forum.peugeot205.pl

no to dobrze , pamiętaj: na tym nie ma co oszczędzać bo później koszty mogą być duuuuuuuuuuuuuuużo większe

Ferguss pisze:no to dobrze , pamiętaj: na tym nie ma co oszczędzać bo później koszty mogą być duuuuuuuuuuuuuuużo większe

Pewnie, szczególnie wtedy, gdy zakładasz na drążek jakieś podróby...

no na drążek to musi iść tylko oryginał, bo jak kupisz coś taniego to jeszcze guma na stałe zwulkanizuje się i już nie wyciągniesz drążka z gumy

Najlepsza jest markowa guma, bo daje największy komfort jazdy, ponieważ drążek jest lepiej zabezpieczony

zabezpieczony jak zabezpieczony, ale dodatkowo masz substancje zapachowe dla właściciela drążka no i... no i kogoś kto w danym momencie używa drążka

Hmmm....jakoś te gumy, które kupiłem, nie pachną...coś z nimi nie tak? Zwietrzały może...

eeeeeeeee to stare, ruskie pewnie, a może one nadają się na drążki takie jak VW

Jak pytałem sprzedawcę w sklepie, czy ma gumy do drążka, to dał mi właśnie takie: półprzezroczyste, bezwonne i "fi" 20

Aha, wspomniał jeszcze, ze ma niebieskie "fi" 22 i zielone "fi" 23, ale wpierw dał mi suwmiarkę, abym zmierzył drążek, po czym stwierdził, że na zielone, czy niebieskie gumy, to drążek mam za mały

masz mały drążek? ojej i nie przeszkadza Ci to?

Ferguss pisze:masz mały drążek? ojej i nie przeszkadza Ci to?

Ferguss, don't push me

nie no chodzi mi o to, czy Twojej pasażerce to nie przeszkadza

Nic mi do tej pory nie wspominała (kurczę, a może Ona... udaje?). Ale zobaczymy, jak założę na drążek nowe gumy. Wtedy komfort jazdy powinien się znacznie poprawić i Pasażerka z pewnością to doceni

z pewnością, jak dopasujesz gumę, a jeszcze pomoże w tym Tobie obcy Pan ze sklepu, to komfort użytkowania będzie lepszy - i o to chodzi

Pan ze sklepu, to znajomy, szwagier prawie...

no to wszystko zostanie w rodzinie hehe