Strona 3 z 3

: 27 paź pt, 2006 6:41 pm
autor: Lord Devil
Ja nie pisze co mi się wydaj, tylko co wiem, a moja wiedza pochodzi od producenta. Sam posiadam sprężyny austriackiego VOGTLANDa -60mm i to jest najniższa sprężyna produkowana po seryjny amor. U mnie pracuje to na CTi juz ponad dwa sezony i jest bardzo miło, efekt przy 17" i tym zawiasie (amory to żółte koni) każdy zakręt mój. Sprężyna jest ciut wyższa od seryjnej - jeżeli nie jest na mcpersonie założona. Jest zbudowana ze zwoi progresywnych, poza tym stal ma różną charakterystyke. Ściska się dość łątwo w rękach (oczywiście małe ugięcie), jak się mocno zapne w rękach to zakładam/zdejmuje bez sciągacza. Ptzy opuszczniu auta osiada tyle ile powinna i to dopiero jest jej zekres pracy. Vogtland do tej pory ma dwa typy takich sprężyn w swojej ofercie -30/35 nie pamiętam i -55. Te co ja mam już nie są produikowane.

: 27 paź pt, 2006 6:54 pm
autor: Banita
Jezeli to progres, to da sie zalozyc i -100, ale mozna sobie niezle raczki wyrobic machajac lewarkiem przy zmianie kola :wink:

Nie chce teraz znow szukac innych sprezyn :roll:

: 27 paź pt, 2006 6:59 pm
autor: Lord Devil
To fakt. Problem jeszcze polega na tym, że w CTi są masywniejsze progi i przy 17" jest nisko ale ok, a na 15" to już za nisko jest żeby wsadzić pod auto żabe!!! i musi beć wstępne podnoszenie.