Strona 139 z 164
Re: Zlot w Krakowie
: 02 gru śr, 2009 5:02 pm
autor: robson
Rafał druan renią załatwi wszystkich co nie będą autem ma siedem miejsc ,bo ja chyba też na butach zawitam,a po za tym moja perełka stoi u mechanika i wcale mechanik się nie spieszy za robotą.

Re: Zlot w Krakowie
: 02 gru śr, 2009 5:14 pm
autor: Fox
Z renia to racja - moznaby zrobic wesoly autobus:) co nie zmienia faktu ze stesknilem sie za autem juz bardzo a takie drogi jak prowadza na posiadlosc Marina to raj dla pezociny - zwlaszcza jakby spadl snieg:) Mam nadzieje wiec ze auto bedzie gotowe.
Raf chyba nie chcesz sie serio pozbyc Gentraka? Szkoda troche, no chyba ze komus z Krakowa upchniesz. Roznorodnosc modeli w klubie powinna byc kultywowana a Ciebie nie ma kto zastapic:(
Re: Zlot w Krakowie
: 02 gru śr, 2009 6:03 pm
autor: KuKiTa
raf - pisze sie na felgi jakby co

ewentualnie zamiane
Re: Zlot w Krakowie
: 02 gru śr, 2009 6:14 pm
autor: RafGentry
Won sępy
Ja tylko napisałem, że dostałem ofertę sprzedaży auta. Nie pisałem, że można je rozszabrować na części

Re: Zlot w Krakowie
: 02 gru śr, 2009 6:20 pm
autor: druan
a sprzedajesz zastanawiasz się???czy co???komu uchyl rąbka tajemnicy
Re: Zlot w Krakowie
: 02 gru śr, 2009 6:20 pm
autor: robson
Rafał kupie cały środek od ciebie,jak by szedł na części !!!!!

Re: Zlot w Krakowie
: 02 gru śr, 2009 6:27 pm
autor: RafGentry
robson pisze:Rafał kupie cały środek od ciebie,jak by szedł na części !!!!!

Robson, a zdzielił Cię ktoś kiedyś dokładką? Tak koledze auto wybebeszać? Wstydziłbyś się!
Wszak 205 przykazanie mówi: Nie pożądaj Puga bliźniego swego, ani wnętrza Gentry, które jego jest. Amen
Za półtorej godziny zamierzam wsiąść do mojego Puga, odpalć i wygodnie wrócić z pracy do domu

Oto najbliższe plany z nim związane...
Re: Zlot w Krakowie
: 02 gru śr, 2009 8:22 pm
autor: Lubomir
robson pisze:Rafał druan renią załatwi wszystkich co nie będą autem ma siedem miejsc ,bo ja chyba też na butach zawitam,a po za tym moja perełka stoi u mechanika i wcale mechanik się nie spieszy za robotą.

Co tam Robson Ci się ,,strasznego''

stało z wypieszczonym pugiem???
Re: Zlot w Krakowie
: 02 gru śr, 2009 10:38 pm
autor: robson
Re: Zlot w Krakowie
: 02 gru śr, 2009 10:55 pm
autor: RafGentry
Byłem, widziałem i po cichu zapłakałem nad losem biednego Winnerka.
Szczęście w nieszczęściu, że sprawca poczekał uczciwie na Maję, a nie uciekł gdzieś ukradkiem.
Policjanci byli nieźle zdziwieni, jak po przybyciu na miejscę ujrzeli mocną brygadę ratunkowo-wspierającą, czyli dwie 205, Fabię i sanitarkę serwisową -Renault Espace.
Sam sprawca "zdarzenia drogowego" drżał na przemian to z zimna, to ze strachu w swojej Xsarze, której niestety nic się nie stało...
Dajcie znać co powiedzieli funkcjonariusze, co zeznawał pirat drogowy i jakie plany/ustalenia poczyniiście...
Łączę się w bólu i przesyłam wsparcie duchowe.
Niech moc 205 będzie z Wami, a Winner niech zawsze zwycięża!!

Re: Zlot w Krakowie
: 02 gru śr, 2009 11:01 pm
autor: bez_polotu
Łączę się w bólu...
Po takim zdarzeniu nasuwa mi się tylko jedno: search and destroy :/:/:/ jakbym tylko miał okazje dorwać tego prawie kierowce to bym zaje*** to jest nie do pomyślenia żeby tak demolować auta mam nadzieje że sprawca się znajdzie i zapłaci za to :/
Szczerze współczuje naprawdę brakuje mi słów...
Re: Zlot w Krakowie
: 02 gru śr, 2009 11:12 pm
autor: Czak
Ouch, nie fajnie oberwał... współczuje. Pewnie kolejny kierowca, który musiał szybko zdać prawo jazdy, bo potrzebował do pracy, oraz kolejny, który po kursie jazdy nie potrafi cofać , bo cofa patrząc tylko i wyłącznie w tylnią szybe (o ile uderzył tyłem) jak na kursie uczą co jest wg mnie bez sensu, bo lepiej sie cofa na lusterka...A NIE MOŻNA =.=
P.S Da sie to naprawić ?
Re: Zlot w Krakowie
: 02 gru śr, 2009 11:51 pm
autor: Wojtek
Jeśli słupek B nie został poważnie przestawiony i progi to coś z niego jeszcze powinno być . Współczuje

Re: Zlot w Krakowie
: 03 gru czw, 2009 12:40 am
autor: jozek
Sprawca na szczęście nie zbiegł z miejsca zbrodni więc coś tam dostaniemy z ubezpieczenia. Nie chcialo się mu usunąć szronu z tylnej szyby... Natomiast po bliższych oględzinach słupek B jest znacznie przemieszczony plus nieznacznie odkształcony próg. No i nie wiemy czy szukać innego czy naprawiać. Myśleliśmy żeby kupić czarne cabrio z Myślenic, właśnie wróciliśmy po ogledzinach ale nie warto zaprzątać sobie nim głowy. Mimo ze to 94 rok koroduje (pas przedni) bo jest po dzwonie przodem - jeden błotnik z migaczem, drugi bez. Dodatkowo wiejski tzn. basowy tłumik, wyciorane wnętrze, dziurawe fotele, zamoknięte, pogięte boczki, połamane kieszenie, brak przycisków od elektryki, niedziałający centralny zamek i szyby, rdza w bagażniku, brzydkie skrócone uszczelki i dziurawy dach. Wstyd byłoby postawic koło cj Robsona;)
Re: Zlot w Krakowie
: 03 gru czw, 2009 1:27 am
autor: Lubomir
Współczuję, żal patrzeć, ale może warto naprawić, reszta auta
wyglądą na zdrową i pewnie dało by się naciągnąć.
W bronowicach jest blacharz, który by się tego może podjął za
przyzwoitą cenę, razem z naciąganiem i malowaniem.