Strona 18 z 82

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 27 lis pt, 2009 2:58 pm
autor: Para
Az dziwne ze jeszcze nie dostales propozycji od jakiejs gazety, zeby opisac twoj samochod !

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 27 lis pt, 2009 3:35 pm
autor: dzikson
Pewnie były, ale to jak z sesją do Playboya - Orfi tanio się nie sprzeda :D

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 10 cze czw, 2010 3:48 pm
autor: Orfister
Po długiej nieobecności i stagnacji w tym temacie pragnę podzielić się radością ( mam nadzieję, że nie przedwczesną ) podjęcia działań mających na celu przywrócić świetność mojemu cacku.
W kolejnym poście opiszę co i jak ;-)

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 10 cze czw, 2010 10:36 pm
autor: cejot
Czekam ze zniecierpliwieniem. :)

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 10 cze czw, 2010 11:57 pm
autor: Orfister
Więc jak wcześniej pisałem auto zaczęło niedomagać, okazało się że uszkodzeniu uległ blok silnika, co skutkowało mega wyciekiem oleju. W planach miałem remontować swój silnik, ciut go "usprawniając" ale pomyślałem ze znów za jakiś czas będzie mi brakowało mocy i wogóle zaczne myślec o głupotach...
Takim sposobem narodził się pomysł Mi16.
Silnik juz zakupiony, czeka na rozebranie , na przegląd na wymianę uszczelki pod głowicą ( profilaktycznie ) oraz wszelkich uszczelnień.
Spasowany zostanie z nowym sprzęgłem, rozrządem, pompą wody i innymi duperelami.
Obecnie z CTI został wymontowany ory silnik i komora czeka na mycie, zaprawki lakiernicze, konserwację antykoorozyjną itp..
Zmieniam również zawias na GTI.
Tak więc nazwa mojego tematu jest juz lekko nie aktualna, jak wymyślę coś ciekawego to go zmienie ;-)

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 11 cze pt, 2010 12:11 am
autor: cejot
A ja myślałem, że będzie co innego... :wink:
To teraz będzie piękny i szybki. :)

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 11 cze pt, 2010 8:06 am
autor: Para
No i gites, pojezdziles troche Oryginalem i teraz czas na atrakcje typu MORE POWEEEEER !!!!! :twisted: :twisted: Powodzenia przy pracy, nie zapomnij wrzucac dla nas zdjec _O_

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 11 cze pt, 2010 8:39 am
autor: bez_polotu
Orfister pisze: Silnik juz zakupiony, czeka na rozebranie , na przegląd na wymianę uszczelki pod głowicą ( profilaktycznie ) oraz wszelkich uszczelnień.
Spasowany zostanie z nowym sprzęgłem, rozrządem, pompą wody i innymi duperelami.
Możesz zdradzić który silnik z rodziny mi16 zagości w Twoim aucie? Zresztą nawet jeżeli byłaby to najsłabsza jednostka (147KM) to jestem przekonany, że da mnóstwo frajdy ;)
Powodzenia i szybkiej realizacji planów.

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 11 cze pt, 2010 12:38 pm
autor: Orfister
Bardzo proszę, to dokładnie ten silnik ;-)

http://www.mi16.nl/techspec.htm

W weekend zamieszczę zdjecia i więcej info

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 11 cze pt, 2010 1:34 pm
autor: Zywik
w weekend to ty Mateusz razem z Ewą powinniście być w Borkach!!!!

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 11 cze pt, 2010 1:58 pm
autor: Orfister
Nie wiem jak to będzie, ale słabo to widzę :cry:

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 12 cze sob, 2010 11:51 pm
autor: Orfister
Tak więc dziś w końcu miałem trochę czasu by do końca uporać się z komorą silnika.
Silniczek już wyjęty, zostało zdemontować resztę zbędnego balastu i zabrać się za czyszczenie.
4 godziny zajęło mi zdemontowanie reszty oraz mycie wnętrza komory. Zbytnio się z tym nie spieszyłem bo pogoda była ładna ( co zaowocowało zjaraniem sobie pleców ;-) )
W ruch poszła zwykła gąbka i płyn ludwik - too dziaaaała ;-)

Sami oceńcie - zdjęcia typu, przed i po
Pozdrawiam
CDN

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 13 cze ndz, 2010 12:05 am
autor: Para
Woow , twoja komora "PRZED" wygląda jak u mnie "PO" :P Widzę, że nawet jeden koń mechaniczny się skrył po maską po wyjęciu silnika ;)

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 13 cze ndz, 2010 12:09 am
autor: Orfister
Raczej 0,5 konia ;-), tyle miej więcej mocy ma średnio mężczyzna ;-)

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 13 cze ndz, 2010 9:46 am
autor: Munne
Wreszcie dojarzales do podjecia tej meskiej decyzji:)