forum.peugeot205.pl

To moze i ja się pochwalę
Wymieniłem dach (niestety z elektryka na manual), podmieniłem felgi przy okazji zaglądnąłem do bębnów i okazało się, że niezly sajgon tam jest (regulatory nie działały), niewiele myśląc wymieniłem regulatory, szczęki, i jeden tłoczek (drugi okazał się być wymieniany nie tak dawno ale ktoś źle wszystko poskładał i się nakisiło). Takim oto sposobem mam z tyłu hamulce i ręczny

ja także wczoraj majstrowałem trochę przy hamulcach, a konkretnie wymieniłem zaciski. Wreszcie nic mi nie skrzypi

No to ja sie pochwale swoimi drobnymi naprawami :p a wiec tak: pol os prawa, lozyska kol przednich i tylnych, sprezyny przednie Jamex czerwone -40 mm, tylna belka z cabrio od Picazza z nowymi : linkami recznego, amorami, poduszkami i przewodami miedzianymi. ogolnie troche wyszlo ale o niebo lepiej sie jezdzi a lozyska nie zagluszaja radia. Teraz przod ladnie lezy a tyl ladnie stoi w gorze. Na zalozenie czekaja felgi, biale migacze i folia do szyb

Dziś wymieniłem wszystkie zamki (razem z wlewem paliwa, została tylko wkładka schowka) W pugu zagościł centralny z pilota i alarm (a diode od alarmu wrzuciłem w kontrolke podgrzewania świec )

ja wczoraj zakonczylem prace nad moja 205. Mianowicie, jak zapalalem silnik, to ludzie pytali sie mnie czy mi sie samochod przypadkiem nie pali - Ci co widzieli to wiedza jak to wyglada...
Postanowilem zrzucic glowice i ja zregenerowac.
4 prowadnice zaworowe do wymiany, gniazda i zawory dalo sie dotrzec, do tego uszczelniacze zaworowe.
Nowe uszczelki, zalozenie.
Oczywiscie nie obylo sie bez komplikacji. Jedna ze srub glowicy sie urwala przy dokreceniu. Sruba nr 3, juz bylem tak blisko, ze to olalem i skrecilem cala reszte. Nastawiony bylem sceptycznie, ale nic nie mialem do stracenia - najwyzej zdejme jeszcze raz glowice, splanuje, dam nowa uszczelke i nowe sruby.
Ale teraz z czystej ciekawosci chcialem zobaczyc, czy samochod w ogole odpali. I odpalil, zadnego dymku nie puszcza, temperatura w normie, przewod chlodniczy nie puchnie. Wczoraj zrobilem 60 km miasto/trasa i nic sie nie dzieje. Miejmy nadzieje, ze pojezdzi bezawaryjnie az do swapa na nowy silnik

Mam takie krotkie pytanko.
Czy tarcze i zaciski z 309 GTI (przod) podejda do 205 1.4 ?

Koncza mi sie hamulce z przodu, a mam cale mcpersony od 309gti i nie wiem czy beda pasowac do piasty od 1.4 ...

jesli sa takie same jak w 205 1,9 gti to spokojnie.

Niestety nie podchodza. Rozstaw srub jest taki sam, ale sa inaczej montowane... No coz, hamulce poczekaja, az do swapa silnika...

A ja dziś umyłem swoje autko, wygląda świetnie

Jak nie pasuja levis?? Zrob fotki, bo az ciezko mi w to uwierzyc

Normalnie, nie chce mi sie kola zdejmowac.

Te od 1.4 wkrecane sa na zewnatrz piasty, a te od 309 GRI od wewnatrz. A ze gwint jest po drugiej stronie, to trzeba by przewiercac, gwintowac i inne cuda robic. Nie oplaca sie, wole poczekac do swapu silnika. Jak dobrze pojdzie to prace rusza we wrzesniu, jak naprawie moja 405.

Gwint w zwrotnicy? Co to za różnica, można założyć i takie, i takie zaciski.

Dzisiaj pucowanko na dwie fury Wymieniony przełącznik wycieraczek i przekaźnik tylnej wycieraczki Pierdółki, ale cieszą

a ja dzisiaj wymieniłem srodkowy tłumik (kupiłem parwie nowke za 10 Euro) odrazu ciszej

Michal gti pisze:Gwint w zwrotnicy? Co to za różnica, można założyć i takie, i takie zaciski.

Robimy zaklad ? Przyjezdzam do Ciebie moja 205 i zaciskami od 309 GTI.

Jak mi je zalozysz, bez uzycia wiertarki i innych ciezkich narzedzi to daje Ci 200 PLN. Jak nie to tankujesz mi samochod pod korek

Serio nie jestem slepy, po prostu sie nie da bez powaznej ingerencji i juz.