forum.peugeot205.pl

Ale z drugiej strony prawda jest taka, że "górze" nie zależy na naszym bezpieczeństwie. Przecież wypadki rozkręcają część gospodarki: służby porządkowe, policja, pogotowie, straż, laweciarze, sprzedzawcy nowych aut/części, zakłady pogrzebowe itd itp.

Wszystko jest "jakby" jakby drogi byly rowne, jakby policja zamiast sie czic w krzakach zajmowala sie "jak zrobic zeby bylo lepiej" itp...
Wypadki z ofiarami zawsze beda...
Do nas nalezy staranie sie aby bylo ich jak najmniej

[*] z tego co uslyszalem to byli moi rowniesnicy co do Otylii to wiele nie powiem szkoda jej brata [*] ciekawi mnie tylko z jaka predkoscia jej samochod jechal...

podobno miała Chryslera 300C

hmmm widzialem auto w ktorys wiadomosciach no ale niestety spora czesc przodu mial skasowana ogolnie cale auto rozwalone... wiec ciezko bylo rozpoznac co to za auto :/

http://www.rmf.fm/fakty/?id=87694

[*] Tak to na pewno 300C Turing w dodatku, bo kiedys czytalem ze Otylia zamienila Jeep'a Cherokee na wlasnie 300C Turing

Molten, wszystkiego dobrego dla Twojej mamy

[*]

(*)

[*]

Molten, pozdrow mame

[*]

koniec kariery, koniec reklam, będzie miała sprawe w sądzie za nieumyślne spowodowanie czyjejś śmierci i obciązenie psychiki do końca życia

sprawa to kit
ja sobie nawet nie moge wyobrazic jak ona musi sie czuc...

miała wszystko....teraz może nic nie miec :/

smutne ale prawdziwe

to tylko nauczka ze takie cos moze spotkac kazdego znas... niekoniecznie z naszej winy

szkoda tylko, że nauczki są kosztowne i bolesne, a samej otylii mi nie żal, ludzie powodujący wypadki ze skutkiem śmiertelnym powinni odpowiadać jak za morderstwo, żal mi jedynie jej brata i rodziców no i mam nadzieję, że sprawiedliwość jej nie ominie