forum.peugeot205.pl

Autko odpaliło jak wszyscy widzieli.

Element z termostatem wkleiłem na silikonie do wysokich temperatur i dokręciłem.
Aparat zapłonowy zamontowany z nową kopułką i palcem. Wszystko podłączone.
Pozakładałem pierdołki i naciągnąłem pasek alternatora (dzięki Lubomir za pomoc).

Auto odpalone. Chodzi jak traktor w tej chwili. Czeka na nowe świece bo stare wypalone.

Ja tam wiele nie pomogłem, sam ,,kręciłeś'' wszystko
zakładaj, osłonę, koło, kup świece, zalej płynem i testuj auto abyś sie wreszcie na następnym zlocie pokazał

powodzenia i miłej jazdy

Zamontowana nowa kopułka z palcem.




Stara kopułka i stary palec. (Pudełka po tych które powędrowały pod maskę)




Nowe świece.




Mam nadzieję że niedługo będzie jeździć.

Powiedz po co wkładasz kase w ten silnik jak w niedziele jedziesz po Mi16??? dla mnie mija się to z celem wolałbym zostawić kase na swapa chyba że miga kupujesz na zapas po to żeby go tylko mieć

Marin przekładka mi16 do zwykłej wersji to straszna rzeźba. Natomiast za te 1600 dołożone do cabrio będziesz miał piękne sprawne auto. Zresztą 1,4 na gaźniku to ciekawy silnik.

Marin jak coś to ja jestem chętny na gaźnik i pompkę paliwa

druan pisze:Powiedz po co wkładasz kase w ten silnik jak w niedziele jedziesz po Mi16??? dla mnie mija się to z celem wolałbym zostawić kase na swapa chyba że miga kupujesz na zapas po to żeby go tylko mieć

Jadę jadę w Niedzielę. Silników na zapas nie kupuję bo Ania by mnie powiesiła (i tak już wszędzie walają się części do Puga, nie wspominając o zapasowym aucie na części ) .

Dlaczego go robię? Chcę go odpalić i wyregulować na tym silniku. Myślę że na taki fajny silniczek znajdę nabywcę. Jeśli będzie wszystko w porządku funkcjonować (głowica zrobiona, kilka nowych gratów) to ktoś go chętnie nabędzie. Tym bardziej że niewiele mu brakuje. A łatwiej spieniężyć coś czym można się przelecieć. Poza tym wstępnie chętny na silnik na gaźniku już jest.

jozek pisze:Marin przekładka mi16 do zwykłej wersji to straszna rzeźba. Natomiast za te 1600 dołożone do cabrio będziesz miał piękne sprawne auto. Zresztą 1,4 na gaźniku to ciekawy silnik.

Ano wiem że rzeźba. Ale jaki później FUN. Silnik jest super. Może go zostawię jako zapasik . Zobaczymy. Na razie odpalę 1.4 a Mi wskoczy po skompletowaniu gratów.

pszemeq pisze:Marin jak coś to ja jestem chętny na gaźnik i pompkę paliwa

jeśli sprzedam to raczej w całości. Ewentualnie gaźnik w komplecie z głowicą i kolektorem.

Marin205 pisze: Silników na zapas nie kupuję bo Ania by mnie powiesiła (i tak już wszędzie walają się części do Puga, nie wspominając o zapasowym aucie na części ) .

Ano wiem że rzeźba. Ale jaki później FUN. Silnik jest super. Może go zostawię jako zapasik . Zobaczymy. Na razie odpalę 1.4 a Mi wskoczy po skompletowaniu gratów.

może się trochę czepiam
i żeby nie było zawsze popieram niestandardowe działania

powodzenia w twoich

Manwe pisze:

Marin205 pisze: Silników na zapas nie kupuję bo Ania by mnie powiesiła (i tak już wszędzie walają się części do Puga, nie wspominając o zapasowym aucie na części ) .

Ano wiem że rzeźba. Ale jaki później FUN. Silnik jest super. Może go zostawię jako zapasik . Zobaczymy. Na razie odpalę 1.4 a Mi wskoczy po skompletowaniu gratów.

może się trochę czepiam
i żeby nie było zawsze popieram niestandardowe działania

powodzenia w twoich

Pisząc że silnik jest super miałem na myśli 1.4 i to on byłby zapasikiem

Gdybyś sprzedawał głowicę z gaźnikiem i kolektorami to jestem chętny. Generalnie pasowałbymi sam gaźnik ale jak coś to moge wziąć koplet.

Hej, i jak tam? jeżdzisz już coś, obiecałeś , że do niedzieli już bedziesz pomykał autem.

Znalazłem dzisiaj w końcu czas

nowe świece zostały wkręcone,

Przerażony byłem że na jednym z cylindrów strzelone są pierścienie, bo świeca była mokra z oleju. (mokra była ale z niedopalonego paliwka), chodził jak chodził przyczyną były niewyregulowane zawory. Siadły i to sporo po docieraniu gniazd zaworowych, a do tego poluzowały się śruby i był zbyt duży luz

zawory zostały wyregulowane (dzięki Bogdan - sąsiad, naprawiał co prawda wielkie wiertnice 2,5 km pod ziemią w RPA, ale sąsiad z niego super i na zaworach w 205 się zna ,

kompresja zmierzona, wszędzie równiutko około 9,5 na jednym trochę niżej)

a efekt taki jak na załączonym filmiku



silnik chodzi o niebo lepiej w porównaniu do tego co było, teraz przynajmniej dojadę na regulację gaźnika - układ wydechowy to niestety śmieć co dodatkowo spotengowała akustyka blaszaka

teraz pozostało zakupić akumulator i założyć nową półoś - jeszcze nie wiem którą, w tygodniu pozakładam wszystkie osłony i wyjadę nim na testdrive

Hej Marin,

Gratulejszyn, troche czasu ci zajelo wkrecenie tych 4 swiec ale najwazniejsze ze projekt idzie do przodu, powoli ale systematycznie. Teraz juz bedzie z gorki !!! Czekam na zdjecia z opuszczonym dachem na swierzym powietrzu

Gdyby zawory siadly po docieraniu to bys nie mial luzu.
Nastepnym razem jak bedziesz pisal na pw: "obecnie auto chodzi jak traktor" to okresl czy tak glosno, czy takie wibracje daje silnik .