Strona 20 z 22

Re: Peugeot 205 <<Miami Blue >>

: 12 maja śr, 2010 7:10 pm
autor: druan
Rafała no już nie przesadzaj jeszcze mu brakuje trochę :wink: ale za to jak wymalujesz budę i założysz czarne poszerzenia to będzie Lux jak nowy :mrgreen:

Re: Peugeot 205 <<Miami Blue >>

: 12 maja śr, 2010 8:07 pm
autor: Munne
Druan te wywal te kapsle bo psuja cala felge.

Re: Peugeot 205 <<Miami Blue >>

: 14 maja pt, 2010 9:21 am
autor: Fox
Jakbyś zbierał modele to znalazłem takie coś:)

http://www.leboncoin.fr/collection/1099 ... tm?ca=13_s

Re: Peugeot 205 <<Miami Blue >>

: 16 sie pn, 2010 10:33 pm
autor: druan
Trzeba odgrzebać temat

Pugi po wyjeździe sprawował się elegancko do pewnego momentu pewnego dnia śmigaliśmy ekipą po Krakowie jechaliśmy oglądnąć nowy zakup jozka i pożegnać Michała (PaRA) bo wylatywał do Uk na ostatnich światłach pare metrów przed celem autko zgasło i koniec nie chciało odpalić :? po zatrzymaniu na boku całej ekipy zaczeliśmy szukać co się stało niestety wynik był jedno głośny i bardzo tragiczny czyli pękniety nowy pasek rozrządu :cry: załamałem się :cry: miałem ochotę sprzedać go albo oddać na złom lecz miałem jeszcze małą nadzieje że dużo się nie porobiło (nadzieja umiera ostatnia) 8)7 Dzięki szybkiej akcji ekipy czyli pożyczeniu przedniego haka przykręceniu go do mnie GAD podjął się holowania mnie do garażu wielkie dzięki bo nie wiem co bym zrobił _O_ na NASTĘPNY dzień kupiłem nowy pasek poskładałem założyłem odpaliłem i........ i niestety okazało się że zawory pokrzywione :cry: czas uciekał do wyjazdu do babela auto miało być gotowe a tu taka tragedia funduszy brak jednak padła decyzja że rozbieramy i próbujemy może zdążymy po 4 dniach głowica była już w zakładzie jedyna miła niespodzianka po rozebraniu była taka że silnik był cały robiony wszystko było nowe :shock: na szczęście zawory nie uszkodziły tłoka 8)7 ale wydatek i tak był 550 zł za zrobienie kompletne głowicy :wink:
Po założeniu głowicy wszystko ucichło silniczek ładnie pracuje zaworki nie klepią ładnie jeździ

kolejnym elementem była wymiana łożysk wymieniłem na SNR nic nie szumi nic nie wyje teraz przyjemność z jazdy nie do opisania
Obecnie czeka mnie jeszcze wymiana oleju i płynu chłodniczego i trzeba odkładać fundusze na jakiś zawias do przodu !! może jakiś
gwint jeszcze sam nie jestem pewien :wink:
Dokładek jeszcze nie pomalowane troche się obijam z tym ale cóż ważne że śmiga :!:

Próbowałem też go trochę prze polerować Michał przed wyjazdem zostawił mi swój komplecik kosmetyków Dzięki naprawdę fajny efekt jak by się mocniej przyłożył to by lustro było jak nic _O_ ale narazie nie ma czasu :(
Z czasem będę odświeżał trochę temat bo mam trochę pomysłów jeszcze w głowie :?:

Pozdrawiam i do zobaczenia za drodze :W

Re: Peugeot 205 <<Miami Blue >>

: 17 sie wt, 2010 8:46 am
autor: Lord Devil
Najwazniejsze, ze smiga. Powodzenia przy dalszych pracach. Pomysly sa dobre, ale wydluzaja projekt, wiem bo robie teraz 405T16 i pomysly sie rodza w trakcie, co przeklada sie na wydluzenie - czytaj dodanie zadan do wykonania :W

Re: Peugeot 205 <<Miami Blue >>

: 19 sie czw, 2010 8:53 pm
autor: pszemeq
Druan jak sprzedajesz daj znać 8)7

Re: Peugeot 205 <<Miami Blue >>

: 19 sie czw, 2010 10:47 pm
autor: grzesiek309
Niestety tak już w życiu bywa. Wkładasz w auto całą kasę czas i serce a taki zonk. Wiadomo co mogło być przyczyną zerwania paska? Nie łam się bo warto mieć tak pięknego puga nawet niejeżdżącego.

Re: Peugeot 205 <<Miami Blue >>

: 20 sie pt, 2010 11:09 am
autor: Para
Ja jestem w szoku jak szybko Druan postawil auto na nogi _O_

Re: Peugeot 205 <<Miami Blue >>

: 17 paź ndz, 2010 8:39 pm
autor: Para
Co sie nic nie chwalisz ze naklejke nakleiles ? :D


Obrazek

Re: Peugeot 205 <<Miami Blue >>

: 17 paź ndz, 2010 8:53 pm
autor: druan
hhaha nakleiłem na próbę i zaje***mi się podoba dzięki para _O_

Re: Peugeot 205 <<Miami Blue >>

: 17 paź ndz, 2010 9:15 pm
autor: DJPreZes
Mi też się podoba ;] Skąd masz naklejeczke? ;]

Re: Peugeot 205 <<Miami Blue >>

: 17 paź ndz, 2010 9:25 pm
autor: druan
para mi załatwił jeszcze jak siedział w KrK choć powiem szczerze przyszła cała duża ale jej się nieda przykleić całej trzeba ją pociąć jak dobrze pójdzie będę miał takich naklejek więcej _O_

Re: Peugeot 205 <<Miami Blue >>

: 17 paź ndz, 2010 9:58 pm
autor: DJPreZes
Jakby co, to ja na taką naklejkę zawsze chętny.

Re: Peugeot 205 <<Miami Blue >>

: 17 paź ndz, 2010 11:03 pm
autor: Martinoo
DJPreZes pisze:Jakby co, to ja na taką naklejkę zawsze chętny.
ja równiez na naklejki chetny i w 100% brał bym 2 szt.

Re: Peugeot 205 <<Miami Blue>>

: 03 gru wt, 2013 8:24 pm
autor: druan
Zostałem namówiony do odgrzebania kotleta. :mrgreen:
Więc jestem posiadam odgrzebuje :!:
Gti Miami dalej w moim posiadaniu zbyt wiele się nie działo przez ten czas :?:

:wink: hmmm dość długi ostatni post 2010rok jak to szybko minęło. :N

Żeby nie było coś tan się dłubało co jakiś czas, chociaż więcej czasu spędziłem przy 2 aucie tzw"syfonie" :mrgreen: (jeep cherokee XJ) opisywany też na forum w innym dziale ,ale wróćmy do Gti bo o nim tutaj mowa.
Spisuje się dzielnie chociaż roczne przebiegi ograniczone do minimum czyli do 1500km chyba maks :wink:.
Nie ma czasu na więcej ale twardo trzymam fason i nie poddaje się i póki co Nie sprzedaje!!!!
Z rzeczy ogarniętych wymienionych:
Uszczelniona miska olejowa
wymieniony czujnik temperatury oleju
Wymieniony olej zalany 10W40 TOTAL QUARTZ
Wymienione filtry oleju powietrza założony stożek.
Wymieniona sonda lambda
Wymienione świecidełka przednie na nowe Ory Valeo
To by było chyba na ten czas na tyle :)
W środku bez zmian od czasu do czasu odkurzanie i czyszczenie skóry środkami Gliptone,
aaaa zapomniał bym w środku pewna mała zmiana nie zauważalna na 1 rzut oka ale jest zawitał panel sterowania nawiewami od wersji z klimatyzacją i schowek na kasety.

Obecnie 205 została przewieziona do mojej 2 kryjówki na jakiś czas i zabezpieczona kołderką czeka na zwolnienie miejsca w garażu w którym stoi- zalega Jeep czeka na ogarnięcie zawieszenia.
W planach na zimowe zimne wieczory jest zmiana zderzaków z zamienników które są założone obecnie, na Ory które czekają na pomalowanie. Przedni zderzak został zaatakowany bramą garażową i nie wytrzymał napięcia pękł , tylni nie wytrzymał promieni słonecznych i się pofalował masakra nie polecam 8)7
Nastąpi także zmiana i pomalowanie Grilla na oryginalny bo ten zamiennik nie pasuje jak sami widzicie na zdjęciach i jest cały zaślepiony :evil:
Następnym etapem będzie remont belki i na tym póki co koniec planów , chyba że o czymś zapomniałem :wink:
Kilka fotek jak wygląda obecnie gti i jak się prezentuje czasami na zlotach:)

Jak sobie coś przypomnę to dopiszę będę relacjonował chyba że ktoś mi coś przypomni to z góry dziękuję :mrgreen: na pewno coś zapomniałem 8)7