forum.peugeot205.pl

on się porostu lubi czepiać szczegółów , i dobrze niech ja doprowadzi do stanu salonowego, chociaż dla najwyraźniej niewprawnego oka (mojego i kilku innych) już jest verygood

Może babelo chciałby mieć MI16 pod machą. Nic innego nie przychodzi mi do głowy patrząc na to cudo. Chciałbym takk odpicować swoje 309 ale to zajmie dużo czasu i pochłonie worek pieniędzy.

Panowie lista rzeczy które trzeba zrobić przy Indianie jest długa!

Z małym poślizgiem, bo dopiero dzisiaj, wziąłem się na wymianę zawieszenia Indianę posadziłem na kobyłkach i zacząłem kręcić śrubki, jedna stronę już rozebrałem, jutro zawożę znajomemu zwrotnice na wprasowanie łożysk Kielichy wyczyściłem ze rdzy, będą malowane, zaciski przeszły gruntowny przegląd wraz z malowaniem, za same farbki do zacisków zapłaciłem 2 x więcej niż za same zaciski pozakładałem wszystkie nowe gumki, wszystko przesmarowałem, prace będą posuwać się powoli ale będą
Gdzie sie tylko dało włożyć rurkę zalewałem profile konserwacją

!@#$%^&*( ekstra robota !!!

babelo pełen szacun i uznanie dla ciebie! mam nadzieję, że będę miał okazję podziwiać twoją Indianę na "tripie Praha"

powodzenia!

brawo brawo i jeszcze raz brawo byle do endu

http://www.leboncoin.fr/voitures/111717478.htm?ca=21_s - Babelo - wklejam to, żebyś miał świadomość, jaki interes zrobiłeś kupując Indiankę i utrzymując ją w tak świetnym stanie...
Ten egzemplarz jest wystawiony za cenę porządnego GTI. Widać, że Indiany trzymają cenę i warto o nie dbać

Dzisiaj niestety pogoda nie sprzyja, praktycznie cały czas pada a Indiana stoi pod chmurką i nie ma jak działać

Udało mi się tylko zdemontować drugą stronę, spuścić olej ze skrzyni, jedno nadkole ładnie oczyścić z piachu, odtłuścić, gdzie trzeba było to odrdzewić i zabezpieczyć Hammerite i położyć konserwacje. Na obydwie strony założyłem nowe końcówki drążków MOOG i tyle na dzisiaj bo pada...

Sorry za male OT, ale gdyby GTi bylo w takim stanie i z takim przebiegiem za taka kase - to bylaby to prawdziwa okazja.
Babelo - profi robota - tak trzymaj

Orfister pisze: Tak trzymaj, bądź silny i nie przestawaj, nawet gdyby rodzina pomyślała, że ześwirowałeś

Hehe, w domu i tak już myślą że mi odbiło na punkcie tego auta Znajomi powtarzają w kółko "Weź sprzedaj tego trupa i kup coś młodszego... " ale mnie już nikt nie przekona do innego auta, może kiedyś przesiądę się na inny może nieco młodszy model Peugeota, ale 205 zawsze będzie stało pod domem

Dzięki ekipie Krakowskiej w domu trochę teraz się przekonali że to nie jest wariactwo tylko pasja i już trochę poważniej traktują moje podejście do tego auta, nawet Szwagier mówi że jak by był gdzieś piękny RG Cabrio to kupuje

Tez słyszę podobne argumenty - kup coś nowszego, a ja się pytam po co ? Bym nie mógł sam nic zrobić przy aucie ? By naprawa wiązała się z wizytą w serwisie, który nie dość, ze kosztuje bardzo dużo to i często "fachowców" ma na "wysokim" poziomie... poco mi auto, które jest "jednorazowe" ?
Te nasze wozidełka może są i małe, ale wdzięczne w jeżdżeniu, tanie w naprawie i co najważniejsze jak napisał Rafał ich cena już dawno przestała spadać..
Tak więc, czyść, maluj, odtłuszczaj, konserwuj ... a do profili zamkniętych polecam Boll'a w puszcze z wężykiem...super sprawa, trochę tylko przez parę tygodni czuć w środku zapach konserwacji, potem mija i jest super. zabezpieczałem nim CTI, a na poszukiwaniu dziurek i ich dogłębnej penetracji spędziłem mnóóóóóóóstwo czasu .
Dobry jest też fluidol, natomiast Bitexu nie polecam, bo po roku odpada mimo dobrego przygotowania podłoża. Lepszy będzie Bitumex, bądź Novol z niniejszej aukcji

http://allegro.pl/item1156043674_elasty ... od_ss.html

Pozdrawiam serdecznie

Ja ze swojej strony polecam do konserwacji noxudol lub dinitrol. BOLL to syf i szkoda go dawać na auto. Novol jeszcze ujdzie ale rewelacja to nie jest. Można jeszcze zastosować app takii jak ten http://allegro.pl/item1150166708_app_za ... _0_5l.html Myślę że jak już się konserwuje porządnie całe auto to warto wydać więcej kasy i być pewnym że będzie dobrze. Mi też dużo ludzi mówi żebym sobie kupił nowszy samochód. Nowsze jak wiadomo są droższe i wcale nie lepsze.

Po czym sądzisz ze Boll to syf ? jakieś badania nad tym prowadziłeś ?

Dzisiaj prac ciąg dalszy, jak tylko znajdę chwilę ciągnie mnie to Indiany jak do magnesu:)
Rano rozebrałem Mcphersony, byłem w szoku jak zobaczyłem jak wyglądają łożyska , zresztą w piastach nie miały się lepiej...
Wszystkie kielichy, mocowania amora dokładnie wyczyściłem i pomalowałem hammerite, następnie pojechałem na wprasowanie łożysko w piasty, przed tym je dokładnie oczyściłem i pomalowałem. Będę montował Jamexy -4 i na pierwszy rzut oka trochę krótka ta sprężynka w porównaniu do seryjnej.

Odkręciłem jeszcze elestyczne przewody hamulcowe bo pójda nowe oraz rurkę hamulcową z lewego przedniego koła ponieważ ktoś zjechał nakrętkę na stożek .
Zdemontowałem przedni zderzak, i zakonserwowałem po nim.

Mam pytanie :
Jaki olej do skrzyni polecacie i o jakich parametrach i ile wchodzi ?

Orfi powiedz mi na jakiej podstawie sądzisz że jest dobry? Tyle złego to nie słyszałem o żadnej innej firmie. Jak już się inwestuje kupę kasy w samochód to chyba nie warto oszczędzać na konserwacji. Przynajmniej takie jest moje zdanie.

Karamba, dobre auto rozebrał , ale tarcze hamulcowe są piękne, co to za firma?
Gratuluję cierpliwości, metodycznego i dokładnego podejścia
do pracy, tak trzymać , jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach
i potem będzie extra efekt.
A o sprzedaży indianki nawet nie myśl
....aach ładne to auto, coś mam do niego słabość