lodzie sie slizga, i kolo na asfalcie bedzie powodowalo sciaganie auta w strone lodu, co jest zreszta odczuwalne, pozatym jazda z jednym kolem po lodzie to wogole niezly wyczyn, bo niemalze tracimy caly naped... wszak nasze auta nie maja szpery, a napedza kolo to ktore jest mniej obciazone (te na lodzie)
: 26 wrz pn, 2005 2:42 pm
autor: invictus
Hehe -zle sie wyrazilem -jedziesz sobie 120 i nagle lapiesz prawym kolem lod -lecisz na podobcze jak szybko nie zareagujesz...
Mi samochod w takiej sytuacji jedzie prosto -co mnie niezmiernie cieszy

: 26 wrz pn, 2005 3:00 pm
autor: Kaktus
Jedzie prosto bo trzymasz kierownice.... wez to pod uwage takze. A zbierznosc jest rzedu 1 stopnia, czyli 0,5 stopnia na kolo.
: 26 wrz pn, 2005 3:09 pm
autor: invictus
to ze trzymasz kierownice nie ma zadnego znaczenia -w koncu kola sa zbieznie caly czas a nie tylko jak ja puscisz...
Wlasnie czekalem, az to powiesz- skoro nie znosi bo jest taka mala zbieznosc, to rowniez nie ma prawa znosic na nierownosciach... Jezeli znosi to kola nie sa ustawione zgodnie z gierunkiem jazdy a na to amor nie ma wplywu (chyba ze ma takie luzy, ze dynamicznie zmienia sie osiowosc), moze co jawyzej wydluzyc czas braku przyczepnosci kola rownowazacego znoszenie.
Hauwser -miales wogole robiona zbieznosc po wymianie silentblockow??
: 26 wrz pn, 2005 3:13 pm
autor: Hauwser
No wlasnie nie mialem robionej zbieznosci:( wiec twierdzicie ze to glownie wina zbieznosci?
: 26 wrz pn, 2005 3:15 pm
autor: invictus
Ja tak twierdze
: 26 wrz pn, 2005 3:19 pm
autor: Kaktus
Tak, ale w przpadku dziury czy studzienki na jedno z kol zaczynaja dzialac dodatkowe sily, ktore moga spowodowac takie sciaganie.
: 26 wrz pn, 2005 3:24 pm
autor: invictus
Tak -na zakrecie, ale nie podczas jazdy na wprost (no jest jeszcze stabilizator -ale nie mowimy tu o wiekszych roznicach poziomu -np. koleiny tylko o nierownosciach)
: 26 wrz pn, 2005 4:14 pm
autor: Michal
Sprawdz: sworznie na wahaczach i koncowki drazkow kierowniczych... jak sie okaze ze koncowki sa wybite to i tak bedziesz musial pozniej ustawic zbieznosc, wiec po co wydawac 2 razy kase na to samo?
No i jak amorek jest mokry to pora pomyslec o wymianie
: 26 wrz pn, 2005 4:58 pm
autor: NMike
Amorki moze będę miał, musze sprawdzić w jakim są stanie

: 26 wrz pn, 2005 7:30 pm
autor: invictus
Michal -dobrze mowi -sprawdz wszystko, a na koncu zrob zbieznosc
: 27 wrz wt, 2005 9:39 am
autor: Hauwser
Dzieki za odpowiedzi:) To zaczne dzialac tak jak pisze Michal.
A Ty NMike jak bedziesz mial amorki w dobrym stanie to odezwij sie do mnie.
: 27 wrz wt, 2005 1:48 pm
autor: NMike
Mam ogloszenie na forum- z czesciami, takze bedzie na wierzchu.
: 27 wrz wt, 2005 5:55 pm
autor: cheatoss
u mnie polos tez chyba powoli szlak trafia, bo tak na 4 biegu przyspieszajac od 80 do 110 wystepuje dudnienie... przy mniejszych predkosciach brak...