Strona 3 z 3
Re: Katalizator - właściwie jego brak
: 20 gru czw, 2007 1:06 am
autor: cejot
A jak to jest na przeglądzie?

Czy TU3M bez kata spełnia normy emisji spalin? czy z samego faktu, ze go tam nie ma mogą się przyczepić?
Re: Katalizator - właściwie jego brak
: 20 gru czw, 2007 1:29 am
autor: d_ARC
Też mam wycięty w GTI, w jego miejsce strumiennica, rury ok. 5mm większej średnicy i przelotowy Remus na końcu. Subiektywne odczucie to trochę żwawsze auto, miły basowy pomruk, do 3000RPM jak w serii później rycy jak wściekłe i ogień z wydechu przy redukcji na niższy bieg
Jak masz w dowodzie to mogą, pro forma możesz wstawić strumiennicę w obudowie katalizatora. Pozostaje kwestia wskazań analizatora - u mnie na przeglądzie nie podłączali nawet. Z ciekawości poprosiłem test i wydruk żeby sprawdzić czy będzie różnica w stosunku do serii (rok wczesniej było cacy). Diagnosta tylko spojrzał na naklejki z rajdów, uśmiechnął się i zapytał, czy chcę zaliczyć przegląd - zaliczyłem, ale bez wydruku
PS. Jak bardzo chcesz to kat leży w garażu i mogę sprzedać

Re: Katalizator - właściwie jego brak
: 20 gru czw, 2007 1:55 am
autor: cejot
nie no... nie chce kata... tylko zastanawiam się czy jak pojadę to czy się przyczepią

A jakbym spełniał normy a nie miał kata?