Strona 2 z 2

: 22 lut śr, 2006 3:50 am
autor: mareckilublin
cheatoss pisze:jak silownik nie zadzialal, to recznie za cholera tego nie ruszysz... mialem tak z silownikiem pasazera... raz dzialal raz nie, jak nie zadzialal, to nie mozna bylo juz nic zrobic =]

silownik wymienilem.
bzdura mam tak caly czas (z pasazerem) wystarczy wyciagnac i deczko cofnac ten kujawiak i sie otworza.(u mnie podnosi do pewnego momentu ale drzwi nie otwiera(zalezy czy masz centralny 5 przewodowy na pasazerce czy 2 przewodowy)z tego wzgledu ze u mnie jak cofam to czuje ze silownik dziala ale nie moze pociagnac dlatego go cofam i wporzo
pozdro daj znac co wymysliles
jak masz tez problem z el. szyb w tych drzwiach to daj znac bo u mnie to samo

: 22 lut śr, 2006 11:58 am
autor: Banita
mam tak samo jak cheatoss i tego nie idzie ruszyc w zadna strone :wink:

: 25 lut sob, 2006 5:18 pm
autor: Fox
U mnie się wczoraj zaciął siłownik i tak jakby otwierał i zamykał od razu drzwi. Zostałem uwięziony w środku, a że dookoła było dużo ludzi (a to obciach wyłazić prawymi drzwiami) to potraktowałem drzwi z łokcia...bzyt bzyt i się otworzyły:) Reguła większego młotka znów okazała się rewelacyjna

: 18 kwie wt, 2006 2:15 am
autor: tygrysek_82
z tymi siłownikami to różnie bywa, wszystko zależy od sposobu zamontowania. U siebie mam o tyle dobrze, ze teraz moge je rozruszać (choć wymaga to uzycia wiekszej sily).
Na początku "fachowiec majsta super długi wąs gangsta :mrgreen: " zamontował mi je tam gdzie były otworki w drzwiach...ale po pierwszej zimie wy****łem je i po małym romansie z wiertarką są w końcu tam gdzie powinny.
Popychacze czy tam jak kto woli cięgna tych siłowników przy zamykaniu ustawiają się czasem pod różnymi kątami, co powoduje czasem brak ruchu "na luzie". Sprawdźcie u siebie, może to pomoże.