forum.peugeot205.pl

Draxter, spokojnie... Jakbyś był troszkę dłużej na forum to może byś wiedział o co mi chodzi. Problem w tym, że nie mam w pełni sprawnego auta. Ja i seryjnym sprawnym autem mógłbym się przejechać. Tak dla przyjemności startowałem w Warszawie kilka razy w RallySprincie niedłubanym 205 XS.
Mnie nie trzeba długo namawiać na takie imprezy.

A o hamulcach napisałem dlatego, bo nawet na ulicach w Warszawie niewentylowane w 205 1.4 XS mi się zagrzały.

cejot pisze:Draxter, spokojnie... Jakbyś był troszkę dłużej na forum to może byś wiedział o co mi chodzi.

Hmm uwazam ze "dlugosc bycia na forum" niewiele ma tu do znaczenia ale ok niech bedzie na Twoim

cejot pisze:Mnie nie trzeba długo namawiać na takie imprezy.

Dobre podejscie

cejot pisze:A o hamulcach napisałem dlatego, bo nawet na ulicach w Warszawie niewentylowane w 205 1.4 XS mi się zagrzały.

Hehe a widziales hamulce ktore sie nie grzeja ? Moze pora na pozadny zestaw hebli nie koniecznie wentylowany... Dobra nie o tym jest temat

Zapiszcie mnie na listę chętnych. Preferuję Radom albo Lublin.
Jak nie będzie sprawnej 205 pod ręką to jakiegoś innego grata poszukam.


Draxter, a co rozumiesz pod stwierdzeniem "pożądny zestaw hebli nie koniecznie wentylowany"? Bo z tego co ja się orientuję to chyba najprostszą modyfikacją hamulców w "zwykłym" 205 jest zmiana zacisków i niewentylowanej tarczy 247mm na wentylowaną 247mm.
Chyba przyznasz mi rację, że nie sztuką jest się rozpędzić, ale trzeba jeszcze wyhamować.

cejot pisze:Draxter, a co rozumiesz pod stwierdzeniem "pożądny zestaw hebli nie koniecznie wentylowany"?

Bo wiem ze zmiana pelnej tarczy na wentylowana wcale je daje 100% pewnosci ze bedzie o wiele lepiej podczas hamowania.
Mowiac pozadny mialem na mysli dobrego producenta zarowno tarcz jak i klockow hamulcowych.

cejot pisze:Bo z tego co ja się orientuję to chyba najprostszą modyfikacją hamulców w "zwykłym" 205 jest zmiana zacisków i niewentylowanej tarczy 247mm na wentylowaną 247mm.

Masz 100% racji - to najprostszy sposob - tylko.
Kupic dobra tarcze, dobry klocek, zawias w dobrym stanie i w/g mnie nie trzeba zaciskow zmieniac.

cejot pisze:Chyba przyznasz mi rację, że nie sztuką jest się rozpędzić, ale trzeba jeszcze wyhamować.

Podpisze sie pod tym nawet lewa reka

Nie robmy tutaj OT !

Jak już wcześniej pisałem, jestem chętny na taką imprezę.
W zupełności wystarczy tor kartingowy, Lublin, Radom, wiem co mówię, piszę
Można też wynająć lotnisko w Ułężu, lub Nowym Mieście nad Pilicą.

kubas pisze: Zresztą Małysz jeździłeś kiedyś po torze kartingowym że jesteś uprzedzony do niego ?

No, nie jeżdziłem. I najwyższy czas, żeby spróbować, poćwiczyć, zrobić kilka kółek.
Tak jak pisałem w połowie tematu, nieważne gdzie załatwimy, byle coś załatwić.
Z zebraniem ludzi na pewno będzie ciężko, ale jak ktoś CHCE to zaplanuje sobie zawczasu dzień wolny , zapisze się na listę i przyjedzie.
Ale jak na razie tych chcących jest mało, więc w tym roku to chyba nic nie wypali.

Chwilowo sie podepne do tematu. Jest jeszcze swiezy tor kartingowy w Gostyniu (ale totalnie nie wiem co do opłat), tak to wyglada :
http://wrc-ostrow.pl/gallery/showGallery.php?sid=15

Oraz tor Rakietowa we Wrocławiu. Jest to co prawda tor do szkoleń, ale bez problemu mozna ustawic jakas probe na okrazenia. Chyba ze kogoś kusi dodatkowy odcinek specjalny czyli mata poślizgowa
Wiecej info macie tutaj:
http://www.torakietowa.pl/aktualnosci/index.php
Dodam ze smigalem po tym torze w zime i bylo mega fajnie 100 na prostej hamowanie lewa noga i pelnym bokiem
Pozdrawiam

Piszę się na to obiema rękoma, ale raczej do Wyrazowa albo do Wrocławia - na inne tory mam powyżej 200km

i jak temat umiera czy co?
jak dla mnie na weekendzie to raczej no problemo byle odpowiednio wcześniej o tym wiedzieć
Radom ,Lublin tudzież Kielce czy okolice w sumie bez różnicy

Wyemigrowalem, musi ktos przejac paleczke i podzwonic w odpowiednie miejsca

Para pisze:Wyemigrowalem, musi ktos przejac paleczke i podzwonic w odpowiednie miejsca

znowu

Witam!
Bardzo fajny pomysł, ja swoim pługiem byłem już w poznaniu na torze i było naprawdę fajnie za rok też na pewno pojadę!

Ale wracając do tematu. Z tego co mi wiadomo co jakiś czas organizowane są jakieś imprezy w kielcach na torze, wpisowe ok 200pln, jedzie ok. 20 aut. Imprezy są w poniedziałki, jeździsz cały dzień do upadłego. Co ciekawe na grupę masz chyba 2 instruktorów z którymi możesz pojeździć.

Ze swoich doświadczeń z poznania wiem, że po całym dniu ostrej jazdy opon nie będzie... W poznaniu w sumie dużo nie jeździłem, 7 razy po nitce toru. i na wyjściu na prostą startową masz ok 100km/h...

Jak będę coś dokładniej wiedział na temat toru kielce to nie omieszkam napisać.

Pozdrawiam,
Michał

Podobnie w Ułężu, Wróbel robi często szkolenia, pojeżdżawki. Koszt 200-250pln.

Rozmawiałem z kolegą który był na imprezie zorganizowanej przez VW, na torze w Radomiu.
Mówił, że wynajęcie toru na cały dzień to koszt ok 3000pln- dziś wysłałem też maila z zapytaniem urządzenia takiej imprezy na wiosnę- teraz czekam na odpowiedz.
Co do samej jazdy po torze Radom, to mówił że prędkości są dość małe, ciasne zakręty. Ważne, że mieli zakaz zostawiania "śladów" na torze, czytaj- nie zaciągać ręcznego, zakaz palenia gumy i innych wygłupów pod karą wyrzucenia z toru.

W 15 samochod nie wypada to tak żle, chodz 20 to będzie 150zl