forum.peugeot205.pl

przeciez napisalem ze bije sie w piers ale musze nadmienic ze ja mam silnik ktory jest na jednym oleju razem ze skrzynia takze ten 1,8 l ubytku to nie jest az tak straszliwie zadna kontrolka mi sie nie zaswiecila bo oleju bylo tak w miare na wskazniku begnetu moge powiedziec ze bylo rowno z oznaczeniem minimalnym ale jak zaczalem dolewac to wlazlo ten wuasnie 1,8
aha a co do tego pustu http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.php?t=827 to znam sprawe lecz moje objawy braku oleju w pugu byly troszke inne wiec nie skojazylem a powiem inaczej myslalem ze to wina filtra powietrza ze moze cosik sie zapchalo lub cos w tym stylu

Ninja pisze:

adidj pisze: 20 min pozniej oki olej dolalem weszlo jakies litr osiemset ale od ostatniej wymiany trzasnalem troszke kilometrow
oczekuje na dalsze info z pomoca

Litr osiemset to dosc spory ubytek... Moze to wlasnie bylo przyczyna

przewaznie od minimum do maximum jest litr...
wiec miales ponad litr ponizej stanu...bagnet byl suchy?
gdzies musialo przytrzec...szczegolnie ze go na zimnym palowales a na goracym jeszcze zmuszales by jechal szybciej niz chcial...

adidj - moj post nie byl skierowany tylko do ciebie, ale do ogolu, ackolwiek twoj post mnie zmusil do napisania mojego

Poprostu coraz czesciej mozna na forum przeczytac tak szokujace informacje

A ja moim postem chce wam tylko zaznaczyc jak bardzo to jest wazne!

A jak wy bedziecie postepowac, to juz tylko i wylacznie wasza sprawa.


Mav - on ma silnik na jednym oleju ze skrzynia, tak wiec moze miec na bagnecie inna podzialke... ale skoro na cieplym silnik nie chcial szybciej jechac... to nie ma co sie oszukiwac, na pewno sie przytarl troche juz.

fakt od konca bagnetu do stanu minimalnego jest u mnie jakies 4 cm a do normy ze tak powiem jakies 5,5cm do 6cm a do silnika wchodzi mi ponad 5L oleju wiec nie krzyczcie juz na mnie przyznalem sie do bledu i obiecuje poprawe
aha i mam jeszcze jedna zagadke jesli mozecie przeczytajcie te pare słow na tej stronce i powiedzcie mi co o tym sadzicie

http://tuning.info.pl/artykuly.php?id=437

hmm widze ze nikt nie chce sie wypowiedziec czy to faktycznie jest tak pieknie jak pisza na stronce do ktorej link jest powyzej

bo sie strona nie otwiera

temat jest bardzo ciekawy..może 'power rura' nie jest szczytem tuningu, ale bardziej pomaga niż szkodzi..właśnie jestm na etapie konstrukcji zupełnie nowego dolotu powietrza. W moim przypadku sprawa jest o tyle prostsza, że mam gaźnik. W slinikach z wtryskiem wszelkie przeróbki w układzie dolotu moga wpływać na pracę komputera sterującego wtryskiwaczamin (przepływomierz). Pozatym zostałem zmuszony do zmiany dolotu pod wpływem instalacji gazowej, która szaleje przy standardowym podłączeniu.
Jak skończę to szczegółowo opisze czy warto , a jeśli tak to zamieszcze schematy.

jestem bardzo zainteresowany poniewaz takze mam gaznik i jezzdze na gazie wszystko sie zgadza czekan na szczegoly


http://tuning.info.pl/artykuly.php?id=437 czekam na dalsze opinie

no mi sie otworzyla juz strona. Tez mam gaznik i jescze na gaz, rozwiazanie jest wiec fajne. Pytanie tylko, ile to kosztuje?? zdaje sie, ze w artykule nie bylo mowy o koszcie wykonania tego sprzetu?

hmm tak na dobra sprawe to koszt nie jest chyba zbyt wielki wydatek to filtr powietrza a rura wiadomo trzeba zrobic samemu

http://tuning.info.pl/artykuly.php?id=437 czekam na dalsze opinie

Archenar pisze:temat jest bardzo ciekawy..może 'power rura' nie jest szczytem tuningu, ale bardziej pomaga niż szkodzi..właśnie jestm na etapie konstrukcji zupełnie nowego dolotu powietrza. W moim przypadku sprawa jest o tyle prostsza, że mam gaźnik. W slinikach z wtryskiem wszelkie przeróbki w układzie dolotu moga wpływać na pracę komputera sterującego wtryskiwaczamin (przepływomierz). Pozatym zostałem zmuszony do zmiany dolotu pod wpływem instalacji gazowej, która szaleje przy standardowym podłączeniu.
Jak skończę to szczegółowo opisze czy warto , a jeśli tak to zamieszcze schematy.

entuzjastow power rur odsylam na strony chojnackiego...badal je na hamowni

ha wymienilem tlumik na km malon i dodatkowo wymienili mi rure od srodka auta mniej wiecej od miejsca gdzie powinien byc ten srodkowy tlumik do konca czyli az do tlumika koncowego na wieksza srednice i musze powiedziec ze mam wrazenie ze wzrosl moment obrorowy . autko lepiej sie buja powyzej 2000 obrotow jest taki bardziej elastyczny na wszystkich biegach

a patent z power rura to sobie podaruje na razie bo mozna sobie zaszkodzic a nie polepszyc

adidj pisze:ha wymienilem tlumik na km malon i dodatkowo wymienili mi rure od srodka auta mniej wiecej od miejsca gdzie powinien byc ten srodkowy tlumik do konca czyli az do tlumika koncowego na wieksza srednice i musze powiedziec ze mam wrazenie ze wzrosl moment obrorowy . autko lepiej sie buja powyzej 2000 obrotow jest taki bardziej elastyczny na wszystkich biegach

a patent z power rura to sobie podaruje na razie bo mozna sobie zaszkodzic a nie polepszyc

a bańka nie boli?? :>

na szczescie nie boli ladnie mruczy na wolnych i przy ruszaniu pozniej sie wycisza tak przy 70 km/h

adidj pisze:na szczescie nie boli ladnie mruczy na wolnych i przy ruszaniu pozniej sie wycisza tak przy 70 km/h

jeszcze bedzie bolec ja tez mam km i mam tez srodkowy i H** mie strzela jak w trase jade a wysiaam jak po kracie browaru