forum.peugeot205.pl

jak na cieplym silniku to powodzenia. nie wiem jak u Was ale - nie wolno wymieniac swiec na cieplym-goracym silniku. tylko na zimnym - najlepiej po nocy i pozniej w trase lub troche pogrzac. Jak pracowalem w gazie stosowalismy tylko NGK ale japonskie ( nie wiedzialem ze sa francuskie) i nigdy nic sie z nimi nie dzialo- ludzie po 30-60 tys robili i nic.

nie nie wolno tylko nie powinno sie i nie ze wzgledu na izolator tylko na moment przykrecenia

izolator peka przy wadzie fabrycznej/szoku terminczym(palowanie na zimnym)/spalaniu stukowym

powiem jako ciekawostke - kolega ostatnio kupil oryginalne kable ngk i walily iskrami w opaske niedaleko wyjscia z rozdzielacza. Ciezko teraz kupic cos sprawnego

Banita pisze:nie nie wolno tylko nie powinno sie i nie ze wzgledu na izolator tylko na moment przykrecenia

izolator peka przy wadzie fabrycznej/szoku terminczym(palowanie na zimnym)/spalaniu stukowym

powiem jako ciekawostke - kolega ostatnio kupil oryginalne kable ngk i walily iskrami w opaske niedaleko wyjscia z rozdzielacza. Ciezko teraz kupic cos sprawnego

teraz to ja się wypowiem:
dlatego lepiej nie wymieniać na ciepłym bo łatwo uszkodzić rdzeń w przewodach, ma to szczególne i zauważalne znaczenie w samochodach z gazem. co do NGK to też mi kiedyś nówki przebijały, polecam Elektrospark lub (to samo) High Volt. a najlepsze świece to Iskra, do tego najtańsze

co do przewodow, to chyba raczej przy wymianie w zime na zimnym silniku latwo o uszkodzenie ich... cieplo sprawia, ze staja sie bardziej elastyczne -chyba, ze o czyms nie wiem

sprobuje iskre -co mi szkodzi

Banita pisze:co do przewodow, to chyba raczej przy wymianie w zime na zimnym silniku latwo o uszkodzenie ich... cieplo sprawia, ze staja sie bardziej elastyczne -chyba, ze o czyms nie wiem

co do zimy to też masz rację: żle jak jest mróz i źle jak są gorące.
Mi chodzi o rdzeń wewnątrz przewodu, często jest "grafitowy" i bardzo łatwo go uszkodzić. Gorące kable są bardziej podatne na rozciąganie i łatwo go wtedy rozerwać, przy benzynie iskra przeskoczy i nic się nie czuje, przy gazie zaczyna już walić w dolot.

lamiac mozna uszkodzic zawsze -czy na cieplym, czy na zimno
przy wymianie swiec nie trzeba robic suplow na kablach