forum.peugeot205.pl

Wracając do tematu czterotłoczków - od montażu przejechane około 1000km także wystarczająco dużo aby ocenić czy warto było.... i dochodzę do wniosku że w 100% tak. Hebel ułożył się na tyle że bierze porównywalnie wysoko co zaciski z 307, za to z duuużo większą skutecznością. Do zablokowania kół potrzeba niewiele siły, zaś sam moment blokowania jest o wiele lepiej wyczuwalny. Największą poprawę czuć podczas hamowania z dużych prędkości - tu zestaw naprawdę pokazuje klasę. Jako że nie ma róż bez kolców, czas wspomnieć o największej wadzie owych zacisków, czyli o piszczeniu. Po ułożeniu się klocków, zestaw piszczy zarówno podczas hamowania na prostych, jak i na skręconych kołach. Miny ludzi idących chodnikiem ewidentnie wskazują że nie wszystkim ten dźwięk kojarzy się z czymś przyjemnym

Teraz z innej beczki - korzystając z ładnej pogody zabrałem się ostatnio za pranie tapicerki. W ruch poszedł odkurzacz piorący Karcher Puzzi, dzięki któremu wnętrze znów wygląda całkiem świeżo.
Kolor czerwony chyba bardzo spodobał się Foreverowi - do tego stopnia że dziś postanowił upstrzyć nim również kontrolki na desce rozdzielczej :/ Jednocześnie mym oczom przedstawiła się kontrolka STOP, kontrolka za niskiego ciśnienia oleju (mimo że wskazówka poruszała się właśnie od 4 barów ku górze), jak również kontrolka przegrzania (co ciekawe silnik miał niespełna 90 stopni). Ta radosna, krwisto czerwona trójca pomrugiwała sobie z częstotliwością uzależnioną od stopnia wyboistoiści nawierzchni, ale jak widać spodobało jej się to tak bardzo, że postanowiła zagości na desce na stałe. Z uwagi iż nie jestem fanem czerwonego tercetu, rozpocząłem poszukiwania ich "managera" pośród instalacji elektrycznej. Na koniec dnia dzisiejszego poszukiwania były mniej więcej na takim etapie. Swoją drogą to już chyba najwyższa pora na zrobienie porządków pod maską.

Jakie klocki założyłeś?

problem falowania rozwiązany?

Odpowiadając na Wasze pytania:

- klocki kupiłem w zestawie razem z zaciskami, a że były w bardzo ładnym stanie to dałem im szanse na dokończenie żywota na moim samochodzie. Hamują świetnie, piszczą też świetnie, także zostają A jaki to model - nie mam pojęcia

- co do falujących obrotów, to problem niestety nie został rozwiązany. Dochodzę powoli do wniosku że ten typ tak ma i nic nie da się z tym zrobić. Swoją drogą jakiś czas temu przeglądałem stary numer tygodnika "Auto Świat" z końca lat 90-tych, w którym był test używanych 205-tek. Jako wadę modeli benzynowych z silnikami z gamy XU, autor tekstu wskazał problem z falującymi obrotami biegu jałowego, także coś w tym musi być.

Teraz z innej beczki.

Z uwagi na fakt iż nowe hamulce potrafią dodać od siebie kilka "nutek" w trakcie odsłuchu ulubionego kawałka, nadszedł czas na kolejne modyfikacje nagłośnienia. Na pierwszy ogień poszły przednie drzwi, a konkretnie ich wygłuszenie. Dotychczas zastosowane maty bitumiczne APP ustąpiły (po długiej walce), ciekawemu rozwiązaniu stosowanemu z powodzeniem w budżetowych projektach car audio, a mianowicie bitumicznej macie dekarskiej.
Nie mam zielonego pojęcia do jakich zastosowań docelowo służy ten produkt, ale na własnej skórze przekonałem się że z powodzeniem może konkurować z matami wygłuszającymi tworzonymi specjalnie pod car audio. Poniżej efekty.
Mimo zastosowanie wytłumienia bezpośrednio pod boczkiem, udało mi się go bez problemu zamocować przy użyciu seryjnie stosowanych spinek.

Na tym nie koniec. Mając już odpowiednio przygotowane furtki, nadszedł czas na zmianę głośników. Tu budżetowo już nie było :/ Wybór padł na 13stki Morel Tempo Coax 5. Podpięte bezpośrednio pod wzmacniacz, naprawdę pokazują klasę. Różnica między dotychczasowymi Magnatami a nimi jest naprawdę duża.
W aucie w miejsce tuby JBL-a, wskoczyła zamknięta skrzynia z subwooferem Polk Audio, jest również nowy wzmaczniacz Signat Fury, nowe radio i jeszcze kilka smaczków, ale o tym później.

Taka taśma dekarska z Castoramy od 4 lat wyściela podłogę i boczki w moim XSie, drzwi obklejałem tą samą techniką co Ty. Wszystko gra świetnie, dopóki nie trzeba dostać się do mechanizmu podnoszenia szyby lub cięgien zamka drzwi

2mouse pisze:Jakie klocki założyłeś?

z tego co pamietam to były chyba ATE ale głowy nie dam uciac...

xtrack pisze:

2mouse pisze:Jakie klocki założyłeś?

z tego co pamietam to były chyba ATE ale głowy nie dam uciac...

ATE felga do mycia 2x dziennie

Nie przesadzaj. Sam śmigam na ATE i na srebrnej feldze nie było nic widać

BzyQ pisze:Możesz rozwinąć temat

Regulacja na trzpieniu widocznym na foto. Trzeba nacisnąć do oporu pedał hamulca i zablokować (np deseczką o gaz i sprzęgło), wtedy mocnymi szczypcami przytrzymujemy trzpień i wkręcamy/wykręcamy śrubkę, regulacja jakieś +/- 20 mm. Dotyczy serwa na foto (takie teraz mam w aucie), niestety w ory z GTI nie znalazłem takiego bajeru. Poza tym, jak pisałem, 'martwe' położenie pedału możemy regulować na czujniku do świateł STOP.

PS. Kloceki z ASO pylą jak ******, na białych felgach jest masakra, wystarczy kilkadziesiąt kilometrów i nadają się do czyszczenia

Ate ma w ofercie prawie od 2 lat klocki ceramiczne . Ceramiczne w sensie braku pylenia . Nie mylić ze sportowymi klockami ceramicznymi .http://www.e-autonaprawa.pl/artykuly/14 ... locki.html

Po zmianach w układzie chłodzenia, przyszedł czas na trochę napraw w napędzie. Na pierwszy ogień poleciało sprzęgło. Stare Valeo przy bardzo dynamicznych startach z ręcznego potrafiło na moment stracić kontakt, co definitywnie wyeliminowało je z dalszej zabawy. Z uwagi na fakt iż przez bardzo długi okres znosiło wszystkie moje nie zawsze zdrowe pomysły na drodze, postanowiłem dać szansę kolejnemu zestawowi tego samego producenta.
Przy zdejmowaniu skrzyni inspekcji zostały poddane również półośki. Do wymiany zakwalifikowały się gumowe osłony przegubów wewnętrznych, które zaczynały powoli parcieć. Z pomocą w zdobyciu nowych przyszedł zakład Auto Przegub w Sulejówku, który trzy lata temu dokonywał przeróbki owych półosi na mocniejsze, wymienne przeguby z Peugeot'a 406 2.0 Turbo.
Do skrzyni powędrował nowy olej Total 75W80. Tak swoją drogą - co ile producent przewiduje jego wymianę?
Żeby nie było zbyt kolorowo, na jaw wyszła nowa usterka układu chłodzenia w postaci uszkodzonego przewodu gumowego od termostatu do chłodnicy, z rozgałęzieniem do wymiennika ciepła. Puścił wewnętrzny kord, co sprawiło że przewód przypomina bardziej boa dusiciela niż kanał którym ma płynąć gorący Prestone.
Proszę o kontakt osoby które mają takowy na sprzedaż.

Z tego co jest mi wiadomo to producent nie przewiduje zmiany oleju w skrzyni biegów, jedynie kontrola stanu co ( jeśli dobrze pamiętam ) 60 tys km . Natomiast powiem Ci ciekawostkę. Zalecenia jakościowe oleju do skrzyni biegów to klasa GL-5 , natoniast ten olej który wlałeś to GL4+
natomiast ja stosuję tego totala we wszytskich swych posiadanych kiedyś i obecnie pojazdach i nie obserwuje jakichkolwiek ujemnych skutków.

Orfi, masz rację tą klasą. Niestety szukałem GL5 i w zasadzie nikt ich nie produkuje.
Wymiana oleju na pewno skrzyni nie zaszkodzi. W 406 zdecydowanie poprawiła się praca synchronizatorów po zalaniu BVa.
Haku, mam cały wymiennik z 309 GTI, ale servicebox mówi, że ma inny numer, niż w 205. Może ktoś wie, czy da się je stosować zamiennie?

Widziałem na żywo i powiem Wam, że robi robotę.
Dużo pracy i serca włożone w auto! Szacunek